| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-09-21 13:14:27
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??Dnia 2004-09-21 13:33, Użytkownik Myszka napisał:
> Pójdziesz do kościoła na ślub i w tym momencie , kiedy ksiądz zapyta,
> czy znane są komuś przeszkody dla zawarcia tego małżeństwa, Ty wystąpisz
> na środek głównej nawy i powiesz co wiesz. Ale będzie jazzzzda! Wow.
Wprawdzie dawno nie bylem na slubie i znam tylko obrzadek katolicki, ale
nie kojarze takiego zapytania ze strony ksiedza.
Przy oglaszaniu zapowiedzi ksiadz prosi aby osoby, ktore znaja powod
mogacy byc przeszkada w zawarciu malzenstwa, zglosily to do kancelarii
parafialnej.
MiT
PS. a tak swoja droga to bym sie nie wtracal w sprawy miedzy dwojgiem
ludzi (narzeczonych) to grozi narobieniem sobie na prawde smiertelnych
wrogow, nawet z przyjaciol.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-09-21 13:52:49
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Użytkownik "Roch Dzikon" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cijptv$dqf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> pytanie: co robic ? powiedziec znajomemu?.
Nie wściubiać swojego nosa i zająć się swoim życiem.
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-09-21 14:10:56
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Użytkownik "Andrzej Garapich" > pisze:
> Miałem raz podobną historię. Zdradzającym był mój przyjaciel.
> Podobno trwało to latami. Nic nie wiedziałem.
> Kiedy sprawa wyszła na jaw - okazało się, że zostałem
> wykorzystany, jako jeden z argumentów (..."wszyscy wiedzieli,
> że to robię, AG też wiedział, a nikt Ci nie powiedział...").
> Nigdy nie zapomnę pytania zdradzanej: "czy wiedziałeś?"
> Na szczęscie nie. Ale nie wiem, gdziebym się schował
> ze wstydu, gdybym wiedział.
tak z ciekawosci zapytam
na co to byl argument ze strony tego faceta?
wychodzil z zalozenia ze jak wszyscy wiedzieli a nie mowili to byla oznaka
przyzwolenia? dobrze mysle?
jesli tak to niezle to sobie wykombinowal... (heh)
kasiatoya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-09-21 15:14:45
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??Użytkownik "Roch Dzikon" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cikj2n$vd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ehh
> na szczescie nikt duzego na mnie wplywu nie ma
> nie wygadam, jasne, ale co jak beda chcieli wziac slub??
> jak powiedzialam wyzej moj chlopak dowiedzial sie przypadkiem w kiblu a
owe
> dziewczyny nie wiedzialy ze on tam jest
> ale hiistoryjka fajna ;)
>
Chłopak w damskiej toalecie!!!!!!!!!!! Chowaj się kto może!!!!!!!!!!!!!!
No niezła komedia.Dawno nie było tu tak wesoło :)
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-09-21 15:16:50
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??Użytkownik "Roch Dzikon" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cikiru$t7d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no wlasnie, rozejdzie sie
> ale ja raczej nie plotkuje i nikomu nie zamierzam o tym mowic
>
> ps: uwierz mi ze mezczyzni to wieksi plotkarze, szczegolnie jeden nie moze
> sie o tym dowiedziec bo tego samego dnia wszyscy beda juz o tym
wiedziec...
>
No to już się dowiedział czytając grupę;))))))
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-09-21 15:51:00
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:cipghq$6el$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chłopak w damskiej toalecie!!!!!!!!!!! Chowaj się kto może!!!!!!!!!!!!!!
>
> No niezła komedia.Dawno nie było tu tak wesoło :)
ehh
po co w meskim akademiku toalety dla kobiet??
mozesz mi to wytluimaczyc
bo ja nie wiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-09-21 15:53:30
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:cipgln$71c$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > ps: uwierz mi ze mezczyzni to wieksi plotkarze, szczegolnie jeden nie
moze
> > sie o tym dowiedziec bo tego samego dnia wszyscy beda juz o tym
> wiedziec...
> >
>
>
> No to już się dowiedział czytając grupę;))))))
> --
> Pozdrawiam
> Ania >:-)<-<
> gg 1355764
>
>
o ile ja czyta
ale osobiscie watpie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-09-21 16:24:25
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Użytkownik "Roch Dz." <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cipir4$6bq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:cipghq$6el$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Chłopak w damskiej toalecie!!!!!!!!!!! Chowaj się kto może!!!!!!!!!!!!!!
> >
> > No niezła komedia.Dawno nie było tu tak wesoło :)
>
>
> ehh
> po co w meskim akademiku toalety dla kobiet??
> mozesz mi to wytluimaczyc
> bo ja nie wiem
>
No akademik męski,ale mieszkają tam też kobiety z tego co piszesz.
No chyba, że przebieracie się za facetów:))))), albo takie męskie jesteście
;))))))
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-09-21 17:06:45
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:cipkki$q3b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No akademik męski,ale mieszkają tam też kobiety z tego co piszesz.
>
> No chyba, że przebieracie się za facetów:))))), albo takie męskie
jesteście
> ;))))))
legalnie ich mieszka moze 5 na 1000 studentow, a nielegalnie wiadomo
co do przebieranek, to kiedys widzialam faceta w spodnicy, ale moze mi sie
cos przewidzialo...;)))
w kazdym razie mam nadzieje.. :))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-09-22 01:33:16
Temat: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??Roch Dzikon wrote:
> ehh
> na szczescie nikt duzego na mnie wplywu nie ma
> nie wygadam, jasne, ale co jak beda chcieli wziac slub??
> jak powiedzialam wyzej moj chlopak dowiedzial sie przypadkiem w kiblu a owe
> dziewczyny nie wiedzialy ze on tam jest
> ale hiistoryjka fajna ;)
A może wiedziały? Może to on nie zauważył, że one go zauważyły i
postanowiły puścić w eter jakąś pikantną plotkę, popsuć życie
dziewczynie? Jeśli nie masz 100% pewności, że ona zdradza swojego
chłopaka, to się lepiej nie wychylaj.
Gdybyś jednak miała 100% pewności (a żeby je mieć musiałabyś chyba im
na trzeciego do łóżka wskoczyć, bo nawet to, że tamta spotyka się z
jakimś facetem w mieszkaniu koleżanki, nie oznacza automagicznie, że się
z nim puszcza) to dopiero będziesz mieć problem. Poinformowany o
zdradzie kolega może m.in.:
-- darzyć Cię wielką sympatią do końca życia, w końcu dzięki Tobie nie
ożenił się z tą puszczalską zdzirą;
-- powiedzieć, żebyś spadała w podskokach i odpitoliła się od jego
ukochanej, która co jak co, ale do zdrady zdolna nie jest;
-- znienawidzić Cię do końca życia, w końcu to Ty zepsułaś
najwspanialszy związek w jego życiu.
Że tamta dziewczyna Cię znienawidzi to dam sobie paznokcie poucinać.
Sama też bym Cię znienawidziła.
Z kolei jeśli nie powiesz, a sprawa wyjdzie na jaw po ślubie, rzeczony
kolega znienawidzi Cię, bo wiedziałaś, a nie powiedziałaś i przez Twoje
milczenie popełnił największy błąd w życiu.
Przemyśl te wszystkie scenariusze, pewnie wymyślisz jeszcze kilka i
sama zdecyduj, co zrobić dalej. Tylko póki co przyjmij do wiadomości, że
Ty nie wiesz o zdradzie (wbrew tytułowi posta), a jedynie wiesz, co
jakieś panienki mówiły w wychodku.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |