« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-09-10 16:39:32
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja twierdzi, że:
> > Sięgając do ekstremów - taki Jeffrey Dahmer perfekcyjnie potrafił oszukać nie
tylko własnego ojca ale i funkcjonariuszy policji.
>
> Ja nie piszę o ekstremach. Piszę o tym, co się tutaj dzieje.
No to skoro mowa o usenecie przytoczę przykład grupowicza
http://krapkowice.net/kurier,art,id_7457
Nadal upierasz się przy swoim?
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (4), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-09-10 16:54:40
Temat: Re: co mam zrobić?zona alberta pisze:
> No to skoro mowa o usenecie przytoczę przykład grupowicza
> http://krapkowice.net/kurier,art,id_7457
> Nadal upierasz się przy swoim?
Nie rozumiem co to ma do rzeczy. Mi chodzi o to, że jeżeli ktoś jest
wredną suką na necie to nawet jeśli w zaciszu domowym jest szarą myszką
to ten suczyzm w niej siedzi. I w każdej chwili może wyleźć.
Do tego chodzi mi o to (pomijając ekstrema - podany przykład to dla mnie
ekstremum), że jeżeli z kimś się gada nawet via net to można się pokusić
o jego ocenę. O ocenę osoby zupełnie postronnej już nie bardzo.
Pamiętasz jak Lozen napisała, że Arab jest (w skrócie) tyranem trzęsącym
całym domem? Naprawdę zdrowo się wtedy uśmiałam. A już jeśli chodzi o
moją osobę to kilka spostrzeżeń (jej i innych pań) było trafnych.
Aczkolwiek nie wszystkie oczywiście.
BTW który to?
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-09-10 17:07:49
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja twierdzi, że:
> zona alberta pisze:
>
> > No to skoro mowa o usenecie przytoczę przykład grupowicza
http://krapkowice.net/kurier,art,id_7457
> > Nadal upierasz się przy swoim?
>
> Nie rozumiem co to ma do rzeczy. Mi chodzi o to, że jeżeli ktoś jest wredną suką na
necie to nawet jeśli w zaciszu domowym jest szarą myszką to ten suczyzm w niej
siedzi. I w każdej chwili może wyleźć.
A mnie chodzi nie tylko o bycie wredną suką. Chodzi mi o coś zupełnie przeciwnego. O
to, że ktoś może stworzyć swój wizerunek jako osoby opanowanej, inteligentnej i
ciepłej a w 'realu' może być zwykłym furiatem o wyjątkowo płytkiej powierzchowności.
Na przygotowanie słowa pisanego masz o wiele więcej czasu niż na spontaniczną
wypowiedź. Ja pisałam, że nie przeklinam, w rzeczywistości mogę jednak kląć jak
szewc. Nie będę przecież używać wulgaryzmów-przecinków w słowie pisanym, bo
wyglądałoby to conajmniej sztucznie. ;)
> Do tego chodzi mi o to (pomijając ekstrema - podany przykład to dla mnie
ekstremum), że jeżeli z kimś się gada nawet via net to można się pokusić o jego
ocenę. O ocenę osoby zupełnie postronnj już nie bardzo. Pamiętasz jak Lozen napisała,
że Arab jest (w skrócie) tyranem trzęsącym całym domem? Naprawdę zdrowo się wtedy
uśmiałam.
Nie pamiętam.
> A już jeśli chodzi o moją osobę to kilka spostrzeżeń (jej i innych pań) było
trafnych. Aczkolwiek nie wszystkie oczywiście.
Nie wszystkie, prawda? A dlaczego zatem część pań się myliła a część nie?
> BTW który to?
Tylko jeden był o takich inicjałach. Wypowiadał się wielokrotnie w sprawach
szkolno-wychowawczych.
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (4), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-09-10 17:10:49
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja twierdzi, że:
> zona alberta pisze:
>
> > No to skoro mowa o usenecie przytoczę przykład grupowicza
> > http://krapkowice.net/kurier,art,id_7457 Nadal upierasz się przy
> > swoim?
>
> Nie rozumiem co to ma do rzeczy. Mi chodzi o to, że jeżeli ktoś jest
> wredną suką na necie to nawet jeśli w zaciszu domowym jest szarą
> myszką to ten suczyzm w niej siedzi. I w każdej chwili może wyleźć.
> Do tego chodzi mi o to (pomijając ekstrema - podany przykład to dla
> mnie ekstremum), że jeżeli z kimś się gada nawet via net to można się
> pokusić o jego ocenę. O ocenę osoby zupełnie postronnej już nie
> bardzo. Pamiętasz jak Lozen napisała, że Arab jest (w skrócie)
> tyranem trzęsącym całym domem? Naprawdę zdrowo się wtedy uśmiałam. A
> już jeśli chodzi o moją osobę to kilka spostrzeżeń (jej i innych pań)
> było trafnych. Aczkolwiek nie wszystkie oczywiście.
>
> BTW który to?
>
> L.
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (4), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-09-10 17:16:15
Temat: Re: co mam zrobić?zona alberta pisze:
> A mnie chodzi nie tylko o bycie wredną suką. Chodzi mi o coś zupełnie przeciwnego.
O to, że ktoś może stworzyć swój wizerunek jako osoby opanowanej, inteligentnej i
ciepłej a w 'realu' może być zwykłym furiatem o wyjątkowo płytkiej powierzchowności.
Na przygotowanie słowa pisanego masz o wiele więcej czasu niż na spontaniczną
wypowiedź. Ja pisałam, że nie przeklinam, w rzeczywistości mogę jednak kląć jak
szewc. Nie będę przecież używać wulgaryzmów-przecinków w słowie pisanym, bo
wyglądałoby to conajmniej sztucznie. ;)
Może i tak. Mało tutaj takich.
>> Do tego chodzi mi o to (pomijając ekstrema - podany przykład to dla mnie
ekstremum), że jeżeli z kimś się gada nawet via net to można się pokusić o jego
ocenę. O ocenę osoby zupełnie postronnj już nie bardzo. Pamiętasz jak Lozen napisała,
że Arab jest (w skrócie) tyranem trzęsącym całym domem? Naprawdę zdrowo się wtedy
uśmiałam.
>
> Nie pamiętam.
Ten sam wątek co nadwaga mojej córki.
>> A już jeśli chodzi o moją osobę to kilka spostrzeżeń (jej i innych pań) było
trafnych. Aczkolwiek nie wszystkie oczywiście.
>
> Nie wszystkie, prawda? A dlaczego zatem część pań się myliła a część nie?
Część naoglądała się za dużo brazyliany.
>> BTW który to?
>
> Tylko jeden był o takich inicjałach. Wypowiadał się wielokrotnie w sprawach
szkolno-wychowawczych.
Hm. Coś nie pamiętam. Chyba go nie czytałam. Na temat pedofilii też się
wypowiadał?
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-09-10 17:26:13
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja twierdzi, że:
> > A mnie chodzi nie tylko o bycie wredną suką. Chodzi mi o coś
> > zupełnie przeciwnego. O to, że ktoś może stworzyć swój wizerunek
> > jako osoby opanowanej, inteligentnej i ciepłej a w 'realu' może być
> > zwykłym furiatem o wyjątkowo płytkiej powierzchowności. Na
> > przygotowanie słowa pisanego masz o wiele więcej czasu niż na
> > spontaniczną wypowiedź. Ja pisałam, że nie przeklinam, w
> > rzeczywistości mogę jednak kląć jak szewc. Nie będę przecież używać
> > wulgaryzmów-przecinków w słowie pisanym, bo wyglądałoby to
> > conajmniej sztucznie. ;)
>
> Może i tak. Mało tutaj takich.
Zakładasz, że większość jest taka, jaką ją czytasz. A ja nie zakładam
niczego. Oszczędza rozczarowań :)
> > > Do tego chodzi mi o to (pomijając ekstrema - podany przykład to
> > > dla mnie ekstremum), że jeżeli z kimś się gada nawet via net to
> > > można się pokusić o jego ocenę. O ocenę osoby zupełnie postronnj
> > > już nie bardzo. Pamiętasz jak Lozen napisała, że Arab jest (w
> > > skrócie) tyranem trzęsącym całym domem? Naprawdę zdrowo się wtedy
> > > uśmiałam.
> >
> > Nie pamiętam.
>
> Ten sam wątek co nadwaga mojej córki.
Nie czytałam wszystkich 900 postów. Zaciekawił mnie jedynie kuriozalny
pomysł odchudzania nastolatki przez dietę zamiast przez intensywny
wysiłek fizyczny i zmianę organizacji dnia.
> > > A już jeśli chodzi o moją osobę to kilka spostrzeżeń (jej i
> > > innych pań) było trafnych. Aczkolwiek nie wszystkie oczywiście.
> >
> > Nie wszystkie, prawda? A dlaczego zatem część pań się myliła a
> > część nie?
>
> Część naoglądała się za dużo brazyliany.
Ja nie oglądam wcale brazyliany, a też nie zgadzasz się z moim zdaniem
na Twój temat.
> Hm. Coś nie pamiętam. Chyba go nie czytałam. Na temat pedofilii też
> się wypowiadał?
Nie pamiętam.
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (4), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-09-10 17:36:48
Temat: Re: co mam zrobić?zona alberta pisze:
> Zakładasz, że większość jest taka, jaką ją czytasz. A ja nie zakładam
> niczego. Oszczędza rozczarowań :)
W moim przypadku to są rozczarowania in plus.
> Nie czytałam wszystkich 900 postów. Zaciekawił mnie jedynie kuriozalny
> pomysł odchudzania nastolatki przez dietę
Diety to moja mama. Ja pisałam głównie o ograniczeniu możliwości
wyjadania z lodówki co 5 minut. Usłyszałam, ze to nerwowe i że to się
leczy i biedne dziecko katowane przez rodziców tararara. Znasz ten styl
- zapewne nie muszę rozwijać.
Nieistotne.
>>>> A już jeśli chodzi o moją osobę to kilka spostrzeżeń (jej i
>>>> innych pań) było trafnych. Aczkolwiek nie wszystkie oczywiście.
>>> Nie wszystkie, prawda? A dlaczego zatem część pań się myliła a
>>> część nie?
>> Część naoglądała się za dużo brazyliany.
>
> Ja nie oglądam wcale brazyliany, a też nie zgadzasz się z moim zdaniem
> na Twój temat.
Metafora. Nie wiem - może za dużo kryminałów czytałaś albo coś w tym
stylu. Spiskowa teoria dziejów. Dokładanie swoich doświadczeń.
Emocjonalne podejście do tematu. Dużo tego.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-09-10 18:48:21
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja pisze:
> Znasz tego gościa? Rozmawiałaś z nim chociaż raz? To skąd wiesz, że
Nie znam ani gościa, ani gościówy, sądzę tylko po tym, co czytam w
postach - nie biję się w piersi, że tak jest na pewno.
> Mniej tiwi życzę...
Już mniej się nie da - właśnie się zorientowałam, że jedyny serial który
oglądałam, wycięli mi z programu. A' propos - może ktoś wie, co się
stało z "Pogodą na piątek"?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-09-10 18:49:05
Temat: Re: co mam zrobić?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fc3mac$djn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>
>> Nie wiem dlaczego nie wytrzymałaby? Jeśli facet ma żonę, którą kocha, a
>> znamy się ze średniej szkoły i w ogóle ani mnie, ani jemu głupoty nie w
>> głowie to czego miałabym nie wytrzymać?
>> Zresztą nigdy nie byliśmy sobą zainteresowaniu w kategoriach
>> damsko-męskich.
>
> Zupełnie mnie nie zrozumiałaś. Chyba znowu podążyłaś swoimi utartymi
> ścieżkami myślowymi ;-).
Napisałaś to pod wątkiem o przyjaźni z mężczyznami, więc tak to
zinterpretowałam.
Chodziło mi o to, że trudno by było znaleźć
> kobietę, która wytrzymałaby w przyjaźni _z_Tobą_. I z tego, co piszesz
> poniżej, chyba mam rację :-).
Tak.
>> tym łatwiej, że jesteś atrakcyjną
>>> kobietą, co niejednokrotnie podkreślasz,
>>
>> Nigdy czegoś takiego o sobie nie napisałam,
>
> Nie chce mi się przeglądać Twojej twórczości teraz. Polegam na swojej
> pamięci, która rzadko mnie zawodzi :-).
Ale czasami jednak zawodzi.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-09-10 18:55:31
Temat: Re: co mam zrobić?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fc3n4c$5r9$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Lolalna Loja pisze:
>
>> Weź się puknij czasem w czaszkę czy coś :/
>
> A co tak naskakujesz? IMO to bardzo prawdopodobne.
Przepraszam, ale śmię ponownie twierdzić, że każdy sądzi według siebie :)
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |