Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy) Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)

Data: 2004-06-07 12:43:30
Temat: Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)
Od: Artur Kolubek <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

imiona i miejsca zostaly zmienione w celu zachowania anonimowosci.
ona/on ma dola po tej "rozmowie" (przez gg z powodu duzej odleglosci
jest to poza sms'ami glowny sposob komunikacji w czasie tygodnia) i
nie wie co ma teraz myslec, wiec pomyslalem ze moze wy im pomozecie.
na pewno beda bardzo wdzieczni za wasze opinie i uwagi. tia
napisze jeszcze, kilka szczegolow: widuja sie w
piatek,sobote,niedziele (przewaznie co tydzien, ale czasami zdarza sie
ze co 2, w tygodniu dzieli ich duzo kilometrow), wakacje (studenckie)
spedzaja razem, para z tego samego rocznika, dlugosc zwiazku 2 lata.

a tu jest ta rozmowa, licze na wasza wytralosc bo duzo tego .. ale
przewaznie po kilka slow w linijce a polowa linijek to ON lub ONA.
jeszcze raz tia i pozdrwawiam

ONA (22:00)
pq pq.. juz jestem we wroclawiu., jestes tam
ON (22:01)
nie mnie niestety nie ma we wroclawiu
ON (22:01)
siedze w poznaniu
ONA (22:02)
wiem.. i jak tam dzien
ON (22:02)
jak minal weekend
ON (22:02)
mija przed monitorem
ONA (22:03)
fajowo... tylko za krotki byl.. i dzisiaj trzeba bylo wrocic...
ONA (22:03)
ale przynajmniej samochodkiem luksusowo..
ON (22:03)
niestety weekendy maja to do siebie ze sa stanowczo za krotkie
ONA (22:04)
no wlasnie...
ONA (22:04)
dzisiaj bylam z wizyta u oli rostkowskiej.. jakie maja piekne
mieszkanie... 80m.. no cudo..;s
ONA (22:04)

ON (22:04)
tam na wydmie
ONA (22:07)
na jakiej wydmie
ONA (22:07)
oni mieszkaja na slowianskiej..
ONA (22:07)
i dziecko maja slioczne bardzo ...
ONA (22:07)
ciagle..
ON (22:07)
hmm ,,, nie wiem gdzie jest slowianska
ONA (22:07)
i wrocilysmy z robertem samochodem do wroclawia..
ONA (22:07)

ON (22:07)
aaa
ONA (22:07)
a wiesz, gdzie jest apteka pod smokiem
ON (22:08)
hmmm ... moze
ON (22:08)
gdzies przy smoku
ONA (22:08)
to tam jest taka ulica w prawo i taki blok, co go zbudowali jakies
troche czasu temu..
ON (22:08)
aha
ONA (22:08)
a jak pojdzoesz nia, to wychodzisz na osrodek.
ON (22:08)
no to mniejwiecej wiem juz gdzie
ONA (22:08)
rownolegla do wyspianskiego.
ONA (22:08)
wiesz, tgdzie jest chopina
ON (22:08)
yyy .. gdzies juz slyszalem ta nazwe .. niedlugo sobie przypomne gdzie
ONA (22:09)
a wczoraj byl baaaaardzo mily wieczor.. i knajpa i jazz na zywo i
duuuzo piwa... i spotklalismy starych znajomych rafala i andrzeja..
ONA (22:09)
a arek mowi mi w sekrecie, ze dzsiaj go glowa boli..
ON (22:09)

ON (22:10)
no to ladnie ladnie .. a jak tam twoja glowka juz sie nie kreci
ON (22:10)

ONA (22:10)
ALE SMIESZNE..
ONA (22:10)
skad wiesz, ze sie krecilo.. nie bylo cie tam..
ON (22:10)
a smieszne
ONA (22:10)
nigdy cie nie ma..
ON (22:11)

ON (22:11)
nie ma mnie nigdy
ON (22:11)
nigdzie i nigdy
ONA (22:12)
o co ci chodzio
ON (22:12)
ze szkoda ze mnie nigdy nia ma .. bo baardzo chcialbym byc
ON (22:12)
byc zawsze i wszedzie
ONA (22:12)
przeciez nie mowie, ze to twoja wina.. tylko nie kaz mi zeby mi sie to
podobalo, ze wystepuje solo na wszystkich spotkaniach z przyjaciolmi..
ONA (22:13)
i potem spotykamy znajomych i jestem nie do pary.. i nie ma mnie kto
odprowadzic do domku.. lipa..;\
ONA (22:13)

ON (22:13)
no coz
ON (22:14)
ale to sie kiedys zmieni
ONA (22:14)
no...
ONA (22:14)
raczej nie za szybko..
ON (22:14)
zalezy co znaczy szybko
ONA (22:14)
zeby sie szybko zmienilo,. musialabym zmienic chlopaka././
ONA (22:14)
.. a tego chwilowo nie planuje..
ON (22:14)
oj nie nie
ON (22:14)
nie rob tego .. ten twoj jeszcze jako tako dziala
ON (22:14)

ONA (22:14)
dlas nnie dwa lata to nie jest szybko... to jest calkiem dluuuuugo..
ON (22:15)
i mozna na nim jeszcze grac w najnowsze gry
ONA (22:17)
jakie gry
ONA (22:17)

ON (22:17)
we wszystkie
ON (22:19)
a w jakie gry chcesz zagrac na swoim chlopaku
ONA (22:20)
nie wiem...
ONA (22:20)
bo wiesz, ja sie obawiam, ze do niektorych gier to on jest za stary..
a do niektorych nie ma dokupionego odpowiedniego opakowania..
ONA (22:20)
tfu, oprogramowania mialo byc..
ON (22:21)
no w kazdym razie jakakolwiek to bedzie gra bedzie mozna w nia na mnie
/ ze mna plynnie pograc
ON (22:22)
znaczy sie nie zastary .. po prosty te gry stracily juz wsparcie
techniczne ... i co do dodatkow to sie zgadza
ONA (22:25)
no wiesz.. np nie umiesz grac w gre.. jakie sliczne dziecko.. tego
dodatku nie zainstalowali..
ONA (22:25)
ani w gre zatanczmy razem..
ON (22:26)
a bo tu trzeba mnie skonfigurowac bo jak bez konfiguracji sie ten
program uruchomi to staje sie niestabilny i moge powodowac
wyswietlanie sie smiesznych komunikatow
ONA (22:27)
np
ONA (22:27)
nie kupie ci pierscionka, bo co to zmieni i poza "tym nie mam kasy "..
ON (22:28)
no trzeba zainstalowac nauke tanca i ja ukonczyc wtedy bedize mozna
grac w zatancz
ONA (22:29)
oj, kochanie, no i widzisz.. moze jednak powinnam cie zmienic
ONA (22:29)
na jakies nowszy model.. powiedzmy rocznik ??
ON (22:29)
ee tam .. wcale nie
ONA (22:30)
co wcale nie
ON (22:30)
a to bedzie niewielka roznica ... i nie wiadomo czy ten konkretny
egzemplarz bedzie skonfigurowany do programu zatancz
ON (22:30)
wcale nie powinnas sie zmieniac
ONA (22:30)
wiesz, czasami zwiazek na odleglosc mnie frustruje.. zwlaszcza jak
pomysle, ze jescze czas jakis nic sie nie zmini..
ON (22:30)
i mnie tez nie zmieniac
ON (22:31)
oj nie przejmuj sie tak niektorzy maja gorzej
ON (22:33)
tel z domu
ONA (22:34)
kto ma gorzej np
ONA (22:34)
bo raczej z moich przyjaciol nikt..
ON (22:35)
napewno ktos ma
ONA (22:35)
no poza wiola, ktora mowi, ze ma gorzej.. ale to nieprawda..
ONA (22:35)
smutno mi bylo wczoraj ze cie nie bylo.. ale potem sie napilam i
gadalam z arkiem duzo i byloo mi lepiej..
ONA (22:35)
kto dzwoni
ON (22:35)
siostra
ONA (22:36)
aha..
ONA (22:36)
jeszcze gadasz?
ON (22:37)
juz nie
ON (22:41)
jestes tam jeszcze
ONA (22:44)
no.. jestem.. myslalam ze gadasz z domkiem..
ON (22:45)
skonczylem
ONA (22:45)
ogladam oferte z XX..
ONA (22:45)
czas zaczac myslec o wakacjach bo jak sie nie sprezemy to nigdzie nie
pojedziemy..
ON (22:45)
i jak podoba sie tobie oferta XX ?
ONA (22:47)
no nie wiem...
ONA (22:47)
moze XX albo XX
ONA (22:48)
ale ja bym chciala pokoj nieprzechodni.. i najlepiej jakies zarelko..
nie bede gotowac..
ON (22:48)
oczywiscie ze nie chcemy gotowac
ONA (22:48)
chyba ze na miescie.. ale nie wiem
ONA (22:49)
w XX mozna dokupic sniadanko i obiado-kolacje za X dziennie..
ONA (22:49)
nie byloby zle..
ONA (22:49)
i pokoje maja bielizne poscielowa..
ON (22:49)
ooo to jest zaleta ;)
ONA (22:49)
tylko do XX jedziesz 3 dni..
ON (22:49)
ale pokoje sa w apartamentach a apartamenty maja wspolna lazienke
ON (22:49)

ON (22:50)
no coz
ON (22:50)
a do XX??
ONA (22:50)
patrze..
ONA (22:50)
ale jest tylko XX..
ON (22:50)

ONA (22:50)
nie ma zarcia..
ON (22:51)
aa kochanie jaki kolor miala ta sukienka w XX co sie tobie podobala
ONA (22:51)
mozna dokupic obiadokolacje- XX na os dziennie..
ONA (22:51)
i tez sda apartamenty.. czyli jedna lazienka na 6 osob.. hotel jest w
XX..
ONA (22:52)
a sukienke pokaze ci jak przyjedziesz kliedys do mnie..
ON (22:52)
ale w tym hotelu nie ma poscieli
ON (22:52)
ale powiedz jaki kolor miala
ON (22:52)
czerwona w biale kwiatki
ONA (22:53)
tak..
ONA (22:53)
a co
ONA (22:53)
skad wiesz
ON (22:53)
bo jarek ma gazete i tu jest czerwona sukienka w biale kwiaty z XX
ONA (22:55)
ladna nie:>?
tylko to nie moj kolor.. i jestem za biala do niej..
ONA (22:55)
beznadziejna jestem..
ON (22:55)
ladna
ON (22:56)
oj nie przesadzaj ... wcale nie jestes beznadziejna
ONA (22:57)
jestem..
ONA (22:57)
zdolowalam sie..
ON (22:57)
czym sie zdolowalas
ON (22:57)
nie doluj sie bo nie warto
ONA (22:59)
oj, beznadziejnie..
ONA (22:59)
w ogole wszystko bez sensu jest..
ON (23:00)
ale o co chodzi
ONA (23:01)
<link>
ONA (23:01)
o nic niewazne.. bo sie poklocimy, a po co
ON (23:01)
hmm ..ok
ON (23:03)
hmm tylko ze nie ma wyjazdu z maszego miasta
ONA (23:03)
nie wiem kochanie, jakis mnie marazm ogarnia..
ONA (23:03)

ONA (23:03)
wiem.. i termin nie pasuje,.. bo ja bym miala urlop pierwsze dwa tyg
lipca.. a tu nie opasuje..
ON (23:04)
to szukajmy dalej
ONA (23:07)
<link>
ONA (23:07)
XX z&#322;..
ONA (23:08)
a moze XX??
ON (23:08)
nie bylem w XX.
ONA (23:09)
pewnie skonczymy w XX.. ja u swoich rodzicow.. ale chyba w namiocie...
ONA (23:10)
na poczatku lipcaa nie ma miejsca w ogole.. chyba ze na strychu..
wszystko wynajete..
ON (23:10)
oj cos znajdziemy
ONA (23:10)
ty u swojego taty.. i tyle bedzie urlopu..
ONA (23:10)
no, zawsze mozemy cie wyslac z rodzicami, a ja zostane z rybkami
twojej siostry..:P
ON (23:11)
a ja gdzies chyba z rodzicamy wyjezdzam ..wiec nie beda chcieli mnie 2
razy wziasc .. o ile gdzies wyjedziemy
ONA (23:12)
nie wiem kochanie... nic mi nie mow.. bo wam sie jezce milion razy
plany zmienia..
ON (23:13)
a potem z toba gdziekolwiek zechcesz
ONA (23:13)
ale skoro gdzies jedzieci, to moze pojedziesz z nimi i tyle..
ONA (23:13)
bedziemy mieli planowanie z glowy..
ON (23:13)
a ja chce z nimi i z toba
ONA (23:13)
zrezygnowana jestem...
ON (23:13)
a zdecydowanie wole z toba
ONA (23:13)
nie ma tak dobrze..
ON (23:13)
jak to nie ma! a wlasnie ze jest !
ONA (23:13)
zabierzesz moje zdjecie i bedziesz mial dwa w jednym..
ON (23:14)
nie ma musisz byc zywa i trojwymiarowa w skali 1:1
ONA (23:14)
poza tym to nie ma byc tak jak ja chce, tylko tak jak my chcemy..
dlaczego to zawsze ja mam wszystko wymyslac
ON (23:14)
bo inaczej sie nie liczuy
ONA (23:14)
wiesz, moglbys czasem sie wykazac odrobina inicjatywy..
ON (23:14)
nie masz wszystkiego wymyslac
ON (23:14)
po prostu musimy zanlezc taka oferte ktora nam sie spodoba
ON (23:15)
<link>
ONA (23:17)
hmmm.. kochanbie XX za XX dni
ONA (23:17)
wiesz, jakby to powiedziec.XX. nie stac mnie..
ONA (23:17)
to wiecej niz zarabiam przez miesiac.. a durgioe tyle na wycieczki i
na pobytr..
ON (23:17)
no coz .. to pewnie przez te gwiazdki .. ale w tym terminie nic inego
nie znalazlo mi
ONA (23:17)
nie stac mnie.. wybacz..
ON (23:17)
wiec ta strona odpada
ON (23:18)
i szukamy dalej
ONA (23:18)
ale czemu XX??
ONA (23:18)
zdolowalam sie..
ON (23:18)
bo mi ja na stronie wyswietlilo
ON (23:18)
wyjazd z wroc&#322;awia termin od 31 lipca
ONA (23:18)
mam beznadziejna prace.. wydalam prawie cala pensje w tydzien..nie mam
pomyslu na zycie... mam wirtualnego chlopaka..
ONA (23:19)
moje zycie jest beznadziejne..
ON (23:19)
oj nie moze byc tak zle.. powinnas zaczac dostrzegac jasne strony
zycia a nie sie dolowac
ON (23:19)
wiec natymiast przestan sie dolowac
ONA (23:19)
moje zycie nie ma jasnych stron..
ON (23:19)
napewno ma
ONA (23:19)
daj spokoj.. jest zle szaro i beznadziejnie..
ONA (23:20)
i nigdzie nie pojedziemy..
ONA (23:20)
wiesz, co ja mysle, ze nawet nie ma sensu planowac.. jedz z
rodzicami..
ON (23:20)
oj kochanie skad taki pesymizm
ONA (23:20)
nie wiem.. bo wszystko bez sensu jest..
ONA (23:20)
ty ja my..
ON (23:20)
nie nie nie i jeszcze raz nie ... pojade z rodzicami a pozniej z toba
ONA (23:21)
jaki tu sens i jakie perspektywy..
ONA (23:21)
ehhhh...
ONA (23:21)
/
ON (23:21)
nie gadaj glupot
ONA (23:21)
nie krzycz na mnie...
ONA (23:21)
krzyk to nie argument..
ON (23:21)
nie krzycze to byl ton rozkazujacy
ON (23:22)
jak bym krzyczal to bym pisal duzymi literami
ONA (23:22)
oj, niewazne.. czy ty czasem traktujesz cos powaznie..
ON (23:23)
hmm .. wydaje mi sie ze duzo rzeczy traktuje powaznie .. ale jak mnie
o to pytasz to zaczynam sie zastanawiac
ONA (23:23)
tylko mnie nie traktujesz powaznie prawda
ON (23:24)
tak uwazasz
ON (23:24)
to bardzo mi przykro
ONA (23:26)
dlaczego ci przykro
ONA (23:26)
nie rozumiem..
ONA (23:26)
zawsze kiedy mowie cos co tobie nie pasuje, to ty to zbywasz.. albo
stwierdzasz ze przesadzam..
ON (23:26)
skoro uwazasz ze traktuje cie nie powaznie to ja nie wiem jak mam cie
traktowac
ON (23:27)
tak?
ONA (23:27)
a ja bym chciala zebysmy czasem poza wyjsciem do kina czy gdzie tam
indziej porozmawiali powaznie
ONA (23:27)
skoro nie umiemy,. to chyba cos jest nie tak
ONA (23:27)
prawda??
ON (23:27)
a nigdy nie rozmawialismy powaznie nigdy
ONA (23:28)
kochanie, ja nie mowie ze nogdy... ale wydaje mi sie ze jakos malo
mamy okazji po temu..
ON (23:29)
ogolnie mamy malo okazji do czegokolwiek
ONA (23:30)
ten temat akurat przerobilismy dosyc gruntownie.. i zdaje sie stanelo
na tym, ze jest to cos na co nie mamy wplywu i cos ie raczej szybko
nie zmieni..
ONA (23:30)
wiec moze nie poruszajmy go znowu, dobrze
ON (23:30)
ok
ONA (23:31)
tgo raczej chodzi o to, ze mi sie wydaje, ze ty nie traktujesz naszego
(nazwijmy to szumnie i patetycznie) zwiazku jako czegos na powaznie..
a raczej jak cos na teraz.. i w sumie bez zadnych koncepcji i planow..
ONA (23:32)
kochanie, my nawet weekendu nie planujemy.. teraz okazuje sie ze jest
problem z wakacjami, bo jakos nie umiemy sie dogadac..
ON (23:32)
a moge wiedziec dlaczego tak uwazasz
ONA (23:32)
dol..
ON (23:32)
nie umiemy sie dogadac
ON (23:32)
wg mnie nie mozemy znalezc odpowiedniej oferty
ONA (23:33)
kochanie, wg mnie to nawet nie zaczelismy szukac..
ON (23:33)
to w czym problem
ONA (23:33)
na razie to ja powiedzialam ze chce jechac i ty na to ze ok,.. tylko
ze jakos na tym skonczyles..
ON (23:34)
nie rozumiem.. a co mialem powiedziec
ONA (23:34)
a moim zdaniem.. moze by czas zaczac cos planowac.. bo na dwa dni
przed moim urlopem, to sie okaze ze last minute wykupione..
ONA (23:34)
dobra niewazne..
ONA (23:34)
ie porozumiemy sie..
ONA (23:35)
wiesz, odpuscmy sobie te wakacje..
ON (23:35)
powiedzialem ze chce jechac .. ok
ONA (23:35)
jedz z rodzicami, ja sobie cos wymysle...
ON (23:35)
jak to odpuscmy sobie?
ONA (23:35)
i koniec piesni..
ON (23:35)
o co ci chodzi
ONA (23:35)
o nic..
ON (23:35)
w tej chwili oferty last minut dotycza wyjazdow w czerwcu
ONA (23:36)
nie rozumiesz..
ON (23:36)
nie nie rozumiem
ONA (23:36)
juz powiedzialam niewazne,..
ONA (23:36)
ok, zadnego wyjazdu nie ma i nie bedzie..
ONA (23:37)
ok
ON (23:37)
nawet nie wiem co mam rozumiec .. mozesz wyjechac od XX do XX
ON (23:37)
nie nie ok
ONA (23:37)
przynajmniej ja sie nie bede czepiac, a ty bedziesz wiedzial o co mi
chodzi..
ONA (23:38)
to o co tobie chodzi teraz
ON (23:38)
dlaczego nie chcesz jechac
ONA (23:39)
bo zaczelam myslec ze to bedzie tak, ze ja sie zaczne cieszyc, a
pozniej okaze sie ze nici z wyjazdu.. (a jest duza szansa, ze sie tak
okaze, bo ty zmieniasz plany szybko i czesto).. i wtedy to
podejrzewam, ze byloby mi przykro...
ONA (23:40)
gdybym musiala wszystko odwolywac i zmieniac..
ONA (23:40)
nie mam na to nerwow czasu i pieniedzy..
ON (23:40)

ONA (23:41)
to wlasnie bylo cos co nazywam wyczerpujacym komentarzem..
ON (23:41)
ale ja nie zamierzam zmieniac planow a co do mojego wyjazdu z rodzinka
ONA (23:41)
a pozniej sie dziwisz, ze ja sie czepiam, ze nie rozmwaiamy na
powaznie..
ON (23:41)
to oni tez nie moga tego zmienic wiec jak juz wszystko tala to tak
bedzie
ONA (23:42)
wczoraj rozmawaialm bardziej serio z mackiem w jeden wieczor niz z
toba przez ostatnie 3 miesiace..
ON (23:42)
rozmawiamy na powaznie tylko ja (jak widze dosc czesto) nie wiem co
mam powiedziec
ONA (23:43)
ale ja sie nie czepiam twojego wyjazdu z rodzina.. to twoja rodzina i
robcie co chcecie mi nic do tego.. nie jesetm twoja rodzina.. wiec nie
mam prawa sie wypowiadac..
ON (23:43)
...
ONA (23:44)
nie, nie rozmawiamny.. smiejemy sie, chodzimy do kina, na basen etc
ale nie rozmawiamy..
ON (23:44)
naprawde jestem az tak niepowazny ? i nie rozmawiamy powazni ?
ONA (23:44)
wiesz np co jest dla mnie wazne, co bym chcala robic w zyciu, jakie
mam marzenia?
ONA (23:44)
wiesz to
ONA (23:44)
zastanow sie..
ON (23:44)
nie, nie wiem ...
ONA (23:44)
nie wiesz
ONA (23:45)
szybka odpowiedz..
ON (23:45)
nie wiem jakie masz marzenia
ONA (23:45)
i latwa z twojej strony..
ONA (23:45)
to skoro nie wiesz, to czemu ze mna jestes.. a co jesli ja chce
czegos, co sie absolutnie kloci z twoim planem na zycie
ONA (23:45)
bez sensu..
ON (23:45)
masz racje ... nie rozmawiamy na te tematy
ON (23:46)
ja jeszcez nie mam planu na zycie
ONA (23:46)
aj nie wiem, ale moze ja nie jestem dobra osoba dla ciebie..
ONA (23:46)
moze ja za duzo od ciebie wymagam, za duzo chce..
ONA (23:46)
tylko ze jesli mi tego nie dasz, to ja bede nieszczasliwa..
ON (23:47)
nie wiem ... a czego ty odemnie wymagasz .. jak czegos odemnie
wymagasz musisz mi o tym powiedziec
ONA (23:47)
a ty w pewnym momencie dojdzoesz do wniosku, ze nie pasuje do twojego
planu na zycie, ze nie ma tam dla mnie odpowiedniej szufladki..
ONA (23:47)
jak mam ci powiedziec
ONA (23:47)
przez gg?
ONA (23:47)
w kinie
ONA (23:47)
na basenie
ONA (23:48)
jak ogladamy film, i ty sie spieszysz, bo za chwile rodzice, obiad i
pociag
ONA (23:48)
to nie jest takie proste..
ONA (23:48)
a mi z tym nie jest dobrze..
ONA (23:48)
rozumiesZ?/
ON (23:48)
.. a ja to wszystko robie zeby nie bylo nudno zebysmy cos robili
ON (23:48)
widac nie o to chodzi
ONA (23:48)
ale nie rozumiesz, o co mi chodzi..
ONA (23:49)
skoro cie kocham i chce z toba byc to raczej nie nudze sie w twoim
towarzystwie.../
ONA (23:49)
i nie znaczy to, ze sie czepiam tego kina, basenu etc.. tylko ja mowie
o czyms innyum..
ONA (23:49)
ale widze, ze nie rozumiesz..
ON (23:49)
jak sie pytasz co bedziemy robili .. wiec chodzimy do kina na basen ..
zebysmy cos robili
ONA (23:49)
dobra, sluchaj nie ma sensu tego ciagnac..
ON (23:50)

ONA (23:50)
ja swoje ty swoje..
ONA (23:50)
zadnych konstruktywnych wniosków..
ON (23:51)
bo dopiero jestesmy na etapie przedstawiania swoich racji
ONA (23:51)
ja musze sobie pewne rzeczy przemyslec poukladac.. skoro mowiesz, ze
nie wiez, co ja chce i czego oczekuje, to pewnie musze ci powiedziec..
tylko mam jakies niejasne przeczucie, ze tobie sie nie spodoba to co
ja mysle..
ON (23:52)
wnioski bedziemy wyciagali pozniej .. pewnie jak skonczymy rozmawiac
.. polozymy sie do lozek i bedziemy rozmyslali o tym co dzisiaj do
sobie pisalismy
ONA (23:52)
.. ja nie chce zebys o tym myslal, ok
ON (23:52)
jak to mam o tym nie myslec
ONA (23:53)
niewazne.. iwesz co, najlepiej skasuj ta rozmowe...
ON (23:53)
i dlaczego masz "jakies niejasne przeczucie, ze tobie sie nie spodoba
to co ja mysle.."
ONA (23:53)
i zapomnij co ci napisalam...
ON (23:53)
dlaczego
ONA (23:53)
bo tak..
ON (23:53)
kazda rozmowa niesie ze soba jakies wnioski
ON (23:53)
nie po to rozmawiamy przez 2 godziny zeby potem o tym zapomniec
ONA (23:54)
skoro my sie nie potrfimy porozumiec.. i tak naprawde wcale sie nie
znamy, to moze lepiej ustalmy, ze zostajemy przyjaciolmi i rozstanmy
sie.. pokin jeszcze to nie bedzie tak bardzo bolalo..
ONA (23:54)
a masz jakies wnioski z tej rozmowy
ON (23:54)
a chcesz tego
ON (23:54)
ze musze sie zmienic
ON (23:54)
to takie ogolne
ONA (23:54)
bo ja i owszem- jeden vide wyzej.. ale nie wiem, na ile on jest
sluszny...
ONA (23:54)
na ile jestes za..
ONA (23:55)
czy chce czego
ON (23:55)
za czym
ON (23:55)
za przyjaciolmi
ONA (23:55)
za moim wnioskiem, z ktorego wynika, ze moze powinnismy sie rozstac../
ON (23:55)
wcale mi sie ten pomysl nie podoba
ONA (23:57)
dlaczego
ON (23:57)
bo cie kocham i uwazam ze jestesmy dla siebie stworzenii ... tak
przynajmniej ja uwazam
ONA (23:57)
kochanie, skoro ja sie nie umiem pogodzic z tym, ze ciebie nigdy nie
ma... skoro i tak wystepuje solo, to moze to wlasnie o to chodzi..
ONA (23:58)
skoro ty mowisz, ze nie wiesz, czego ja chce i co jest moim marzeniem.
to jak tu mowic o byciu stworzonym..
ON (23:58)
jeszcze sie tego nie dowiedzialem
ONA (23:58)
skoro nie mamy pomyslu na wspolny weekend i wakacje to jak to
ON (23:58)
jak to nie mamy pomslu
ONA (23:59)
to skad wniosek ze jestesmy dla siebie stworzeni
ONA (23:59)
bo jakos nie widze podsatwy na ktorej ty to wusnuwasz..
ON (23:59)
przeciez chcemy gdzies wyjechac
ONA (23:59)
wioesz, czasami sama milosc nie wystarcza..
ON (23:59)
na tej podstawie ze czuje ze jak jestem z toba to jestem szczesliwy
ONA (00:00)
ale skad wiesz, ze beze mnie nie byloby lepiej?
ONA (00:00)
albo z inna osoba
ON (00:00)
wczesniej bylem bez ciebie i nie bylo lepiej ..
ONA (00:01)
a co to znaczy, ze jest lepiej
ONA (00:01)
ze co
ON (00:01)
a skad ty wiesz .. skad ty wiesz ze kogos wlasnie kochasz ... i ze nie
pokochasz kogosc innego?
ON (00:02)
to znaczy ze nie bylem tak szczesliwy jak ciebie nie znalem
ONA (00:02)
kochanie, ale ja nie moge miec pewnosci i gwarancji, ze to co jest to
jest na zawsze... i tak samo ty nie mozesz mi zagwarantowac, ze nagle
pewnego dnia nie spotkasz kogos z kim bedziesz szczesliwszy...
ONA (00:03)
ja wiem tylko tyle, ze kocham cie jak nikogo na swiecie.. ale
jednoczesnie mam wrazenie, ze za duzo od ciebie wymagam i nie spelniam
twoich oczekiwan..
ON (00:03)
ale nie zalezy zakladac ze spotkam .. bo wtedy nie byloby zwiazkow na
swiecie bo wszyscy by szukali
ONA (00:03)
ja jestem dorosla, rozumiesz... ja juz mam pomysl na zycie...
ON (00:04)
ja nie mam zadnych wygorowanych oczekiwan ..
ON (00:04)
wymagam czegos od ciebie
ONA (00:04)
ja sobie poukladalam.. chce pracowac jako XX, chce miec dom z XX
pomalowana na XX.. chce mie&#263; psa...
ON (00:04)
analityka wiedzialek .. kota tez
ONA (00:05)
kiedys chce miec dziecko... i chce wyjechac do chin, zeby dotknac
wielkiego muru na zywo..
ON (00:05)
a z kolorem scian w sypialni to bedziemy musili razem dobrac
odpowiedni odcien brzoskwiniowy
ON (00:05)
tylko 1??
ON (00:05)

ON (00:06)
brb
ON (00:06)
juz jestem
ONA (00:07)
widzisz kochanie, ale ja nie wiem, czy ja chce czekac na o wszystko
jeszcze 3-4 lata.. nie wiem..
ONA (00:07)
rozumiesz
ON (00:07)
a jak zamierzasz sie dowiedziec czy chcesz czekac czy nie
ONA (00:09)
nie wiem kochanie.. ja bym chciala dorosle zycie.. a z toba to mam
czasem uczucie..
ONA (00:09)
tylko sie nie obraz, to nie ma byc zlosliwe
ON (00:09)
ja mam banalniejsze marzenia .. ladny dom, zona, 2 dzieci .. i byc
szczesliwym
ON (00:10)
ale ja musze troche poczekac zanim zaczne je realizowac ... a
realizacja bedzie jeszcze dluzsza ..
ONA (00:10)
.. ze ty mnie traktujesz tymczasowo, na chwile i nie nie myslisz
powaznie o zyciu.. zadnych planow.. nawet nie myslisz co po studiach..
tylko o tym, ze jeszcze masz dwa lata ..
ONA (00:10)
kochanie, to nie jest banal... tylko ze to nie jest takie proste..
ON (00:11)
mysle o tym co po studiach . tylko nie moge niczego odpowiedniego
wymyslec
ONA (00:11)
nie wiem..
ON (00:11)
to jest banal .. to moga byc marzenia kazdego
ONA (00:12)
dlaczego
ON (00:12)
a kto nie chce byc szczesliwy w zyciu
ONA (00:12)
to sa bardzo naturalne marzenia.. kazdy marzy o rodzinie o szczesciu o
domu..
ON (00:12)
wszyscy normalni ludzie chca ..
ON (00:12)
wlasnie
ONA (00:12)
a co mamy sie licytowac, kto ma bardziej nierealzne marzenia.. to nie
o to chodzi..
ONA (00:13)
chodzi o to, zeby z tych marzen poukladac sobie pomysl na zycie i
dazyc do ich realizacji..
ONA (00:13)
co nie znaczy, ze jest to proste..
ON (00:13)
nie .. chodzi o to skoro te marzenia sa tak ogolne to nie ma sensu o
nich mowic
ONA (00:13)
dlaczego
ON (00:14)
.. zeby je zrealizowac trzeba miec $ .. dopiero jak zaczne gromadzic $
moge zaczac mowic o moich marzeniach i planach .. bo wtedy bede mial
srodki i mozliwosci do ich realizacji
ON (00:15)
a narazie rozkoszuje sie ostatnimi 2 latami mojej mlodosci .. obijajac
sie leniac i nie robiac nic konkretnego bo jak skoncze studia .. to to
juz nie wroci
ONA (00:15)
a jesli nie bedziesz o nich mowil, to skad wiesz, ze ktos kogo kochasz
podziela je.. np zalozysz, ze chcesz miec dwojke dzieci.. a co jesli
ja nie planuje miec dzieci.. bo nie czuje sie materialem na mame
ONA (00:15)
widzisz, mi sie wydaje, ze ty za duzy nacisk kladziesz na kase..
ON (00:15)
nie chcesz dzieci ? nie ma sprawy .. wykreslam dzieci z moich marzen
.. takie mam marzenia .. bardzo elastyczne ... dopuki nie zaczne ich
realizowac
ON (00:16)
tez mi sie tak wydaje
ON (00:16)
i nie wiem czy to dobrze czy zle
ONA (00:16)
wiesz, jesli nie bedziesz mial mln $ to ja tez bede cie kochac tak
samo jakbys mial 20000 mln
ON (00:16)
wiem .. ale ja nie bede sam siebie kochal
ONA (00:16)
pieniadze to nie wszystko... banal.. ale nie kupisz za nie zdrowia,
szczescia, milosci.. mnhie za pieniadze tez nie kupisz..
ONA (00:17)

ONA (00:17)
nie rozumiem..
ON (00:17)
wiec mam zadatki na pracoholika
ON (00:17)
nie kupie szczescia dla kogos kto uwaza ze pieniadze to wszystko samo
ich posiadanie jest szczesciem
ON (00:18)
zdrowie dostaje sie na poczatku .. majab $ latwiej je dlugo utrzymac
ONA (00:18)
widzisz, ty masz na tyle elastyczne plany.. a ja ci powiem, ze jakbys
mi oznajmil, ze nie chcesz miec dzieci nigdy nigdy (mojej kolezance
jej facet tak powiedzial.. troche nie w pore.. bo ona juz byla w
ciazy..), to bym nie byla szczesliwa wiedzac o tym.. boja chce miec
dzieci..
ON (00:18)
to znaczy ze $ sa wyznacznikiem sukcesu czlowieka
ONA (00:18)
pieniadze to wswzystko
ONA (00:18)
jak bedZiesz mial kase to bedziesz more lucky
ONA (00:19)
naprawde tak myslisz
ONA (00:19)

ON (00:19)
bede bardziej szczesliwy niz gdybym byl w takiej samej sytuacji bez
kasy
ON (00:19)
nie mowie o mln
ONA (00:19)
ale pieniadze to srodek do celu a nie cel sam w sobie..
ONA (00:20)
a ty tak mowisz, jakby to mial byc twoj gl cel w zyciu.. kasa..
ON (00:20)
majac duzo srodkow moge miec duzo celow.. nieprawdaz
ONA (00:20)
nie wiem..
ON (00:20)
jak ja bede mial to znajde sobie inne cele w zyciu
ONA (00:20)
wyglada na to, ze cie nie znam..
ONA (00:20)
nie podoba mi sie to co mowisz..
ONA (00:20)

ON (00:20)
najpierw chce zyc na srednio-wysokim poziomie
ON (00:21)

ON (00:21)
nie widac po mnie ze jestem materialista??
ON (00:21)
moze zycie mnie zmieni
ONA (00:21)
kazyd chce zyc na dobrej stopie.. ale to jest srodek do celu.. zeby
zyc wygodnie bezpiecznie.. a nie cel samw sobie..
ON (00:21)
pasqdnym materialista a moii rodzice to pracoholicy
ONA (00:21)
to skoro jestes takim materialista to dlaczego ze mna jestes
ON (00:22)
siostra jest narwana i nie ma nic czasu ?
ONA (00:22)
ani ja piekna ani bogata...
ONA (00:22)
co ja ci mam do zaoferowania
ON (00:22)
bo jestem z toba szczesliwy i cie kocham
ONA (00:22)
i o co chodzi z rodzicami i siostra
ONA (00:23)
bo nie rozumiem, skad rodzice pracoholicy i narwana siostra
ON (00:23)
pewnie bede taki jak oni
ONA (00:24)
tak wiem,... bedziemy mieszkac osobno i mijac sie po drodze
ON (00:24)
najpierw praca .. a potem bede wydawal to co zarobilem poswiecajac
jakas czesc swojego zycia na rzeczy bez ktorych da sie zyc
ONA (00:25)
kochaqnie, wybacz ale ja nie aprobuje tego modelu.. to nie moja
bajka.. ja jestem ambitna bardzo i mam jasno ustalone cele zyciowe..
nie chce zyc tak jak twoi rodzice//
ON (00:25)
nie .. tego nie zamierzam nasladowac .. na to mam wplyw i nie
zamierzam mieszkac sam .. chce mieszkac z toba
ONA (00:25)
niby razem a osobno..
ONA (00:25)
wybacz, ale dla mnie to nie jest normalne..
ON (00:25)
to doskonale ze jestes ambitna
ONA (00:25)
wiem, ze to twoi rodzice i nie obraz sie z tak mowie, ale ja tak
mysle..
ON (00:25)
ale co nie jest normalne
ON (00:25)
ja wiem ze oni nie sa normalni
ONA (00:26)
styl zycia twoich rodzicow nazwijmy to ich modelem zwiazku.. nie podba
mi sie..
ONA (00:26)
wole mojego tate co marudzi wieczorem i rano przynosi mamie kawe do
lozka..
ON (00:26)
nie nazywajny tego modelem zwiazku bo to ujma dla innych modeli
ON (00:27)

ONA (00:27)
nie mow tak.. to sa twoi rodzice i cih pomsl na zycie...
ONA (00:27)
tak chca i tak maja..i nic innym ludziom do tego..
ONA (00:27)
a ja nie wiem, czy bede umiala byc mniej wazna niz twoja praca..
ONA (00:28)
...
ON (00:28)
tylko czy oni napewno tak chca bo ja nie jestem pewien
ONA (00:28)
nie sadze..
ONA (00:28)
ja duzo wymagam od swoich bliskich..
ONA (00:28)
nie wiem kochanie, nie znam ich..
ON (00:28)
ale to nie ja decyduje ... to "szef" wzywa bo jak nie to sie wylatuje
ONA (00:28)
wiesz, to oni sobie ulozykli takie zycie.. z takich czy innych
powodow...
ON (00:29)
raczej tak im sie zycie ulozylo
ONA (00:29)
ja nie mowie o tm, ja sie odnosze do twojego stwierdzenia "najpierw
praca .. a potem bede wydawal to co zarobilem poswiecajac jakas czesc
swojego zycia na rzeczy bez ktorych da sie zyc"
ON (00:30)
to tylko stwierdzenia ... zobaczymy jak to bedzie ze mna w
rzeczywistosci
ONA (00:30)
ja sadze, ze jesli ja mialabym cale zycie na ciebie czekac i czekac...
to gdybys w koncu przyszedl, mialbys tylko puste mieszkanie..
ONA (00:30)
nie wiem kochanie, czy my pasujemy do siebie.. naprawde..
ON (00:30)
ja nie chce zebyc na mnie czekala .. chce zebys byla czescia mojego
zycia
ONA (00:31)
bo ja wiem, ze za jakies 3 lata ja chce miec meza, mieszkanie, prace
lepsza i bardziej ambitna niz mam teraz...
ONA (00:31)
i nie mam zamiaru odpowiadac wszystkim na idiotyczne pyatnie "a gdzie
masz zenka"
ONA (00:32)
kochanie, ja nie jestem w tej chwili czescia twojego zycia.. ja jestem
weekendowym dodatkiem do niego..
ON (00:32)
a kto jest tak nie domyslny ze nie wie ze ja studiuje w poznianiu
ON (00:32)
weekend jest czescia mojego zycia wiec i ty nia jestes
ONA (00:32)
jakos tak wszyscy zalozyli, ze jestesmy w ustce razem..
ONA (00:32)
przykro mi bylo..
ON (00:33)
i wspomnienia zostana na zawsze
ONA (00:33)
niewazne..
ONA (00:33)
jakie wspomnienia?
ONA (00:33)
nie rozumiem..
ON (00:33)
wspomnienia chwil ktore spedzilismy razem
ONA (00:34)
nie rozumiem..
ONA (00:34)
co maja do tego wspomnienia..
ON (00:34)
wspomnienia sa czescia zycia
ONA (00:34)
takie stwierdzenie kojarzy mi sie z tym, ze ktos umarl albo ktos
odszedll... i wtedy mozesz mowic ze wspomnienia zosatna na zawsze..
ON (00:35)
skoro mysle o tobie to znaczy ze jestes jego czescia nie zaleznie od
tego czy chcesz czy nie
ONA (00:35)
a ja chce wiecej od zycia.. ja chce zycia w kolorach a nie w sepii..
ONA (00:35)
kochanie, to nie chodzi o to, czy ty myslusz o mnie czy nie..
ONA (00:36)
istotne w tym momencie jest to, jak my to wszystko poukladamy.. wiesz,
mowilam ci ze rozmawialam wczoraj bardzo duzo i bardzo powaznie z
arkiem.. i ta rozmowa to mi duzo dala do myslenia.. arek jest bardzo
madrym czlowiekiem i rozumial, co ja chcialam przekazc..
ONA (00:37)
i wyjasnil mi pare rzeczy.. pokazal inny punkt widzenia.. podlany
piwem, ale madry..
ON (00:37)
chodzi o to ze jestes czescia mojego zycia .. i wspaniale mi z tym bo
kiedy jestesmy razem przez ten krotki czas to jestem najszesliwszy na
swiecie
ONA (00:37)
i po tej rozmowei to mnie wiele rzeczy zastanawia...
ON (00:37)
co cie zastanawia
ONA (00:38)
to nie jest rozmowa na gadu gadu../
ON (00:38)
i o czym rozmawialiscie?
ON (00:38)
ok
ONA (00:39)
moze kiedys pogadamy o tym ale..
ON (00:39)
dlaczego moze
ONA (00:39)
o tobie o mnie o tym co mysle, co chce co mam a czego nie...
ONA (00:39)
to byla wazna rozmowa..
ON (00:40)
hmm .. moze powinienem zmienic wspollokatora .. bo my tu powaznych
rozmow raczej nie prowadzimy .. od powaznego pewnie bym sie wiele
nauczyl
ONA (00:40)
kochanie, ja sie nie czuje czescia twojego zycia bo to nie jest bycie
czescia.. ja jestem dodatkiem.. jak mam byc czescia zycia, skoro ja
nic o tobie nie wiem,.,. o twoich planach.. nawet o tym, jak wazne sa
dla ciebie pieniadze to sie dzisaj dowiedzialam..
ONA (00:40)
jak sie jest czescia czyjego s zycia to wiesz o kim ten ktos marzy i
czego chce.. a ty mi mowiesz ze tego o mnie nie wiesz,...
ON (00:40)
a dla kogo nie sa wazne pieniadze
ONA (00:41)
jasne, zwlamy to ze sie nie mozemy dogadac na jarka..
ONA (00:41)
biedny jarek..
ONA (00:41)
dla mnie sa one drugorzedne..
ON (00:41)
nie nie zwalajmy tego na losia .. to taka dygresja ..
ONA (00:41)
wydalam w ostatni twoj pobyt tutaj XX z&#322; a to zebysmy sie dobrze
bawili...
ONA (00:41)
i co
ONA (00:42)
mam sie z tym jakos specjalnie czuc, miec do ciebie pretensje, czy do
siebie...
ON (00:42)
tyle a bylo dobrze ?
ONA (00:42)
pieniadze pozwalaja na to, ze mozna spedzac czas na milych
rozrywkach..
ONA (00:42)
ale np sa mile rozrywki, ktore nic nie kosztuja..
ONA (00:43)
nie wiem, ty mi powiedz..
ONA (00:43)
bylo dobrze
ON (00:44)
to ja napisze tak.. zeby byc szczesliwym musze sie najesc .. zeby sie
najesc musze miec $ zeby potem mi to jedzenie bokiem nie wyszlo musze
miec lepsze jedzenie a co za tym idzie wiecej $ ... jak sie najem
musze sie wyspac, musze miec sie gdzie wyspac i na czym wyspac, i ti
tez kasa.. dopiero potem moge byc szczesliwy
ON (00:45)
mi sie weekend bardzo podobal
ONA (00:45)
upraszczasz wszystko...
ON (00:45)
tak upraszczam .. bo to dla mnei jest chyba tak proste.. oby sie nie
za bardzo nie skomplikowalo
ON (00:45)
z czasem
ONA (00:45)
to powiedz mi- w takim razie to,ze mi kupisz kwiaty albo pioro na
walentynki ma mnie kupic, zy tylko tak mi sie wydaje...
ONA (00:46)
bo idac za twoja logika to placisz mi za mnie..
ON (00:46)
szczerze, to robie to dlatego zeby zobaczyc wyraz szczescia,
zaskoczenia i radosci na twojej twarzy
ONA (00:46)
a ja sie zle czuje w roli takiej osoby.. kojarzy mi sie
nieszczegolnie..
ONA (00:47)
aha...
ONA (00:47)
i to jest warte zabiegow
ON (00:47)
wszystkich
ONA (00:48)
aha..
ONA (00:48)
wybacz,ale ja sie czuje zmeczona dzisiaj ta rozmowa...
ONA (00:49)
musze sobie wszystko poukladac..
ONA (00:49)
a to mi zajmie troche czasu...
ON (00:49)
oczywiscie
ONA (00:49)
kochanie, ja nie wiem, czy nie powinnismy od siebie odpoczac a
troche..
ONA (00:49)
co o tym myslisz
ON (00:50)
hmm .. a czym to sie bedzie roznilo od stanu terazniejszego 2
tygodnie bezemnie nie sa wystarczajacym odpoczynkiem
ONA (00:50)
bo jak na razie... nie wiem mam oktropne uczucie, ze jestem dla ciebie
zabaweczka na weekendowa nude...
ONA (00:51)
i ze ten zwiazek zmierza do nikad,..
ONA (00:51)
pytalam ciebie o zdanie..
ON (00:51)
przykro mi ze tak uwazasz .. czuje sie teraz jak bym cie
wykorzystywal przez te wszystkie weekendy i nic od siebie nie dawal
ONA (00:51)
rozumiem, ze jestes przeciwny, zgdza sie
ON (00:51)
ten zwiazek zmierza do konca moich studiow
ONA (00:52)
tak a potem sie zakonczy...
ON (00:52)
ja nie potrzebuje odpoczynku od ciebie
ON (00:52)
tak sadzisz
ONA (00:52)
pieknie to ujales.. zabolalo..
ON (00:52)
jak mozesz tak sadzic ?
ONA (00:52)
tak powiedziales..
ON (00:52)
potem sie rozwinie
ON (00:52)
a nie zakonczy
ON (00:53)
wtedy bedzie takim zwiazkiem jakiego mam nadzieje oczekujesz
ON (00:53)
bo beda ku temu mozliwosci
ONA (00:53)
nie wiem, sama ne wiem.. a czego ja wg ciebie oczekuje
ONA (00:53)
?
ON (00:53)
chcesz zebym byl przytobie wtedy kiedy mnie potrzebujesz
ON (00:54)
zebym cie wspieral, pomagal i rozumial
ON (00:54)
dobrze mysle
ON (00:54)
zebysmy byli razem szczesliwi
ONA (00:55)
nie wiem tylkom czy to jest mozliwe i realne..
ON (00:55)
nie dowiesz sie jesli nie sprobujesz
ONA (00:55)
ja sobie musze pare rzeczy poukladac.. ide sie kapac i spac..
zobaczymy sie jak bedziesz.. o ile bedziesz i kiedy bedziesz...
ONA (00:55)
daj mi znac...
ON (00:55)
dobrze
ON (00:56)
milej kapieli
ON (00:56)
napewno bede
ONA (00:56)
a na razie dobranoc...
ON (00:56)
dobranoc
ONA (00:56)
odezwe sie pewnie jeszcze...
ONA (00:56)
jak chcesz to tez sie odezwij, a jak nie to nie..
ON (00:56)
mam nadzieje :....papa
ONA (00:56)
papa

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.06 Adrian
07.06 Artur Kolubek
22.06 Charles Kinbote
22.06 kasandra kasandrowska
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem