« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2007-09-11 17:55:15
Temat: Re: co mam zrobić?Lukasz Kozicki pisze:
>> pisałam, że to mnie się nie podoba. Masz jakiś cytat, który w tak
>> samo prosty sposób podaje receptę na uszczęśliwienie kobiety?
>
> Może mam, nie wiem. Możesz spróbować nauczyć męża, co Ci jest
> potrzebne do uszczęścliwienia Cię.
Mądre.
Przy założeniu, że sama będziesz się uczyć co jemu jest potrzebne.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2007-09-11 18:42:06
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja napisał(a):
> Lukasz Kozicki pisze:
>
>> I sądziesz, że on w przyszłości będzie umiał wejść w rolę głowy
>> rodziny? Czy może raczej będzie się tak zachowywał (i to raczej
>> poświadomie), jakby była to rola właściwa dla kobiety w związku?
>
> A kto powiedział, że mąż musi rządzić domem?
Cicho być. W końcu wiadomo, że "my rządzimy światem, a nami kobiety",
nie?
Mąż jest głową rodziny i basta, ale żona za to szyją. A teraz popatrz w
lustro i sprawdź, co czym kręci ;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2007-09-11 18:54:19
Temat: Re: co mam zrobić?krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Mąż jest głową rodziny i basta, ale żona za to szyją.
A dupa zawsze z tyłu, Hipolicie...
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2007-09-11 21:18:32
Temat: Re: co mam zrobić?siwa pisze:
>> Mąż jest głową rodziny i basta, ale żona za to szyją.
>
> A dupa zawsze z tyłu, Hipolicie...
LOL
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2007-09-11 21:19:47
Temat: Re: co mam zrobić?krys pisze:
> Mąż jest głową rodziny i basta, ale żona za to szyją. A teraz popatrz w
> lustro i sprawdź, co czym kręci ;-)
Zasadniczo można powiedzieć, że większością ja. Mam więcej samozaparcia.
A i tak znów mi się nadkwasota odezwała :/
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2007-09-12 06:59:49
Temat: Re: co mam zrobić?Lolalna Loja napisał(a):
> krys pisze:
>
>> Mąż jest głową rodziny i basta, ale żona za to szyją. A teraz popatrz
>> w lustro i sprawdź, co czym kręci ;-)
>
> Zasadniczo można powiedzieć, że większością ja.
No i o to chodzi. A jak jeszcze uda Ci się głowie wmówić, że to ona ma
coś do powiedzenia, to w ogóle miodzio ;-P
> Mam więcej
> samozaparcia. A i tak znów mi się nadkwasota odezwała :/
Każdy ma jakiegoś mola, co go gryzie. Ja mam nadciśnienie, ale to nie od
kręcenia głową ;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2007-09-12 07:23:33
Temat: Re: co mam zrobić?krys pisze:
>>> Mąż jest głową rodziny i basta, ale żona za to szyją. A teraz popatrz
>>> w lustro i sprawdź, co czym kręci ;-)
>> Zasadniczo można powiedzieć, że większością ja.
>
> No i o to chodzi. A jak jeszcze uda Ci się głowie wmówić, że to ona ma
> coś do powiedzenia, to w ogóle miodzio ;-P
"Głowa" ma do powiedzenia tyle ile ma życzenie powiedzieć. I nie muszę
kręcić i kombinować.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |