Data: 2000-07-13 10:19:22
Temat: Re: ciężka sprawa...
Od: "stranger" <i...@k...univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> jezeli chodzi o polowy to wyroslam juz dawno z tego...wole wybrac sie
gdzies
> z mysla milego spedzenia wieczoru w knajpie, teatrze...i jezeli ktos mnie
> zauwazy to bedzie o.k.....jezeli nie, to jego strata nie moja....
> nie przepadam za wariantem robienia sie na slodka lale, ktora idzie do
> dyskoteki i z drinkiem w reku obserwuje "ofiare".....
>
> Pozdrawiam
> S.
a ja właśnie szukam od kilku lat kobiety, która chciała by być zauważona
przeze mnie. to jest straszne, że fascynują nas osoby, które zafascynowane
są kim innym
|