Data: 2002-03-24 13:15:13
Temat: Re: cisnienie
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Goryszewski"
<g...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a7g62g$pbr$1@news.tpi.pl...
> Dzieki za szybka odpowiedz, mam aparat w domu,
robilem kilka pomiarow i nie
> udalo mi sie zejsc ponizej
> 140, chociaz caly czas odpoczywam ,albo spie.
No tak, odpoczywać możesz i spac też ale jeżeli
podczas tych czynności masz (nachodzą) cię jakieś
natrętne myśli, przeżywanie stresujących sytuacji
czy nie rozwiązanych spraw to to też może znacznie
podnieść ciśnienie.
Także te pomiary o których napisałeś powyżej
wykonywane w kontekście podenerwowania i obaw o
swój stan zdrowia mogą wplywać na zwyżkę
ciśnienia. Zmierz sobie ciśnienie także przed
spacerm i od razu po powrocie z niego i za jakieś
15 minut znowu (często takie odreagowanie powoduje
powrót ciśnieia do normy)
A wracając do wizyty u lekarza to znany jest efekt
tzw. "białego fartucha". Noja matka majaca
cisnienie w 120/80 gdy wybiera sie do lekarza jest
juz tak podenerwowana że udziela się towszystki a
ciśnienie skacze do 160/95 ( u mnie zresztą jest
podobnie :-) a z kolei po zonie nie widac żadnych
efektów wizyty :-)
Klasyk w swoim poscie wspomniał
///Jesli bedziesz miec trwale > 135-85 to
zdecyduje o dalszym
leczeniu. ///
ja z kolei usłyszałem od lekarza że 140/90 jest do
przyjęcia i nie wymaga terapii obniżającej
ciśnienia.
Sark
|