Strona główna Grupy pl.rec.uroda co sadzicie o sklepach SEPHORA?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co sadzicie o sklepach SEPHORA?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-03 10:45:19

Temat: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: "ilka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

powiedzcie cos na temat tych sklepów, drogo jest?????
dzieki

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-08-03 10:59:13

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: Tib <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

ilka wrote:

> powiedzcie cos na temat tych sklepów, drogo jest?????
> dzieki
>

Co do cen nie wypowiem sie, bo kupuje glownie przez Allegro, mam
wrazenie, ze sa porownywalne z cenami w innych salonach. Co do reszty -
balagan na polkach i magiczna zdolnosc do znikania gdzies kazdego z
obslugi, kto podejrzewa, ze moglby zostac o cokolwiek zapytany, rownie
magiczne znikanie probek niemal natychmiast po dostawie - to to, co
sprawia, ze w Sephorze w centrum Warszawy nie kupie niczego poza
kuleczkami do kapieli :-)


T.
--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
GG 41717 : http://www.grupa.szantymaniak.pl/?Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 11:01:31

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-08-03 12:45,Użytkownik ilka ziewnął szeroko i rzekł:

> powiedzcie cos na temat tych sklepów, drogo jest?????
> dzieki
>
Jak masz możliwość, to najlepiej samemu podreptać i sprawdzić.
Drogo-tanio to kwestia bardzo indywidualna.

Krusz.

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 12:06:14

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tib z adresu c...@a...pl plauszszkami na klawiaturze
wystukał(a):
> Co do cen nie wypowiem sie, bo kupuje glownie przez Allegro, mam
> wrazenie, ze sa porownywalne z cenami w innych salonach. Co do reszty -
> balagan na polkach i magiczna zdolnosc do znikania gdzies kazdego z
> obslugi, kto podejrzewa, ze moglby zostac o cokolwiek zapytany, rownie
> magiczne znikanie probek niemal natychmiast po dostawie - to to, co
> sprawia, ze w Sephorze w centrum Warszawy nie kupie niczego poza
> kuleczkami do kapieli :-)

Ale wiesz co, Tib. W centrum faktycznie wygląda to nienajprzyjemniej. Ale te
sephory na obrzeżach bywają całkiem przyjemne. Na przykład w Wola Parku.
Panie są, próbki są - a jak nie ma to robią. No i nie plączą się wszędzie te
nastoletnie dziewuchy, które muszą się wszystkimi pachnidłami popsikać i
zrobić sobie kompletny makijaż przy półce HR czy Chanel, że się do
kosmetyków innym dopchać nie dają. (to znacz ja chwalę sobie możliwość
takiego działania, ale jeśli ma to na celu sprawdzenie kosmetyków, a nie
notoryczne wykorzystywanie testerów, of kos). A najmilej jest rankami, kiedy
to ludzi mniej, przestrzeni więcej - ekspedientki mają wtedy mnóstwo czasu
dla naszej szanownej osoby.

--

Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 12:38:33

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: Tib <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sana/Anna wrote:

>
> Ale wiesz co, Tib. W centrum faktycznie wygląda to nienajprzyjemniej.
>

Totez wypowiedzialam sie o Sephorze w Centrum, bo mam do niej 5 krokow i
jesli do ktorejs zagladam, to do tej :-)

Co do dziewuch psikajacych sie i malujacych - widzialysmy z Anek ze 3
dni temu w perfumerii w GC dziewcze, ktore spsikalo sie, lapki i szyjke
takoz, starannie sie wyswiechtalo od stop do glow, rownie starannie
wsmarowalo i poszlo tanecznym krokiem, zupelnie nie skrepowane. Rece
opadaja, a mowily znajome wizazystki i sprzedawczynie, ze sa panienki,
ktore niemalze co rano przed praca/szkola wpadaja nieumalowane, miziaja
sie pod kolor aktualnie noszonej kreacji i wychodza strasznie z siebie
zadowolone.

--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
GG 41717 : http://www.grupa.szantymaniak.pl/?Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 12:54:26

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: "Margarett :))" <z...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ilka <m...@o...pl> napisał(a):

> powiedzcie cos na temat tych sklepów, drogo jest?????
> dzieki
>


drogo..tzn tak jak w kazdych tego typu drogeriach:),wole jednak juz sephory
od douglasow (przynajmniej tych polskich), bo panie ekspedientki jakies
takie bardziej chetne do pomocy sa:) ai probki zrobia.
NIe lubie wspomnianego przez Tib balaganu na polkach i nie rozumiem, czemu
tak duzym wysilkiem byloby postawienie kubełka/miseczki z ziarnami kawy, co
by mozna bylo wiecej wywachac jednorazowo.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 13:03:59

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-08-03 14:38,Użytkownik Tib ziewnął szeroko i rzekł:

> Co do dziewuch psikajacych sie i malujacych - widzialysmy z Anek ze 3
> dni temu w perfumerii w GC dziewcze, ktore spsikalo sie, lapki i szyjke
> takoz, starannie sie wyswiechtalo od stop do glow, rownie starannie
> wsmarowalo i poszlo tanecznym krokiem, zupelnie nie skrepowane.

Och, ja co nie pójdę to Douglasa lub Sephory to oglądam takie obrazki...
Nic dziwnego, że potem ekspedientki patrzą wilkiem na każdego, kto się
zbliża w kierunku testerów :(

Krusz.


--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 14:36:02

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna z adresu k...@g...pl plauszszkami na klawiaturze
wystukał(a):
> Och, ja co nie pójdę to Douglasa lub Sephory to oglądam takie obrazki...
> Nic dziwnego, że potem ekspedientki patrzą wilkiem na każdego, kto się
> zbliża w kierunku testerów :(

Dlatego ja chodzę rankami, jak dziewuchy są w szkole (tak między 10 a 11). I
spokój mam. A pani ma dużo czasu na robienie testerów itepe.
Jak chodziłam do liceum to miałam tam koleżanki, które w ten instrumentalny
sposób traktowały perfumerię w Empiku na codzień (długo przed otwarciem
Sephory w tym miejscu). A przed szkolnymi imprezami to już w ogóle... i
jakie były z tego dumne! Że są takie sprytne i że ze darmo..

--

Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 14:36:39

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: RusH <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tib <c...@a...pl> wrote :

> Co do dziewuch psikajacych sie i malujacych - widzialysmy z Anek
> ze 3 dni temu w perfumerii w GC dziewcze, ktore spsikalo sie,
> lapki i szyjke takoz, starannie sie wyswiechtalo od stop do glow,
> rownie starannie wsmarowalo i poszlo tanecznym krokiem, zupelnie
> nie skrepowane. Rece opadaja, a mowily znajome wizazystki i
> sprzedawczynie, ze sa panienki, ktore niemalze co rano przed
> praca/szkola wpadaja nieumalowane, miziaja sie pod kolor aktualnie
> noszonej kreacji i wychodza strasznie z siebie zadowolone.

Teraz jeszcze napisz co w tym takiego zlego ? Niezgodne z prawem ?
Przepisami sklepowymi ?


Pozdrawiam.
--
RusH //
http://randki.o2.pl/profil.php?id_r=352019
Like ninjas, true hackers are shrouded in secrecy and mystery.
You may never know -- UNTIL IT'S TOO LATE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-03 14:56:11

Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

RusH z adresu l...@p...pl plauszszkami na klawiaturze wystukał(a):
> Teraz jeszcze napisz co w tym takiego zlego ? Niezgodne z prawem ?
> Przepisami sklepowymi ?

(To nie było do mnie, ale się wypowiem.)
Niestety, nie jest to niezgodne z przepisami. Ale testery służą sprawdzeniu
kosmetyku przed zakupem (czy dobry kolor, konsystencja, czy nie uczula, czy
jest trwały itp.). Takie dziewczątka, które dzień w dzień używają testera
tuszu za 100 zł, cieni za drugie 100 i szminki w tej samej cenie, a wszystko
nakładają na wyciśnięty z testera i rozsmarowany na buzi podkład, nic przy
tym nie płacąc, _nie_kupują_ żadnych z tych kosmetyków. A tym samym
"zabierają" (zużywają) tesetry tym, które chcą je wykorzystać zgodnie z
przeznaczeniem. Proste, no nie?


--
Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ceny kosmetykow po 1 maja- artykul z "Rz" - link
wyskubac sie ??
czy można reti-c w ciąży
[OT] Kto ma sierpniowe Avanti?
lavender zamkniety do odwolania:(

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »