Data: 2008-06-19 22:11:08
Temat: Re: co łatwiej zrobić
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PN ma chyba rację.
Nie czytałem tej książki, ale dzięki relacjom w mediach wiem
już na czym polega całe to wielkie halo... i to mi wystarczy
jak sobie mniemam.
Postać LW ma dla PL przede wszystkim wartość eksportową
w moim odbiorze.
Oświadczam, że LW _nigdy_ bohaterem narodowym dla mnie
nie był, lecz pozostaje postacią, która jako jedna z wielu zapisała
się w historii transformacji w PL.
Twierdzenie, że bez LW przemiany te nie byłyby możliwe to IMHO
historyczne nadużycie i manipulacja, dlatego demonizowanie
tej postaci w jedną czy drugą stronę jest jakimś nieporozumieniem
jak dla mnie.
Reasumując: wali mnie kompletnie czy LW to TW Bolek, czy nie,
bo to nie ma ani zasadniczego ani nawet istotnego wpływu na moją
chłodną ocenę tej postaci jako kogoś kto znalazł się w centrum
wydarzeń [które notabene go przerastały] i stał się akurat ich
symbolem, przy czym gdyby go zabrakło, to symbolem stałby
się ktoś inny.
IMHO LW _bardzo_ brakuje pokory, tak samo jak jego najzagorzalszym
krytykom i wrogom.
OK, niech sie żrą jak lubią... sami. :)
Różnorodność to podstawa w demokracji... nawet za cenę obciachu. ;)
PS: się rozpisałem.
--
CB
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g3ejb8$9gd$2@news.onet.pl...
> nie no, powalająco żartujesz.
> "fragmenty opublikowane", "zręb treści" - czy mówimy o książce?
>
> to sondaż ma założoną tezę.
|