Data: 2002-01-26 21:54:48
Temat: Re: co jest domena mezczyzn?
Od: Flyer <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ika zuzeloth wrote:
>
> Oj, ale to chyba nie o mnie? ;)
> Nie mówiłam nic o wyższości czy niższości - tylko o inności.
No dobra - to tylko taka mala mania przesladowcza meskiego szowinisty -
ale bazowalem na przekazie spolecznym dot, tego tematu :)
> Jest jeszcze coś takiego jak "dojrzewanie" ;)
> Wtedy ujawniają się kolejne *naturalne* różnice między płciami, nie
> wynikające z wychowania. Hormony wpływają nie tylko na rozwój płciowy,
> np. na łysienie też.
Pochodze z rodziny, gdzie nawet 90. letni dziadkowie maja resztki wlosow
(niektore kobiety w tym wieku ...), wiec porownanie hormonalne mnie nie
bierze ;).
Ale zmysl obserwacji i zdolnosc interpretacji zachowan jest ksztaltowany
przez samo zycie a nie hormony - gdybym mial uznac, ze zachowanie
dorastajacych dziewczyn jest wyznacznikiem ich zdolnosci emocjonalnych,
to musialbym chyba uznac swiat bez kobiet za mniejsze zlo :).
> I w tym cały problem :(
> Mi nic kompletnie nie działa i wariuję jak cholera, kiedy każą mi się
> opierać na stereotypach.
Znajomosc stereotypow jest potrzebna do zycia jak mapa. A to czy
korzystasz z nich tworczo (drogi na skroty, lamanie zasad, wlasna
interpretacja, wykorzystywanie w walce-obronie) to juz inna sprawa.
Flyer
|