« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-15 11:43:42
Temat: Re: co mam myslecWitam
marihuana raz jeszcze...
jesli wiekszosc (chyba) na grupie wypowiadajac sie na temat marihuany
twierdzi ze prowadzi ona do degenaractwa, zezwierzecenia etc.
niech wytlumaczy mi "fenomen" holandii - mieszkam w tym kraju od ponad roku
i jakos na ulicach nie widze tych degeneratow (owszem dworzec w
amsterdamie... i jeszcze pare innych miejsc - ale w stosunku do ilosci osob
jaka pali nie jest to duzo)
dlaczego holendrzy nie sa narkomanami ?
dlaczego w londynie w jednej z dzielnic policja pozwala na handel trafka ?
(artykul w focusie) - dzieki czemu spadla przestepczosc
w holandii przynajmniej wychodzac o 23 na miasto nie mosze sie bac jakiegos
pijanego goscia w dresie z paskami
mYglanc
ps.
palilem prawie 4 lata - przestalo mnie to bawic...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-15 22:49:43
Temat: Re: co mam myslec"mYglanc" <m...@h...com> pisze:
> jesli wiekszosc (chyba) na grupie wypowiadajac sie na temat marihuany
> twierdzi ze prowadzi ona do degenaractwa, zezwierzecenia etc.
> niech wytlumaczy mi "fenomen" holandii - mieszkam w tym kraju od ponad
roku
> i jakos na ulicach nie widze tych degeneratow (owszem dworzec w
> amsterdamie... i jeszcze pare innych miejsc - ale w stosunku do ilosci
osob
> jaka pali nie jest to duzo)
Wiec sa degeneraci, nawet jesli niewielu.
A czyz nie byloby zle, byc jednym z tych "niewielu" z dworca ?
Holandia - podobnie jak zreszta i pozostala Europa Zachodnia - ma
dlugoletnie
doswiadczenia z narkotykami, to nie taka nowosc jak w Polsce.
Oznacza to, ze z jednej strony mlodziez o wiele ostrozniej podchodzi do
narkotykow ( i nie prowadzi takich absurdalnych wywodow "za" jak
niektorzy tutaj - jej narkotyki nie imponuja, nie dorabuiaja do tego zadnej
filozofii, to bylo w latach 60-tych i minelo )
z drugiej strony o wiele lepiej rozwiniete jest lecznictwo
i opieka socjalna, co powoduje, ze ofiary narkotykow
nie musza sie tulac na ulicy, sa leczone lub egzystuja dozgonnie
w roznych hospicjach.
Dany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-16 13:26:23
Temat: Re: co mam myslec> w holandii przynajmniej wychodzac o 23 na miasto nie mosze sie bac
jakiegos
> pijanego goscia w dresie z paskami
:-)))
i jusz sam sobie odpowiedziales....
... my zyjemy w polsce... :-(((
.. u NAS o kazdej poze dnia mozna sie bac pijanego... lub.... nagrzanego...
gostka... :-((
aha i nie chce mi sie dyskutowac czy nawalony ON jest piwem czy woodka,
marycha czy amfa... dla mnie jest nawalony i jusz...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-19 13:14:45
Temat: Re: co mam myslec
Lechox wrote:
>
> > w holandii przynajmniej wychodzac o 23 na miasto nie mosze sie bac
> jakiegos
> > pijanego goscia w dresie z paskami
>
> :-)))
> i jusz sam sobie odpowiedziales....
> ... my zyjemy w polsce... :-(((
> .. u NAS o kazdej poze dnia mozna sie bac pijanego... lub.... nagrzanego...
> gostka... :-((
>
> aha i nie chce mi sie dyskutowac czy nawalony ON jest piwem czy woodka,
> marycha czy amfa... dla mnie jest nawalony i jusz...
...tylko ze ten "nawalony" trwaka nikomu nic nie zrobi...
agresywnosc w tym wypadku jest nieporownywalna do tego po "paru"
glebszych
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-07-21 14:13:51
Temat: Re: co mam myslec> ...tylko ze ten "nawalony" trwaka nikomu nic nie zrobi...
a skad u ciebie taka pewnosc???
... otoz odbywajacy kare z art. 210 kk (rozboje i takie tam...) w ok 90%
popelnili czyn bedac pod wplywem srodkoow "zmieniajacych swiatopoglad"
zgadzam sie ze w tych 90% swietna wiekszas stanowie ci po spozyciu
alkocholu, ale przyjmij do wiedomosci to, ze reszta popelnila przestepstwo
w zwiazku z narkotykami, a trafka tesz ma w tym swooj znaczny udzial...
....12-to letni syn mojej znajomej regoolarnie przychodzil do domku obity...
lomot dostawal od kolesioow ktoorzy chcieli od niego kaske nie na piwo,
tylko konkretnie na sqona... .... inny w wieku 11 lat rozpoczol wielka
wyprzedaz: najpierw swoich rzeczy.. potem rzeczy rodzicoow, okradal
sasiadoow, dalsza rodzine.... majec 14 zostal zatrzymany za rozbuj...
alkocholem sie brzydzil.... on tylko sqna... a mocniejszych sie bal, zeby
sie nie uzaleznic... :-))))(przynajmniej tak moowi)
...ale co ja cie tam bede zanudzal...
> agresywnosc w tym wypadku jest nieporownywalna do tego po "paru"
> glebszych
... ale jest...
Rozumiem ze chcesz zaprzeczyc wystepowaniu agresji u uzaleznionych np. od
"trafki"?
hmm.... ta teoria moze zachwiac calkowicie moim doswiadczeniem w wspoolpracy
z uzaleznionymi...
Czy wiesz co to jest przymoos brania???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-07-26 09:24:06
Temat: Re: co mam myslecUżytkownik "mYglanc" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:agucnb$s2u$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> marihuana raz jeszcze...
>
> jesli wiekszosc (chyba) na grupie wypowiadajac sie na temat marihuany
> twierdzi ze prowadzi ona do degenaractwa, zezwierzecenia etc.
> niech wytlumaczy mi "fenomen" holandii - mieszkam w tym kraju od ponad
roku
> i jakos na ulicach nie widze tych degeneratow (owszem dworzec w
> amsterdamie... i jeszcze pare innych miejsc - ale w stosunku do ilosci
osob
> jaka pali nie jest to duzo)
> dlaczego holendrzy nie sa narkomanami ?
> dlaczego w londynie w jednej z dzielnic policja pozwala na handel trafka ?
> (artykul w focusie) - dzieki czemu spadla przestepczosc
>
> w holandii przynajmniej wychodzac o 23 na miasto nie mosze sie bac
jakiegos
> pijanego goscia w dresie z paskami
>
> mYglanc
Coz, calkowicie cie popieram ale pozwol ze nie bede komentowal kwestii
ziolka- inni zrobia to lepiej.
Lubie marihuane i uwazam ze jest o wiele , wiele lepsza od alkoholu.
Co do roznic miedzy Holandia a Polska
Gdy Bog stwarzal swiat, dal jednemu Holendrowi 100 krow a drugiemu 1 krowe.
Ten co dosta 1 krowe, ukleknal izacczal sie modlic: Boze spraw, bym madra
gospodarka sprawil ze kiedys tez bede mial 100 krow.
Gdy dal jednemu Polakowi 100 a drugiemu 1 krowe ten takze, a jakze, zaczal
sie modlic :)
Boze daj by sasiadowii 99 krow padlo
I tu jest drobna roznica pomiedzy wolnym krajem a zacofanym obszarem 312
tys. km kwadratowych zwanych dalej Polska.
Pozdrawiam
Crux7
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-07-28 19:15:48
Temat: Re: co mam myslec"JAca" <g...@t...pl> wrote in news:ahj22k$png$1@news.tpi.pl:
> A czy alkohol robi dobrze dla czlowieka < 18 lat? raczej nie, ale
> czy w tej kwestii cos sie robii w Polsce? Ile gowniarzy lazi
> nawalonych piwem i winem?
Jest to podobnie zabronione, jak używanie narkotyków (przez
wszystkich ludzi). Widzisz jakiś problem?
Co do 1 osoba na 100, to ciekaw jestem, gdzie chciałbyś postawić
granicę? Może coś, co szkodzi 2 osobom na 100 też ma być legalne? A 10
osób na 100? A 50? A 70? Przecież każdy ma swój rozum... :-)
> po to mamy to cos na szyji aby samemu decydowac.
Krawat do decydowania? Dziwne... ;-)
--
/**** There are many ways to get what you want ****\
***** I use the best I use the rest *****
\**** Sex Pistols ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-07-29 09:15:38
Temat: Re: co mam myslec
Użytkownik "Lechox" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ahrqfq$i5k$1@news.tpi.pl...
> > daj sobie spokoj
> > tutaj (na grupie) oraz w Polsce panuje przekonanie:
>
> jakim to prawem odpowiedasz w moim imieniu???
w jakim twoim imieniu? co ty czytac nie umiesz czy logicznie rozumiec to co
czytasz?
pisze to co obserwuje, a niestety jest takie przekonanie, (przeciez nie
chesz legalizacji trawki? czy tez jestes za?)
>
> > jezeli cos moze "zaszkodzic" chociaz 1 osobie na 100, to sie tego
zakazuje
> > przy okazji krzywdzac 99 osob.
>
> Czy ja komukolwiek czegokolwiek zakazalem?
chyba ze chodzi ci o ta subtelna roznice miedzy "zakazaniem" a "popieraniem
zakazu"
na szczescie mozesz tylko wlasnym dzieciom
przeciez nie chesz legalizacji trawki? czy tez jestes za?
a jak popierasz zakaz, to w skrocie mowi sie ze zakazujesz, rusz troche
glowa, anie czepiasz sie drobiazgow.
>
> > tyle ze robia to bardzo wybiorczo to co im pasuje (co za obluda) ; bo
tak
> to
> > powinno sie zakazac spozywania alkoholu, kawy, zakazac jazdy samochodem,
> > zabrac wszystkim noze.
>
> jesli tego nie zauwazyles, to chcialem Ci zwroocic uwage ze to ty piszesz
o
> zakazach....
bo zyjemy w kraju pelnym zakazow, ktore ty popierasz (chyba ze jest inaczej,
jak tak to powiedz to wyraznie ze jestes za LEGALIZACJA obrotem trawka, a
nie zawsze bedziesz pisal ze ty "nikomu nic nie zakazujesz")
>
> > A czy alkohol robi dobrze dla czlowieka < 18 lat? raczej nie, ale czy w
> tej
> > kwestii cos sie robii w Polsce? Ile gowniarzy lazi nawalonych piwem i
> winem?
>
> a ile sie skreca na bajzlach...
> ...a czy alkohol robi cos dobrze dla czlowieka >18lat??? :-))
to nie wiesz? :-))
>
> > Obludny kraj, tworzmy dalej bezsensowne prawo, a ludzi (mlodziez) uczmu
> > braku szacunku wobec niego. Bo co to za prawo jesli swiadomie go lamie
> ponad
> > 60 % mlodziezy? Co wyrosnie z ludzi, ktorzy nie maja szacunku wobec
prawa?
>
> ... co to za mlodziez ktoorej 60% nie ma szacoonku dla prawa.....
jak mamy takie prawo ze idiota by je tylko przestrzegal (aha i ten procent
jest duzo wiekszy wg. WPROST czytaliscie? )
wystarczy obejrzec wiadomosci, czy nasi "politycy, biznesmeni" przestrzegaja
prawa? daja swietny przyklad
>
> > po to mamy to cos na szyji aby samemu decydowac.
>
> .... a jakby to bylo coodownie gdyby to cos na szyi jeszcze trzezwo
> myslalo....
mysli zawsze trzezwo, choc nie zawsze musi byc trzezwa :-))
ps. daj sobie juz spokoj, bo ani ty mnie nie przekonasz, ani ja ciebie. I
dlatego ten swiat jest taki wspanialy, ze jest rozny, nigdy na sile nie
staraj sie zmienic czyichs pogladow, lub je narzucic. To juz w historii nie
raz bylo. Po to masz to na szyji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-07-30 18:01:55
Temat: Re: co mam myslec> > tutaj (na grupie) oraz w Polsce panuje przekonanie:
UOGOOLNIASZ...
...lepiej i wiarygodniej by bylo gdybys wypowiedal sie we wlasnym imieniu...
> pisze to co obserwuje, a niestety jest takie przekonanie, (przeciez nie
> chesz legalizacji trawki? czy tez jestes za?)
po raz kolejny ci odpowiadam ze legalizacja narkotykoow mnie nie
obchodzi....
jest to cos na co nie mam i nie mam zamiaru miec wplywu bo to jest tylko
bioorokratyczny akt ktoory nic nie wniesie, przestepstwa w zwiazku z
narkotykami byly sa i beda... a ludzie biora i beda brali i nikt na to nic
nie poradzi... (to jest dla mnie oczywiste)...
..mi wystarczy rola, pomagania w leczeniu skutkow uzaleznienia... bo na
przyczyny i tak nie mam wplywu...
> ...na szczescie mozesz tylko wlasnym dzieciom...
...widze tu nawet argoomenty pro-rodzinne... skoro przy tym jestesmy to jak
swoim ewentualnym potomkom zdasz relacje ze swego bohatrstwa w walce o latwy
dostep do narkotyku??
... czy bedziesz dumny z siebie gdy twooj 18 letni syn (lub coorka) poprosi
cie o kaske na (legalnego) sqna??
...przeciez o to walczysz...?
... znam rodziny gdzie kilkunastoletnie dzieciaki chlaja woode ze
starymi.... przeciez moga se jescze pyknac blancika.
spoko! to TY sobie przygotowoojesz przyszlosc...
> > > po to mamy to cos na szyji aby samemu decydowac.
> > .... a jakby to bylo coodownie gdyby to cos na szyi jeszcze trzezwo
> > myslalo....
> mysli zawsze trzezwo, choc nie zawsze musi byc trzezwa :-))
... smutne to co napisales.... robiac se jajca stajesz sie dla mnie dooozo
mniej wiarygodny...
>> jak mamy takie prawo ze idiota by je tylko przestrzegal (aha i ten
procent
>> jest duzo wiekszy wg. WPROST czytaliscie? )
>> wystarczy obejrzec wiadomosci, czy nasi "politycy, biznesmeni"
przestrzegaja
>> prawa? daja swietny przyklad
Rozumiem ze uczciwi ludzie sa dla Ciebie idiotami???
...to kim ty jestes?
moze lepiej nie patrzec na innych, tylko spojzec najpierw na siebie?... a
potem sie zajac ocenianiem...
> ps. daj sobie juz spokoj, bo ani ty mnie nie przekonasz, ani ja ciebie. I
> dlatego ten swiat jest taki wspanialy, ze jest rozny, nigdy na sile nie
> staraj sie zmienic czyichs pogladow, lub je narzucic. To juz w historii
nie
> raz bylo. Po to masz to na szyji.
... ciekawy sposoob prowadzenia dyskusji.... i jakie brawoorowe argomenty...
.... rooznica jest tylko taka, ze ja nie nam zamiaru, (patrz - nie
moosze)... wplywac na czyjekolwiek poglady, dla mnie jast latwiej je
uszanowac i wypowiedziec swoje zdanie... to czy ty wyciagniesz wnioski to
jest tylko twoja sprawa... wiedz tylko to, ze kiedy wyrzniesz o swoje dno,
bedzie to twoja wlasna zaslooga...
Twoje poglady znam lepiej niz myslisz.... ja wlasnie przez nie dalem o
glebe... czego tobie nie zycze... pomimo Twoich usilnych staran.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-07-31 09:59:20
Temat: Re: co mam myslecdaj sobie juz spokoj, bo ani ty mnie nie przekonasz, ani ja ciebie. I
dlatego ten swiat jest taki wspanialy, ze jest rozny, nigdy na sile nie
staraj sie zmienic czyichs pogladow, lub je narzucic. To juz w historii nie
raz bylo. Po to masz to na szyji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |