> Też sięgnęłam po niego przez wizaz.pl. Ale mnie ten krem jedynie dobrze
> nawilżał i lekko natłuszczał - jestem wyjątkiem?? A liczyłam na jakieś
> poprawy w gojeniu ranek potrądzikowych i takich tam przypadłości. Zapach ma
> specyficzny, ale mnie się spodobał.
> Ale może Tobie pomoże.

Wiesz co, ja nie mam ranek potrądzikowych. Ta zmiana wyglądała jak typowo
atopowa, a że do takiej skóry ma być, to i zadziałał. Ja go bardzo lubię, bo
kiedy "majstruję" przy twarzy, to ten krem jako jedyny tak ładnie łagodzi (i
nie piecze) - lepiej niż Apaisance (czy jakoś tak Lieraca). I ranki
poobcierane butami (na stopach, oczywiście :-)) też jakoś szybciej mi
znikały. Za to miałam próbkę Exomegi (też A-Dermy) i kiedy miałam bardzo
wrażliwą skórę, z uczuleniem, ten krem PIEKŁ koszmarnie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/