Data: 2002-12-05 15:27:49
Temat: Re: ciśniniomierze
Od: Jack Szaniawski <i...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jan F. Kurkiewicz" <j...@k...onet.pl> wrote:
>
>Uzytkownik "Jack Szaniawski" <i...@n...com> napisal w
>wiadomosci news:dkvbuu0dno5dvm630bdf4hr8416il73cgs@4ax.com...
>> "jurek" <s...@p...pl> wrote:
>>
>> >Co do dokladnosci tych aparatow to pamietajmy ze kazdy
>elektroniczny aparat
>> >pomiarowy musi byc dobrze skalibrowany zeby jego pomiary byly
>miarodajne.
>
>Do czego maja sluzyc takie truizmy ?
np. dla twojej edukacji. ze jest potrzebna mozna swierdzic po tym co
piszesz dalej
>> >Nowe aparaty sa skalibrowane przez producenta i ich wyniki
>poczatkowo sa OK.
>> >Ale w miare uplywu czasu te pomiary beda coraz mniej
>dokladne, a nie wiem
>> >gdzie, i czy wogole mozna takie aparaty skalibrowac.
>
>To jest kompletna bzdura ! Wlasnie sensory pólprzewodnikowe nie
>wymagaja kalibracji w czasie,
to jest kompletna brednia
wiec do reszty twojej wypowiedzi juz nie warto sie ustosunkowywac
merytorycznie
> ale jak ktos chce to w kazdym
>punkcie serwisowym sprzetu medycznego.
do czego maja sluzyc takie truizmy?
> Koledze mylisie pomiar
>manometryczny z czyms czego nie rozumie...
>
>>
>> mozna przynajmniej zweryfikowac kalibracje przez porownanie z
>wynikami
>> cisnieniomierza rteciowego
>
>No to bylo bardzo smiesznie... szczególnie w odniesieniu do
>zabawek nadgarstkowych. W nadgarstku tony Korotkowa sa
>praktycznie nieczytelne i sensor mierzy co chce. Teoretycznie
>mozna je stosowac u ludzi zdrowych, mlodych, normalnej budowy
>ciala ( nie otylych). Najlepiej nie stosowac.
>Mierniki elektroniczne z normalnej szerokosci mankietem, z
>korekcja arytmii, sa nie do pobicia. Ciagle wracanie do lewarów
>rteciowych to jakis polski atawizm. Kiedys innych nie bylo, wiec
>mierzono tak jak potrafiono. Z kolei kupowanie cisnieniomierzy
>nadgarstkowych w hipermarketach, to tez bardzo smiesznego; ale
>ma swoja przyczyne. A przyczyna jest taka, ze 99% lekarzy nie
>potrafi wytlumaczyc pacjentowi tych niuansów,
na szczescie ty nalezysz do grupy wtajemniczonych
>bo sam nie wie. a
>biznes to biznes. Klient wszystko kupi...
>JFK
|