Data: 2004-07-09 20:32:02
Temat: Re: co byś zrobił(a)?
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sokrates"
> > A ja wierze w ZYCIE WIECZNE, ale nie po smierci!
> > CKP
>
> Powiedz ze jest ono tu i teraz i podpisze sie obiema rekoma i stopami pod
> tym co napisales :-)
>
ZYCIE WIECZNE JEST NIE TYLKO TU I TERAZ.
Jest rowniez i jeszcze bardziej POZA. Zaczyna sie w kazdej sekundzie.
Bo jest prostopadle do kazdej chwili naszego zycia.
Nie jest nastepstwem zadnej chwili "PO" lecz zawsze jest i jest.
Moze smierc bedzie tylko oznaczac PELNE I NATYCHMIASTOWE USWIADOMIENIE sobie
tego faktu?
Czas juz nie bedzie plynac (zreszta fizycy twierdza ze czas istnieje tylko
wowczas gdy istnieje materia).
CKP
|