Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-
online.de!t-online.de!news.belwue.de!news.uni-stuttgart.de!plonk.apk.net!news.a
pk.net!not-for-mail
From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ... co nie daje mi spokoju ...
Date: 30 Jul 2002 00:40:13 -0700
Organization: APK Net
Lines: 72
Message-ID: <m...@p...ninka.net>
References: <ahu134$inf$1@news2.tpi.pl>
<s...@l...localdomain>
<m...@p...ninka.net>
<s...@l...localdomain>
<m...@p...ninka.net>
<s...@l...localdomain>
NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
X-Trace: plonk.apk.net 1028013801 4948 216.101.162.243 (30 Jul 2002 07:23:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: 30 Jul 2002 07:23:21 GMT
X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:147937
Ukryj nagłówki
s...@m...org (Settembrini) writes:
> > Myslisz, ze raptem tak sie zwiekszyla przestepczosc nieletnich? Jakos
> > watpie.
>
> Nie raptem. Ale powrównując powiedzmy rok 1980 i 2001. Lub choćby 1995 i
te lata to ciezko porownac, bo za komuny dane na temat przestepczosci
byly calkiem niezle zafalszowane.
Poza tym ustroj byl jakby to rzecz - dosc specyficzny. Zamordyzm
panowal.
> 2000. Własnie dlatego powołałem się na artyuł we "Wprost" - tam jest
> taki bardzo "przyjemny wykres słupkowy - każdy rok, to kilka milimetrów
> wyższy słupek...
no tak, ale z czego takie zmiany wynikaja? Czy aby napewno z przemian
w moralnosci ludzkiej, ktora idzie na dno twoim zdaniem?
Na wielkosc przestepczosci ma wplyw bardzo wiele rzeczy, np. sprawnosc
policji, procedury prawne (badz ich brak), stosowanie badz nie kar,
ogolna stopa zyciowa ludzi (nie od dzis wiadomo, ze nedza sprzyja
przestepstwom) sprawne sadownictwo itd. Moralnosc jest tylko jedna z
nich i rzeklabym, wcale nie najwazniejsza...
(chociaz to tez zalezy od tego jak sie sobie moralnosc zdefiniuje).
> > Nas dzis cos takiego bulwersuje (przynajmniej wiekszosc tzw. opinii
> > publicznej) a wtedy nikt na to nie zwracal specjalnej uwagi, ot
> > normalka.
>
> Teraz trup w rzece jest sensacją dlatego, że zwykle mordercy nie
> wrzucają trupów do rzek... Ale jeśli nastolatek zabije kolegę to też
> jest "normalka" - kończy się na informacji w wiadomościach, czasem
> artykule.
Nie, to nie to samo. Moze sie i konczy na informacji tylko, bo
np. policja nie zlapala sprawcy. Tylko ze jednak tzw. szeroka opinia
publiczna sie bulwersuje jednak. Nie uwaza tego za normalne
bynajmniej. I to jest wlasnie ta roznica. Bo kiedys takie rzeczy w
swiadomosci spolecznej byly normalne.
> > Z jakiej koniecznosci? Opatrznosci? prawa boskiego? czego?
>
> Z konieczności zachowania pozorów. Żyjemy w świecie, który nazywamy
> cywilizowanym - są reguły globalne, których należy przestrzegać...
No wlasnie, a te reguly globalne to skad sie wziely? przeciez z nieba
nie spadly. Jak ktory polityk nie bedzie ich przestrzegal albo
przynajmniej sprawial wrazenia, ze przestrzega - to jak sam piszesz,
poleci ze stolka. Czyli, ludzie go nie wybiora. CZYLI jednak dosc
znaczacy procent spoleczenstwa to obchodzi, czyz nie?
Mam wrazenie, ze usilujesz powiedziec cos innego. Ze wiekszosc ludzi u
wladzy jest bezwzgledna i sprzedajna. Tylko ze to zupelnie inna bajka.
> > jeszcze nie dalej jak pare wiekow temu nie bylo niczego takiego.
>
> Tak. I tutaj nastąpiła pozytywna zmiana. Mimo to kiedy ktoś okradnie
> mnie w autobusie, na policję liczyć nie mogę. Jedynym wyjściem jest
> pogodzenie się ze stratą i bycie uważniejszym na przyszłość...
Mozna tez sie przeprowadzic do takiego panstwa/rejonu gdzie
przestepczosc jest niska.
A sa takie.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
|