Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia [OT!!!] Spotkanie z...

Grupy

Szukaj w grupach

 

[OT!!!] Spotkanie z...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-23 18:58:40

Temat: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: " marcin^karpinski" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Późny wieczór. Za oknem lekko mży deszcz. Krople delikatnie stukają w
parapet. Samotny, młody człowiek wbity w fotel tępym wzrokiem spogląda w
sufit.

W zasadzie ogląda w nim siebie samego: swoją przeszłość. . . wspomnienia -
szalone lata, dziewczyny (ileż ich było ?) piwo, balangi, koncerty. . .
Widzi swoje radostki i smutki, mikrosukcesy i rozczarowania, pragnienia,
dążenia, marzenia i . . . gorycz porażki przynoszącej wciąż nowe zranienia.
Zastanawia się nad sobą samym i . . . nagle zdaje sobie sprawę - niby błysk
przychodzi olśniewająca myśl - nie - odpycha ją - nie . . . ale myśl nie
daje za wygraną, przebija się. . .

". . . jesteś pusty. . . " - słyszy - "Bez Jezusa jesteś pusty. Zdążasz do
piekła . . ."

Zrywa się z fotela. Potrząsa głową. "Co jest ? Pękam ?" - pyta sam siebie -
"O, nie !" Bierze do ręki pilota. Wciska klawisz. Kanał pierwszy : śpiewacy
operowi - "Eee. . . "; drugi - mecz hokejowy; trzeci - jacyś wariaci skaczą
i klaszczą; czwarty : . . . Zaraz, zaraz ! Po chwili cofa na trzeci. "Co to
właściwie jest ?!"

"Chwała Ci Panie! Dzięki ci Jezu za Twoją cudowną moc! Alleluja! To
ekscytujące doświadczać Twojej miłości Ojcze ... ." Krzyczą, tańczą,
klaszczą, podnoszą ręce, cieszą się - kamera robi zbliżenie kilkunastu
twarzy - cieszą się, niemożliwe . . . jest coś w tych twarzach. . .

Zmiana kamery. Teraz cztery osiemnastolatki przekrzykują jedna po drugiej:
"Jezus cię kocha. Oddaj Mu swoje życie. On je wypełni. Przyjmij Go"! Znów
zmiana kamery. Czterdziestoparolatek składa świadectwo totalnej przemiany
swego życia po spotkaniu z Jezusem. "On nie tylko kompletnie uzdrowił mnie z
raka - On całkowicie zmienił mnie ze smutnego na superszczęśliwego
człowieka, dał mi pracę oraz cudowną rodzinę. Chwała Panu "! Zmiana mówcy.
Teraz atrakcyjnie wyglądająca kobieta niezwykle miłym głosem przemawia:
,,Nie mogłam mieć dziecka, wiecie to poprzez te tabletki . . . , ale chcę
wam coś powiedzieć: Jezus sprawił, że dwa miesiące temu urodziłam cudowną
córeczkę. Mąż i ja czujemy się prawie jak w niebie. Czyż nasz Pan nie jest
wszechpotężny"?

Burza oklasków. Na ekranie widać kilkutysięczną widownię, wszyscy stoją i
klaszczą. Słychać jeden wielki szum. . . "Chwała Bogu ! On jest taki sam
wczoraj, dzisiaj i na zawsze" !!! - wykrzykuje zza pulpitu stojący z przodu
hali ubrany w dobrze skrojony garnitur trzydziestoparolatek. Pewnie ich
pastor . . .

Samotny młody człowiek już nie słucha. Pada na kolana. Zaczyna szeptać:
"Boże . . . jestem śmieciem . . . tkwię w bagnie . . . mozolę się nad sobą,
a nic mi nie wychodzi . . . jestem pusty, przeraźliwie pusty . . .
Potrzebuję Ciebie . . . Boję się umierać, boję się być sam . . . Pomóż mi,
proszę. Oddaje Ci moje życie, weź je, zrób z nim co chcesz, tylko pomóż mi !
Tak ! Tak ! Tak ! Przyjmuję Jezusa ! Niech stanie się moim Panem ! Tak, będę
ci służyć ! Dzięki Ci Jezu, że powstałeś z martwych ! Teraz wiem, że jestem
zbawiony . . . jestem nowym człowiekiem w Jezusie . . . Chwała Ci, Ojcze !
Teraz jestem Twoim dzieckiem. Co za ulga ! To fantastyczne spotkanie "!

Skończył modlitwę. Wstaje z podłogi. Całą swoją siłą, pełnią energii swoich
płuc i strun głosowych wykrzykuje: JEZUS JEST MOIM PANEM! Po czym z uczuciem
prawdziwego wewnętrznego pokoju po raz pierwszy od lat spokojnie zasypia . .
.

Ma cudowny sen: śni mu się jego dobry przyjaciel, od pół roku siedzący na
wózku inwalidzkim. We śnie mówi o tym, co dał mu Jezus. . . Wkłada na niego
ręce. . . Ogłasza uzdrowienie w Imieniu Jezusa i . . . Tak ! ON CHODZI !

Budzi się. Już wie co ma robić. Zaraz, zaraz. . . Jaki to był numer . . .
Aha ! Druga klatka od ulicy, pod szesnastką ! To tam mieszka ta dziewczyna z
którą chodził do podstawówki. To ją widział miesiąc temu w centrum miasta z
Biblią i jakimiś broszurami o Jezusie i uzdrowieniu . . . Wziął jedną z
nich, ale zaraz za rogiem wrzucił do kosza. Tak , to ona jako pierwsza
mówiła mu, że rozpaczliwie potrzebuje Jezusa, że bez Niego jest pusty . . .

"Muszę jej powiedzieć! Chcę znaleźć takich jak ona. Być jednym z nich!
Dowiedzieć się czy naprawdę Jacek może wstać z wózka . . .". Młody człowiek
(już nie samotny) zdecydował.

A JAK JEST Z TOBĄ DROGI PRZYJACIELU ? Jeśli nigdy nie uczyniłeś Jezusa swoim
Panem - nie zwlekaj! Poproś Go by wszedł do twojego życia. Modlitwa, którą
przeczytałeś wyżej oparta jest o List do Rzymian 10,9 i List do Efezjan
2,8 - 9. I jeszcze jedno: jeśli zdecydowałeś się oddać swoje życie Panu
Jezusowi - koniecznie skontaktuj się ze mną. Może zainteresowało to Ciebie?
Może akurat teraz poszukujesz Boga, zbawienia, pocieszenia?

Napisz do mnie, chętnie z Tobą porozmawiam na temat, który przedstawiłem w
tym mailu:
m...@o...pl






















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-06-25 15:23:28

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: "Jakub (mick3y) Mikusek" <m...@t...adres.is.invalid> szukaj wiadomości tego autora

UserID: marcin^karpinski
Email: m...@o...pl
Date: Sun, 23 Jun 2002 20:58:40 +0200
begin user quotation:

> A JAK JEST Z TOBĄ DROGI PRZYJACIELU ? Jeśli nigdy nie uczyniłeś Jezusa swoim
> Panem - nie zwlekaj!

Słyszałem, że niewolnictwo zniesiono jakieś 100 lat temu.
Ale to pewnie tylko plotki.



MSPANCowo pozdrawiam
mick3y

--
[::mick3y<at>o<dot>k<dot>pl::][::http://samael.k.pl/
~mick3y/key.asc::]
[::GG:3385899::ICQ:36168575::][:::::::::::::::::::::
:::::::::::::::::]
"One world, one web, one program" -- Microsoft promotional ad
"Ein Volk, ein Reich, ein Fuehrer" -- Adolf Hitler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-06-25 16:51:25

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: "irek" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik marcin^karpinski <m...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:af58t0$lr5$7...@n...tpi.pl...
>
> Późny wieczór. Za oknem lekko mży deszcz. Krople delikatnie stukają w
> parapet. Samotny, młody człowiek wbity w fotel tępym wzrokiem spogląda w
> sufit.

[ciach]

nie ta grupa
nastepnym razem pisz na pl.soc.fanatyzm.religijny

pozdr
irek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-06-27 01:00:44

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: emes <e...@A...W.SYGNATURCE> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 23 Jun 2002 20:58:40 +0200, marcin^karpinski wrote:

> "Muszę jej powiedzieć! Chcę znaleźć takich jak ona. Być jednym z nich!
> Dowiedzieć się czy naprawdę Jacek może wstać z wózka . . .". Młody człowiek
> (już nie samotny) zdecydował.

matko boska, po czym są takie jazdy?!
powiedz co ćpałeś, to będę wiedział czego unikać ;>

--
emes (na) hyperreal.info -|- jabber: e...@j...org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-06-28 08:43:17

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: "==>-- C a r o --<==" <n...@n...space.no.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 27 Jun 2002 01:00:44 +0000 (UTC),
Tytulujac to" Re: [OT!!!] Spotkanie z... "
Grupowicz emes <e...@A...W.SYGNATURCE>
Zamiescil nastepujaca wiadomosc :


>matko boska, po czym są takie jazdy?!
>powiedz co ćpałeś, to będę wiedział czego unikać ;>

Chyba sobie zartujesz, w tym, ze ktos odkrywa Boga, cieszy sie jego
obecnoscia i odrzuca to co byc moze dla ciebie jest "sensem zycia"
uwazasz za jazde ????

Ja ciebie nie rozumiem. Chyba masz tak wielkie poczucie zycia w
grzechu, ze unikasz Boga i wszystkiego co z nim zwiazane, jak
piekielnego ognia.

Mi sie n.p. to co napisal kolega Marcin bardzo podobalo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-06-30 22:00:39

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: emes <e...@A...W.SYGNATURCE> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 28 Jun 2002 10:43:17 +0200, ==>-- C a r o --<== wrote:

>>matko boska, po czym są takie jazdy?!
>>powiedz co ćpałeś, to będę wiedział czego unikać ;>
>
> Chyba sobie zartujesz,

bingo! ;P

--
emes (na) hyperreal.info -|- jabber: e...@j...org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-07-01 00:35:01

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: massif <t...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


>Chyba sobie zartujesz, w tym, ze ktos odkrywa Boga, cieszy sie jego
>obecnoscia i odrzuca to co byc moze dla ciebie jest "sensem zycia"
>uwazasz za jazde ????

skoro moderator Cie "puscil" to moze i ja sie przedre. musze przyznac
ze twoj post przerazil mnie jak zaden inny ktory pojawil sie na tej
grupie. przypomnial mi on bowiem ze, ciagle jeszcze, istnieje
najgorsza grupa sposrod narkomanow... ludzi ktorzy zatracili zdolnosc
kierowania swoim zyciem samodzielnie, ciagle szukajacych jakiegos
prostego fundamentu na pojmowanie zycia...roznego rodzaju sekty karmia
ich bezlitosnie. nie drazniloby mnie to tak bardzo gdyby nie fakt ze
ludzie ci zaczynaja operowac naiwnym pustoslowiem majac "nieskonczenie
wiele" w domysle.

ps. mimo wszystko rotfl
__
quantic - the 5th exotic, dope - the onward ride <- /mi siks lajk dys

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-07-02 12:29:41

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: "==>-- C a r o --<==" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 01 Jul 2002 02:35:01 +0200,
Tytulujac to"Re: [OT!!!] Spotkanie z..."
Grupowicz massif <t...@s...pl>
Zamiescil nastepujaca wiadomosc :


>skoro moderator Cie "puscil" to moze i ja sie przedre.

Nie bardzo widze co ma jedno do drugiego, ale wsluchuje sie z uwage w
twoje madrosci.

> musze przyznac
>ze twoj post przerazil mnie jak zaden inny ktory pojawil sie na tej
>grupie.

Czy ty aby do wlasciwej osoby odpisujesz ?

> przypomnial mi on bowiem ze, ciagle jeszcze, istnieje
>najgorsza grupa sposrod narkomanow...

Widze, ze nie czytasz grupy, wiec nie wiem co cie przerazilo. gdybys
chociaz posledil grupe doslownie ciut ciut, wiedzial bys, ze nie
jestem i nie bylem narkomanem.

>ludzi ktorzy zatracili zdolnosc
>kierowania swoim zyciem samodzielnie, ciagle szukajacych jakiegos
>prostego fundamentu na pojmowanie zycia...roznego rodzaju sekty karmia
>ich bezlitosnie.

Mysle, ze piszesz, aby pisac, czy tu jest mowa o jakis sektach ?. Nie
przypominam sobie, abym w moim poscie umiescil chociaz jedna linijke,
dotyczaca jakiejkolwiek organizacji religijnej, badz religii. Jedno
zdanie tylko dotyczylo boga, i ma sie ono do mojego przedpisaciela.

>ps. mimo wszystko rotfl

Badz laskaw ustosunkowywac sie do postu na ktory odpowiadasz, bo nie
widze zadnej zbieznosci z tym co napisales a tym do czego sie
ustosunkowujesz. Radze tez dokladnie sledzic grupe, nim zaczniesz cos
pisac, aby to mialo sens i jakas logike. Co do pracy moderatorow, to
tez nie rozumiem krytyki jaka zawarles w swoim poscie. Jest to twoj
pierwszy jak widze list na grupie i zablysles nim jak gwiazdka
betlejemska na firnamencie tej grupy. Zycze owocnych przemyslen i
madrych wypowiedzi, a przede wszystkim radze patrzec-komu odpisujesz i
nie mylic osob, bo to chyba mialo miejsce, na usprawiedliwienie twojej
.... no nie nazwe tego po imieniu. Pozostawiam do rozwazenia

/\ .----------------. /\
/ \ |CARO GG: 1141972| / \
\ / |caro(at)space.pl| \ /
\/ '----------------' \/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-07-02 16:42:21

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: "Marek Dlugosz" <u...@r...please> szukaj wiadomości tego autora

massif napisał|
| >Chyba sobie zartujesz, w tym, ze ktos odkrywa Boga, cieszy sie jego
| >obecnoscia i odrzuca to co byc moze dla ciebie jest "sensem zycia"
| >uwazasz za jazde ????
|
| istnieje
| najgorsza grupa sposrod narkomanow... ludzi ktorzy zatracili zdolnosc
| kierowania swoim zyciem samodzielnie, ciagle szukajacych jakiegos
| prostego fundamentu na pojmowanie zycia...roznego rodzaju sekty karmia
| ich bezlitosnie. nie drazniloby mnie to tak bardzo gdyby nie fakt ze
| ludzie ci zaczynaja operowac naiwnym pustoslowiem majac "nieskonczenie
| wiele" w domysle.

No i co by tu napisać. Lenistwo umysłowe i strach przed odpowiedzialnością
za własne życiowe decyzje to chyba może być niezła motywacja do wstąpienia
do sekty. Myśle, że te bardziej totalitarne w takim przypadku będa
najbardziej atrakcyjne. Duchowy przywódca/guru/animator/lider ma prostą
odpowiedź na wszystko itp itd.

ALE

Niezależność, wolność, samodzielne decydowanie o swoim życiu też mogą się
przejawić w ten sposób, że wybieram inną drogę. I mogę spotykać się z innymi
ludźmi o podobnych dążeniach. I ludzie, którzy wybrali w życiu drogę
konformizmu na pewno nazwą nas sektą. Bardzo groźną, nieobliczalną... Będą
się nas bać, tak samo, jak boją się ... własnej wolności.

I którą alternatywę wybierasz? Po czym poznasz kto jest kto? Co jest
orginałem, a co już konformistyczną kopią?

Szkoda, że autor tytułowego "Spotkania z..." nie napisał nic od siebie. Może
jeszcze napisze. A może to synek pastora - konformistyczny
jaknajbardziej.... wie wszystko, ale niczego SAM nie przeżył?

Marek D.

Na koniec jeszcze cytacik w temacie żywej lub martwej wiary.

Obj. 3:1-3
Znam uczynki twoje: Masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły. Bądź czujny i
utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem
bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem. Pamiętaj więc,
czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i upamiętaj się. Jeśli
tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której
godzinie cię zaskoczę.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-07-05 14:13:01

Temat: Re: [OT!!!] Spotkanie z...
Od: massif <t...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 02 Jul 2002 14:29:41 +0200, "==>-- C a r o --<=="
<n...@s...pl> wrote:

>Widze, ze nie czytasz grupy, wiec nie wiem co cie przerazilo. gdybys
>chociaz posledil grupe doslownie ciut ciut, wiedzial bys, ze nie
>jestem i nie bylem narkomanem.

aha, czyli to kazanie religijne bylo wyglupem? powiedz mi ze tak a
bede spokojniejszy. bo wiesz, ja sie nie przep.. tak bez powodu, to z
milosci do blizniego.

>>ludzi ktorzy zatracili zdolnosc
>>kierowania swoim zyciem samodzielnie, ciagle szukajacych jakiegos
>>prostego fundamentu na pojmowanie zycia...roznego rodzaju sekty karmia
>>ich bezlitosnie.

>Mysle, ze piszesz, aby pisac, czy tu jest mowa o jakis sektach ?. Nie
>przypominam sobie, abym w moim poscie umiescil chociaz jedna linijke,
>dotyczaca jakiejkolwiek organizacji religijnej, badz religii. Jedno
>zdanie tylko dotyczylo boga, i ma sie ono do mojego przedpisaciela.

widzisz i tu smiem twierdzic ze jednak jestes narkomanem, bo wyciagasz
wnioski w sposob dla mnie niezrozumialy. ty naprawde nie musiales nic
pisac o sektach, tak samo jak twoj przedpisaciel nie musial o bogu.

>Badz laskaw ustosunkowywac sie do postu na ktory odpowiadasz, bo nie
>widze zadnej zbieznosci z tym co napisales a tym do czego sie
>ustosunkowujesz.

i swietnie ze nie widzisz. najwazniejsze to ze chociaz probowales.
dobry poczatek. w kazdym razie swoja role w leczeniu cie uwazam za
skonczona.

>Radze tez dokladnie sledzic grupe, nim zaczniesz cos
>pisac, aby to mialo sens i jakas logike.

racja, moglem wpasc wszak nie studiuje tej grupy jakos uwaznie. ale
jesli tak bylo to mnie oswiec.
<cut>
__
skylab - seashell, shuttle358 - fissure, nor elle - desert storm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lekoman
Forum dla palaczy - polski QuitNet
moze ranking osrodkow ?
potrzebna pomoc
Jak zwalczyc objawy abstynenckie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »