Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-07 12:43:30

Temat: Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)
Od: Artur Kolubek <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

imiona i miejsca zostaly zmienione w celu zachowania anonimowosci.
ona/on ma dola po tej "rozmowie" (przez gg z powodu duzej odleglosci
jest to poza sms'ami glowny sposob komunikacji w czasie tygodnia) i
nie wie co ma teraz myslec, wiec pomyslalem ze moze wy im pomozecie.
na pewno beda bardzo wdzieczni za wasze opinie i uwagi. tia
napisze jeszcze, kilka szczegolow: widuja sie w
piatek,sobote,niedziele (przewaznie co tydzien, ale czasami zdarza sie
ze co 2, w tygodniu dzieli ich duzo kilometrow), wakacje (studenckie)
spedzaja razem, para z tego samego rocznika, dlugosc zwiazku 2 lata.

a tu jest ta rozmowa, licze na wasza wytralosc bo duzo tego .. ale
przewaznie po kilka slow w linijce a polowa linijek to ON lub ONA.
jeszcze raz tia i pozdrwawiam

ONA (22:00)
pq pq.. juz jestem we wroclawiu., jestes tam
ON (22:01)
nie mnie niestety nie ma we wroclawiu
ON (22:01)
siedze w poznaniu
ONA (22:02)
wiem.. i jak tam dzien
ON (22:02)
jak minal weekend
ON (22:02)
mija przed monitorem
ONA (22:03)
fajowo... tylko za krotki byl.. i dzisiaj trzeba bylo wrocic...
ONA (22:03)
ale przynajmniej samochodkiem luksusowo..
ON (22:03)
niestety weekendy maja to do siebie ze sa stanowczo za krotkie
ONA (22:04)
no wlasnie...
ONA (22:04)
dzisiaj bylam z wizyta u oli rostkowskiej.. jakie maja piekne
mieszkanie... 80m.. no cudo..;s
ONA (22:04)

ON (22:04)
tam na wydmie
ONA (22:07)
na jakiej wydmie
ONA (22:07)
oni mieszkaja na slowianskiej..
ONA (22:07)
i dziecko maja slioczne bardzo ...
ONA (22:07)
ciagle..
ON (22:07)
hmm ,,, nie wiem gdzie jest slowianska
ONA (22:07)
i wrocilysmy z robertem samochodem do wroclawia..
ONA (22:07)

ON (22:07)
aaa
ONA (22:07)
a wiesz, gdzie jest apteka pod smokiem
ON (22:08)
hmmm ... moze
ON (22:08)
gdzies przy smoku
ONA (22:08)
to tam jest taka ulica w prawo i taki blok, co go zbudowali jakies
troche czasu temu..
ON (22:08)
aha
ONA (22:08)
a jak pojdzoesz nia, to wychodzisz na osrodek.
ON (22:08)
no to mniejwiecej wiem juz gdzie
ONA (22:08)
rownolegla do wyspianskiego.
ONA (22:08)
wiesz, tgdzie jest chopina
ON (22:08)
yyy .. gdzies juz slyszalem ta nazwe .. niedlugo sobie przypomne gdzie
ONA (22:09)
a wczoraj byl baaaaardzo mily wieczor.. i knajpa i jazz na zywo i
duuuzo piwa... i spotklalismy starych znajomych rafala i andrzeja..
ONA (22:09)
a arek mowi mi w sekrecie, ze dzsiaj go glowa boli..
ON (22:09)

ON (22:10)
no to ladnie ladnie .. a jak tam twoja glowka juz sie nie kreci
ON (22:10)

ONA (22:10)
ALE SMIESZNE..
ONA (22:10)
skad wiesz, ze sie krecilo.. nie bylo cie tam..
ON (22:10)
a smieszne
ONA (22:10)
nigdy cie nie ma..
ON (22:11)

ON (22:11)
nie ma mnie nigdy
ON (22:11)
nigdzie i nigdy
ONA (22:12)
o co ci chodzio
ON (22:12)
ze szkoda ze mnie nigdy nia ma .. bo baardzo chcialbym byc
ON (22:12)
byc zawsze i wszedzie
ONA (22:12)
przeciez nie mowie, ze to twoja wina.. tylko nie kaz mi zeby mi sie to
podobalo, ze wystepuje solo na wszystkich spotkaniach z przyjaciolmi..
ONA (22:13)
i potem spotykamy znajomych i jestem nie do pary.. i nie ma mnie kto
odprowadzic do domku.. lipa..;\
ONA (22:13)

ON (22:13)
no coz
ON (22:14)
ale to sie kiedys zmieni
ONA (22:14)
no...
ONA (22:14)
raczej nie za szybko..
ON (22:14)
zalezy co znaczy szybko
ONA (22:14)
zeby sie szybko zmienilo,. musialabym zmienic chlopaka././
ONA (22:14)
.. a tego chwilowo nie planuje..
ON (22:14)
oj nie nie
ON (22:14)
nie rob tego .. ten twoj jeszcze jako tako dziala
ON (22:14)

ONA (22:14)
dlas nnie dwa lata to nie jest szybko... to jest calkiem dluuuuugo..
ON (22:15)
i mozna na nim jeszcze grac w najnowsze gry
ONA (22:17)
jakie gry
ONA (22:17)

ON (22:17)
we wszystkie
ON (22:19)
a w jakie gry chcesz zagrac na swoim chlopaku
ONA (22:20)
nie wiem...
ONA (22:20)
bo wiesz, ja sie obawiam, ze do niektorych gier to on jest za stary..
a do niektorych nie ma dokupionego odpowiedniego opakowania..
ONA (22:20)
tfu, oprogramowania mialo byc..
ON (22:21)
no w kazdym razie jakakolwiek to bedzie gra bedzie mozna w nia na mnie
/ ze mna plynnie pograc
ON (22:22)
znaczy sie nie zastary .. po prosty te gry stracily juz wsparcie
techniczne ... i co do dodatkow to sie zgadza
ONA (22:25)
no wiesz.. np nie umiesz grac w gre.. jakie sliczne dziecko.. tego
dodatku nie zainstalowali..
ONA (22:25)
ani w gre zatanczmy razem..
ON (22:26)
a bo tu trzeba mnie skonfigurowac bo jak bez konfiguracji sie ten
program uruchomi to staje sie niestabilny i moge powodowac
wyswietlanie sie smiesznych komunikatow
ONA (22:27)
np
ONA (22:27)
nie kupie ci pierscionka, bo co to zmieni i poza "tym nie mam kasy "..
ON (22:28)
no trzeba zainstalowac nauke tanca i ja ukonczyc wtedy bedize mozna
grac w zatancz
ONA (22:29)
oj, kochanie, no i widzisz.. moze jednak powinnam cie zmienic
ONA (22:29)
na jakies nowszy model.. powiedzmy rocznik ??
ON (22:29)
ee tam .. wcale nie
ONA (22:30)
co wcale nie
ON (22:30)
a to bedzie niewielka roznica ... i nie wiadomo czy ten konkretny
egzemplarz bedzie skonfigurowany do programu zatancz
ON (22:30)
wcale nie powinnas sie zmieniac
ONA (22:30)
wiesz, czasami zwiazek na odleglosc mnie frustruje.. zwlaszcza jak
pomysle, ze jescze czas jakis nic sie nie zmini..
ON (22:30)
i mnie tez nie zmieniac
ON (22:31)
oj nie przejmuj sie tak niektorzy maja gorzej
ON (22:33)
tel z domu
ONA (22:34)
kto ma gorzej np
ONA (22:34)
bo raczej z moich przyjaciol nikt..
ON (22:35)
napewno ktos ma
ONA (22:35)
no poza wiola, ktora mowi, ze ma gorzej.. ale to nieprawda..
ONA (22:35)
smutno mi bylo wczoraj ze cie nie bylo.. ale potem sie napilam i
gadalam z arkiem duzo i byloo mi lepiej..
ONA (22:35)
kto dzwoni
ON (22:35)
siostra
ONA (22:36)
aha..
ONA (22:36)
jeszcze gadasz?
ON (22:37)
juz nie
ON (22:41)
jestes tam jeszcze
ONA (22:44)
no.. jestem.. myslalam ze gadasz z domkiem..
ON (22:45)
skonczylem
ONA (22:45)
ogladam oferte z XX..
ONA (22:45)
czas zaczac myslec o wakacjach bo jak sie nie sprezemy to nigdzie nie
pojedziemy..
ON (22:45)
i jak podoba sie tobie oferta XX ?
ONA (22:47)
no nie wiem...
ONA (22:47)
moze XX albo XX
ONA (22:48)
ale ja bym chciala pokoj nieprzechodni.. i najlepiej jakies zarelko..
nie bede gotowac..
ON (22:48)
oczywiscie ze nie chcemy gotowac
ONA (22:48)
chyba ze na miescie.. ale nie wiem
ONA (22:49)
w XX mozna dokupic sniadanko i obiado-kolacje za X dziennie..
ONA (22:49)
nie byloby zle..
ONA (22:49)
i pokoje maja bielizne poscielowa..
ON (22:49)
ooo to jest zaleta ;)
ONA (22:49)
tylko do XX jedziesz 3 dni..
ON (22:49)
ale pokoje sa w apartamentach a apartamenty maja wspolna lazienke
ON (22:49)

ON (22:50)
no coz
ON (22:50)
a do XX??
ONA (22:50)
patrze..
ONA (22:50)
ale jest tylko XX..
ON (22:50)

ONA (22:50)
nie ma zarcia..
ON (22:51)
aa kochanie jaki kolor miala ta sukienka w XX co sie tobie podobala
ONA (22:51)
mozna dokupic obiadokolacje- XX na os dziennie..
ONA (22:51)
i tez sda apartamenty.. czyli jedna lazienka na 6 osob.. hotel jest w
XX..
ONA (22:52)
a sukienke pokaze ci jak przyjedziesz kliedys do mnie..
ON (22:52)
ale w tym hotelu nie ma poscieli
ON (22:52)
ale powiedz jaki kolor miala
ON (22:52)
czerwona w biale kwiatki
ONA (22:53)
tak..
ONA (22:53)
a co
ONA (22:53)
skad wiesz
ON (22:53)
bo jarek ma gazete i tu jest czerwona sukienka w biale kwiaty z XX
ONA (22:55)
ladna nie:>?
tylko to nie moj kolor.. i jestem za biala do niej..
ONA (22:55)
beznadziejna jestem..
ON (22:55)
ladna
ON (22:56)
oj nie przesadzaj ... wcale nie jestes beznadziejna
ONA (22:57)
jestem..
ONA (22:57)
zdolowalam sie..
ON (22:57)
czym sie zdolowalas
ON (22:57)
nie doluj sie bo nie warto
ONA (22:59)
oj, beznadziejnie..
ONA (22:59)
w ogole wszystko bez sensu jest..
ON (23:00)
ale o co chodzi
ONA (23:01)
<link>
ONA (23:01)
o nic niewazne.. bo sie poklocimy, a po co
ON (23:01)
hmm ..ok
ON (23:03)
hmm tylko ze nie ma wyjazdu z maszego miasta
ONA (23:03)
nie wiem kochanie, jakis mnie marazm ogarnia..
ONA (23:03)

ONA (23:03)
wiem.. i termin nie pasuje,.. bo ja bym miala urlop pierwsze dwa tyg
lipca.. a tu nie opasuje..
ON (23:04)
to szukajmy dalej
ONA (23:07)
<link>
ONA (23:07)
XX z&#322;..
ONA (23:08)
a moze XX??
ON (23:08)
nie bylem w XX.
ONA (23:09)
pewnie skonczymy w XX.. ja u swoich rodzicow.. ale chyba w namiocie...
ONA (23:10)
na poczatku lipcaa nie ma miejsca w ogole.. chyba ze na strychu..
wszystko wynajete..
ON (23:10)
oj cos znajdziemy
ONA (23:10)
ty u swojego taty.. i tyle bedzie urlopu..
ONA (23:10)
no, zawsze mozemy cie wyslac z rodzicami, a ja zostane z rybkami
twojej siostry..:P
ON (23:11)
a ja gdzies chyba z rodzicamy wyjezdzam ..wiec nie beda chcieli mnie 2
razy wziasc .. o ile gdzies wyjedziemy
ONA (23:12)
nie wiem kochanie... nic mi nie mow.. bo wam sie jezce milion razy
plany zmienia..
ON (23:13)
a potem z toba gdziekolwiek zechcesz
ONA (23:13)
ale skoro gdzies jedzieci, to moze pojedziesz z nimi i tyle..
ONA (23:13)
bedziemy mieli planowanie z glowy..
ON (23:13)
a ja chce z nimi i z toba
ONA (23:13)
zrezygnowana jestem...
ON (23:13)
a zdecydowanie wole z toba
ONA (23:13)
nie ma tak dobrze..
ON (23:13)
jak to nie ma! a wlasnie ze jest !
ONA (23:13)
zabierzesz moje zdjecie i bedziesz mial dwa w jednym..
ON (23:14)
nie ma musisz byc zywa i trojwymiarowa w skali 1:1
ONA (23:14)
poza tym to nie ma byc tak jak ja chce, tylko tak jak my chcemy..
dlaczego to zawsze ja mam wszystko wymyslac
ON (23:14)
bo inaczej sie nie liczuy
ONA (23:14)
wiesz, moglbys czasem sie wykazac odrobina inicjatywy..
ON (23:14)
nie masz wszystkiego wymyslac
ON (23:14)
po prostu musimy zanlezc taka oferte ktora nam sie spodoba
ON (23:15)
<link>
ONA (23:17)
hmmm.. kochanbie XX za XX dni
ONA (23:17)
wiesz, jakby to powiedziec.XX. nie stac mnie..
ONA (23:17)
to wiecej niz zarabiam przez miesiac.. a durgioe tyle na wycieczki i
na pobytr..
ON (23:17)
no coz .. to pewnie przez te gwiazdki .. ale w tym terminie nic inego
nie znalazlo mi
ONA (23:17)
nie stac mnie.. wybacz..
ON (23:17)
wiec ta strona odpada
ON (23:18)
i szukamy dalej
ONA (23:18)
ale czemu XX??
ONA (23:18)
zdolowalam sie..
ON (23:18)
bo mi ja na stronie wyswietlilo
ON (23:18)
wyjazd z wroc&#322;awia termin od 31 lipca
ONA (23:18)
mam beznadziejna prace.. wydalam prawie cala pensje w tydzien..nie mam
pomyslu na zycie... mam wirtualnego chlopaka..
ONA (23:19)
moje zycie jest beznadziejne..
ON (23:19)
oj nie moze byc tak zle.. powinnas zaczac dostrzegac jasne strony
zycia a nie sie dolowac
ON (23:19)
wiec natymiast przestan sie dolowac
ONA (23:19)
moje zycie nie ma jasnych stron..
ON (23:19)
napewno ma
ONA (23:19)
daj spokoj.. jest zle szaro i beznadziejnie..
ONA (23:20)
i nigdzie nie pojedziemy..
ONA (23:20)
wiesz, co ja mysle, ze nawet nie ma sensu planowac.. jedz z
rodzicami..
ON (23:20)
oj kochanie skad taki pesymizm
ONA (23:20)
nie wiem.. bo wszystko bez sensu jest..
ONA (23:20)
ty ja my..
ON (23:20)
nie nie nie i jeszcze raz nie ... pojade z rodzicami a pozniej z toba
ONA (23:21)
jaki tu sens i jakie perspektywy..
ONA (23:21)
ehhhh...
ONA (23:21)
/
ON (23:21)
nie gadaj glupot
ONA (23:21)
nie krzycz na mnie...
ONA (23:21)
krzyk to nie argument..
ON (23:21)
nie krzycze to byl ton rozkazujacy
ON (23:22)
jak bym krzyczal to bym pisal duzymi literami
ONA (23:22)
oj, niewazne.. czy ty czasem traktujesz cos powaznie..
ON (23:23)
hmm .. wydaje mi sie ze duzo rzeczy traktuje powaznie .. ale jak mnie
o to pytasz to zaczynam sie zastanawiac
ONA (23:23)
tylko mnie nie traktujesz powaznie prawda
ON (23:24)
tak uwazasz
ON (23:24)
to bardzo mi przykro
ONA (23:26)
dlaczego ci przykro
ONA (23:26)
nie rozumiem..
ONA (23:26)
zawsze kiedy mowie cos co tobie nie pasuje, to ty to zbywasz.. albo
stwierdzasz ze przesadzam..
ON (23:26)
skoro uwazasz ze traktuje cie nie powaznie to ja nie wiem jak mam cie
traktowac
ON (23:27)
tak?
ONA (23:27)
a ja bym chciala zebysmy czasem poza wyjsciem do kina czy gdzie tam
indziej porozmawiali powaznie
ONA (23:27)
skoro nie umiemy,. to chyba cos jest nie tak
ONA (23:27)
prawda??
ON (23:27)
a nigdy nie rozmawialismy powaznie nigdy
ONA (23:28)
kochanie, ja nie mowie ze nogdy... ale wydaje mi sie ze jakos malo
mamy okazji po temu..
ON (23:29)
ogolnie mamy malo okazji do czegokolwiek
ONA (23:30)
ten temat akurat przerobilismy dosyc gruntownie.. i zdaje sie stanelo
na tym, ze jest to cos na co nie mamy wplywu i cos ie raczej szybko
nie zmieni..
ONA (23:30)
wiec moze nie poruszajmy go znowu, dobrze
ON (23:30)
ok
ONA (23:31)
tgo raczej chodzi o to, ze mi sie wydaje, ze ty nie traktujesz naszego
(nazwijmy to szumnie i patetycznie) zwiazku jako czegos na powaznie..
a raczej jak cos na teraz.. i w sumie bez zadnych koncepcji i planow..
ONA (23:32)
kochanie, my nawet weekendu nie planujemy.. teraz okazuje sie ze jest
problem z wakacjami, bo jakos nie umiemy sie dogadac..
ON (23:32)
a moge wiedziec dlaczego tak uwazasz
ONA (23:32)
dol..
ON (23:32)
nie umiemy sie dogadac
ON (23:32)
wg mnie nie mozemy znalezc odpowiedniej oferty
ONA (23:33)
kochanie, wg mnie to nawet nie zaczelismy szukac..
ON (23:33)
to w czym problem
ONA (23:33)
na razie to ja powiedzialam ze chce jechac i ty na to ze ok,.. tylko
ze jakos na tym skonczyles..
ON (23:34)
nie rozumiem.. a co mialem powiedziec
ONA (23:34)
a moim zdaniem.. moze by czas zaczac cos planowac.. bo na dwa dni
przed moim urlopem, to sie okaze ze last minute wykupione..
ONA (23:34)
dobra niewazne..
ONA (23:34)
ie porozumiemy sie..
ONA (23:35)
wiesz, odpuscmy sobie te wakacje..
ON (23:35)
powiedzialem ze chce jechac .. ok
ONA (23:35)
jedz z rodzicami, ja sobie cos wymysle...
ON (23:35)
jak to odpuscmy sobie?
ONA (23:35)
i koniec piesni..
ON (23:35)
o co ci chodzi
ONA (23:35)
o nic..
ON (23:35)
w tej chwili oferty last minut dotycza wyjazdow w czerwcu
ONA (23:36)
nie rozumiesz..
ON (23:36)
nie nie rozumiem
ONA (23:36)
juz powiedzialam niewazne,..
ONA (23:36)
ok, zadnego wyjazdu nie ma i nie bedzie..
ONA (23:37)
ok
ON (23:37)
nawet nie wiem co mam rozumiec .. mozesz wyjechac od XX do XX
ON (23:37)
nie nie ok
ONA (23:37)
przynajmniej ja sie nie bede czepiac, a ty bedziesz wiedzial o co mi
chodzi..
ONA (23:38)
to o co tobie chodzi teraz
ON (23:38)
dlaczego nie chcesz jechac
ONA (23:39)
bo zaczelam myslec ze to bedzie tak, ze ja sie zaczne cieszyc, a
pozniej okaze sie ze nici z wyjazdu.. (a jest duza szansa, ze sie tak
okaze, bo ty zmieniasz plany szybko i czesto).. i wtedy to
podejrzewam, ze byloby mi przykro...
ONA (23:40)
gdybym musiala wszystko odwolywac i zmieniac..
ONA (23:40)
nie mam na to nerwow czasu i pieniedzy..
ON (23:40)

ONA (23:41)
to wlasnie bylo cos co nazywam wyczerpujacym komentarzem..
ON (23:41)
ale ja nie zamierzam zmieniac planow a co do mojego wyjazdu z rodzinka
ONA (23:41)
a pozniej sie dziwisz, ze ja sie czepiam, ze nie rozmwaiamy na
powaznie..
ON (23:41)
to oni tez nie moga tego zmienic wiec jak juz wszystko tala to tak
bedzie
ONA (23:42)
wczoraj rozmawaialm bardziej serio z mackiem w jeden wieczor niz z
toba przez ostatnie 3 miesiace..
ON (23:42)
rozmawiamy na powaznie tylko ja (jak widze dosc czesto) nie wiem co
mam powiedziec
ONA (23:43)
ale ja sie nie czepiam twojego wyjazdu z rodzina.. to twoja rodzina i
robcie co chcecie mi nic do tego.. nie jesetm twoja rodzina.. wiec nie
mam prawa sie wypowiadac..
ON (23:43)
...
ONA (23:44)
nie, nie rozmawiamny.. smiejemy sie, chodzimy do kina, na basen etc
ale nie rozmawiamy..
ON (23:44)
naprawde jestem az tak niepowazny ? i nie rozmawiamy powazni ?
ONA (23:44)
wiesz np co jest dla mnie wazne, co bym chcala robic w zyciu, jakie
mam marzenia?
ONA (23:44)
wiesz to
ONA (23:44)
zastanow sie..
ON (23:44)
nie, nie wiem ...
ONA (23:44)
nie wiesz
ONA (23:45)
szybka odpowiedz..
ON (23:45)
nie wiem jakie masz marzenia
ONA (23:45)
i latwa z twojej strony..
ONA (23:45)
to skoro nie wiesz, to czemu ze mna jestes.. a co jesli ja chce
czegos, co sie absolutnie kloci z twoim planem na zycie
ONA (23:45)
bez sensu..
ON (23:45)
masz racje ... nie rozmawiamy na te tematy
ON (23:46)
ja jeszcez nie mam planu na zycie
ONA (23:46)
aj nie wiem, ale moze ja nie jestem dobra osoba dla ciebie..
ONA (23:46)
moze ja za duzo od ciebie wymagam, za duzo chce..
ONA (23:46)
tylko ze jesli mi tego nie dasz, to ja bede nieszczasliwa..
ON (23:47)
nie wiem ... a czego ty odemnie wymagasz .. jak czegos odemnie
wymagasz musisz mi o tym powiedziec
ONA (23:47)
a ty w pewnym momencie dojdzoesz do wniosku, ze nie pasuje do twojego
planu na zycie, ze nie ma tam dla mnie odpowiedniej szufladki..
ONA (23:47)
jak mam ci powiedziec
ONA (23:47)
przez gg?
ONA (23:47)
w kinie
ONA (23:47)
na basenie
ONA (23:48)
jak ogladamy film, i ty sie spieszysz, bo za chwile rodzice, obiad i
pociag
ONA (23:48)
to nie jest takie proste..
ONA (23:48)
a mi z tym nie jest dobrze..
ONA (23:48)
rozumiesZ?/
ON (23:48)
.. a ja to wszystko robie zeby nie bylo nudno zebysmy cos robili
ON (23:48)
widac nie o to chodzi
ONA (23:48)
ale nie rozumiesz, o co mi chodzi..
ONA (23:49)
skoro cie kocham i chce z toba byc to raczej nie nudze sie w twoim
towarzystwie.../
ONA (23:49)
i nie znaczy to, ze sie czepiam tego kina, basenu etc.. tylko ja mowie
o czyms innyum..
ONA (23:49)
ale widze, ze nie rozumiesz..
ON (23:49)
jak sie pytasz co bedziemy robili .. wiec chodzimy do kina na basen ..
zebysmy cos robili
ONA (23:49)
dobra, sluchaj nie ma sensu tego ciagnac..
ON (23:50)

ONA (23:50)
ja swoje ty swoje..
ONA (23:50)
zadnych konstruktywnych wniosków..
ON (23:51)
bo dopiero jestesmy na etapie przedstawiania swoich racji
ONA (23:51)
ja musze sobie pewne rzeczy przemyslec poukladac.. skoro mowiesz, ze
nie wiez, co ja chce i czego oczekuje, to pewnie musze ci powiedziec..
tylko mam jakies niejasne przeczucie, ze tobie sie nie spodoba to co
ja mysle..
ON (23:52)
wnioski bedziemy wyciagali pozniej .. pewnie jak skonczymy rozmawiac
.. polozymy sie do lozek i bedziemy rozmyslali o tym co dzisiaj do
sobie pisalismy
ONA (23:52)
.. ja nie chce zebys o tym myslal, ok
ON (23:52)
jak to mam o tym nie myslec
ONA (23:53)
niewazne.. iwesz co, najlepiej skasuj ta rozmowe...
ON (23:53)
i dlaczego masz "jakies niejasne przeczucie, ze tobie sie nie spodoba
to co ja mysle.."
ONA (23:53)
i zapomnij co ci napisalam...
ON (23:53)
dlaczego
ONA (23:53)
bo tak..
ON (23:53)
kazda rozmowa niesie ze soba jakies wnioski
ON (23:53)
nie po to rozmawiamy przez 2 godziny zeby potem o tym zapomniec
ONA (23:54)
skoro my sie nie potrfimy porozumiec.. i tak naprawde wcale sie nie
znamy, to moze lepiej ustalmy, ze zostajemy przyjaciolmi i rozstanmy
sie.. pokin jeszcze to nie bedzie tak bardzo bolalo..
ONA (23:54)
a masz jakies wnioski z tej rozmowy
ON (23:54)
a chcesz tego
ON (23:54)
ze musze sie zmienic
ON (23:54)
to takie ogolne
ONA (23:54)
bo ja i owszem- jeden vide wyzej.. ale nie wiem, na ile on jest
sluszny...
ONA (23:54)
na ile jestes za..
ONA (23:55)
czy chce czego
ON (23:55)
za czym
ON (23:55)
za przyjaciolmi
ONA (23:55)
za moim wnioskiem, z ktorego wynika, ze moze powinnismy sie rozstac../
ON (23:55)
wcale mi sie ten pomysl nie podoba
ONA (23:57)
dlaczego
ON (23:57)
bo cie kocham i uwazam ze jestesmy dla siebie stworzenii ... tak
przynajmniej ja uwazam
ONA (23:57)
kochanie, skoro ja sie nie umiem pogodzic z tym, ze ciebie nigdy nie
ma... skoro i tak wystepuje solo, to moze to wlasnie o to chodzi..
ONA (23:58)
skoro ty mowisz, ze nie wiesz, czego ja chce i co jest moim marzeniem.
to jak tu mowic o byciu stworzonym..
ON (23:58)
jeszcze sie tego nie dowiedzialem
ONA (23:58)
skoro nie mamy pomyslu na wspolny weekend i wakacje to jak to
ON (23:58)
jak to nie mamy pomslu
ONA (23:59)
to skad wniosek ze jestesmy dla siebie stworzeni
ONA (23:59)
bo jakos nie widze podsatwy na ktorej ty to wusnuwasz..
ON (23:59)
przeciez chcemy gdzies wyjechac
ONA (23:59)
wioesz, czasami sama milosc nie wystarcza..
ON (23:59)
na tej podstawie ze czuje ze jak jestem z toba to jestem szczesliwy
ONA (00:00)
ale skad wiesz, ze beze mnie nie byloby lepiej?
ONA (00:00)
albo z inna osoba
ON (00:00)
wczesniej bylem bez ciebie i nie bylo lepiej ..
ONA (00:01)
a co to znaczy, ze jest lepiej
ONA (00:01)
ze co
ON (00:01)
a skad ty wiesz .. skad ty wiesz ze kogos wlasnie kochasz ... i ze nie
pokochasz kogosc innego?
ON (00:02)
to znaczy ze nie bylem tak szczesliwy jak ciebie nie znalem
ONA (00:02)
kochanie, ale ja nie moge miec pewnosci i gwarancji, ze to co jest to
jest na zawsze... i tak samo ty nie mozesz mi zagwarantowac, ze nagle
pewnego dnia nie spotkasz kogos z kim bedziesz szczesliwszy...
ONA (00:03)
ja wiem tylko tyle, ze kocham cie jak nikogo na swiecie.. ale
jednoczesnie mam wrazenie, ze za duzo od ciebie wymagam i nie spelniam
twoich oczekiwan..
ON (00:03)
ale nie zalezy zakladac ze spotkam .. bo wtedy nie byloby zwiazkow na
swiecie bo wszyscy by szukali
ONA (00:03)
ja jestem dorosla, rozumiesz... ja juz mam pomysl na zycie...
ON (00:04)
ja nie mam zadnych wygorowanych oczekiwan ..
ON (00:04)
wymagam czegos od ciebie
ONA (00:04)
ja sobie poukladalam.. chce pracowac jako XX, chce miec dom z XX
pomalowana na XX.. chce mie&#263; psa...
ON (00:04)
analityka wiedzialek .. kota tez
ONA (00:05)
kiedys chce miec dziecko... i chce wyjechac do chin, zeby dotknac
wielkiego muru na zywo..
ON (00:05)
a z kolorem scian w sypialni to bedziemy musili razem dobrac
odpowiedni odcien brzoskwiniowy
ON (00:05)
tylko 1??
ON (00:05)

ON (00:06)
brb
ON (00:06)
juz jestem
ONA (00:07)
widzisz kochanie, ale ja nie wiem, czy ja chce czekac na o wszystko
jeszcze 3-4 lata.. nie wiem..
ONA (00:07)
rozumiesz
ON (00:07)
a jak zamierzasz sie dowiedziec czy chcesz czekac czy nie
ONA (00:09)
nie wiem kochanie.. ja bym chciala dorosle zycie.. a z toba to mam
czasem uczucie..
ONA (00:09)
tylko sie nie obraz, to nie ma byc zlosliwe
ON (00:09)
ja mam banalniejsze marzenia .. ladny dom, zona, 2 dzieci .. i byc
szczesliwym
ON (00:10)
ale ja musze troche poczekac zanim zaczne je realizowac ... a
realizacja bedzie jeszcze dluzsza ..
ONA (00:10)
.. ze ty mnie traktujesz tymczasowo, na chwile i nie nie myslisz
powaznie o zyciu.. zadnych planow.. nawet nie myslisz co po studiach..
tylko o tym, ze jeszcze masz dwa lata ..
ONA (00:10)
kochanie, to nie jest banal... tylko ze to nie jest takie proste..
ON (00:11)
mysle o tym co po studiach . tylko nie moge niczego odpowiedniego
wymyslec
ONA (00:11)
nie wiem..
ON (00:11)
to jest banal .. to moga byc marzenia kazdego
ONA (00:12)
dlaczego
ON (00:12)
a kto nie chce byc szczesliwy w zyciu
ONA (00:12)
to sa bardzo naturalne marzenia.. kazdy marzy o rodzinie o szczesciu o
domu..
ON (00:12)
wszyscy normalni ludzie chca ..
ON (00:12)
wlasnie
ONA (00:12)
a co mamy sie licytowac, kto ma bardziej nierealzne marzenia.. to nie
o to chodzi..
ONA (00:13)
chodzi o to, zeby z tych marzen poukladac sobie pomysl na zycie i
dazyc do ich realizacji..
ONA (00:13)
co nie znaczy, ze jest to proste..
ON (00:13)
nie .. chodzi o to skoro te marzenia sa tak ogolne to nie ma sensu o
nich mowic
ONA (00:13)
dlaczego
ON (00:14)
.. zeby je zrealizowac trzeba miec $ .. dopiero jak zaczne gromadzic $
moge zaczac mowic o moich marzeniach i planach .. bo wtedy bede mial
srodki i mozliwosci do ich realizacji
ON (00:15)
a narazie rozkoszuje sie ostatnimi 2 latami mojej mlodosci .. obijajac
sie leniac i nie robiac nic konkretnego bo jak skoncze studia .. to to
juz nie wroci
ONA (00:15)
a jesli nie bedziesz o nich mowil, to skad wiesz, ze ktos kogo kochasz
podziela je.. np zalozysz, ze chcesz miec dwojke dzieci.. a co jesli
ja nie planuje miec dzieci.. bo nie czuje sie materialem na mame
ONA (00:15)
widzisz, mi sie wydaje, ze ty za duzy nacisk kladziesz na kase..
ON (00:15)
nie chcesz dzieci ? nie ma sprawy .. wykreslam dzieci z moich marzen
.. takie mam marzenia .. bardzo elastyczne ... dopuki nie zaczne ich
realizowac
ON (00:16)
tez mi sie tak wydaje
ON (00:16)
i nie wiem czy to dobrze czy zle
ONA (00:16)
wiesz, jesli nie bedziesz mial mln $ to ja tez bede cie kochac tak
samo jakbys mial 20000 mln
ON (00:16)
wiem .. ale ja nie bede sam siebie kochal
ONA (00:16)
pieniadze to nie wszystko... banal.. ale nie kupisz za nie zdrowia,
szczescia, milosci.. mnhie za pieniadze tez nie kupisz..
ONA (00:17)

ONA (00:17)
nie rozumiem..
ON (00:17)
wiec mam zadatki na pracoholika
ON (00:17)
nie kupie szczescia dla kogos kto uwaza ze pieniadze to wszystko samo
ich posiadanie jest szczesciem
ON (00:18)
zdrowie dostaje sie na poczatku .. majab $ latwiej je dlugo utrzymac
ONA (00:18)
widzisz, ty masz na tyle elastyczne plany.. a ja ci powiem, ze jakbys
mi oznajmil, ze nie chcesz miec dzieci nigdy nigdy (mojej kolezance
jej facet tak powiedzial.. troche nie w pore.. bo ona juz byla w
ciazy..), to bym nie byla szczesliwa wiedzac o tym.. boja chce miec
dzieci..
ON (00:18)
to znaczy ze $ sa wyznacznikiem sukcesu czlowieka
ONA (00:18)
pieniadze to wswzystko
ONA (00:18)
jak bedZiesz mial kase to bedziesz more lucky
ONA (00:19)
naprawde tak myslisz
ONA (00:19)

ON (00:19)
bede bardziej szczesliwy niz gdybym byl w takiej samej sytuacji bez
kasy
ON (00:19)
nie mowie o mln
ONA (00:19)
ale pieniadze to srodek do celu a nie cel sam w sobie..
ONA (00:20)
a ty tak mowisz, jakby to mial byc twoj gl cel w zyciu.. kasa..
ON (00:20)
majac duzo srodkow moge miec duzo celow.. nieprawdaz
ONA (00:20)
nie wiem..
ON (00:20)
jak ja bede mial to znajde sobie inne cele w zyciu
ONA (00:20)
wyglada na to, ze cie nie znam..
ONA (00:20)
nie podoba mi sie to co mowisz..
ONA (00:20)

ON (00:20)
najpierw chce zyc na srednio-wysokim poziomie
ON (00:21)

ON (00:21)
nie widac po mnie ze jestem materialista??
ON (00:21)
moze zycie mnie zmieni
ONA (00:21)
kazyd chce zyc na dobrej stopie.. ale to jest srodek do celu.. zeby
zyc wygodnie bezpiecznie.. a nie cel samw sobie..
ON (00:21)
pasqdnym materialista a moii rodzice to pracoholicy
ONA (00:21)
to skoro jestes takim materialista to dlaczego ze mna jestes
ON (00:22)
siostra jest narwana i nie ma nic czasu ?
ONA (00:22)
ani ja piekna ani bogata...
ONA (00:22)
co ja ci mam do zaoferowania
ON (00:22)
bo jestem z toba szczesliwy i cie kocham
ONA (00:22)
i o co chodzi z rodzicami i siostra
ONA (00:23)
bo nie rozumiem, skad rodzice pracoholicy i narwana siostra
ON (00:23)
pewnie bede taki jak oni
ONA (00:24)
tak wiem,... bedziemy mieszkac osobno i mijac sie po drodze
ON (00:24)
najpierw praca .. a potem bede wydawal to co zarobilem poswiecajac
jakas czesc swojego zycia na rzeczy bez ktorych da sie zyc
ONA (00:25)
kochaqnie, wybacz ale ja nie aprobuje tego modelu.. to nie moja
bajka.. ja jestem ambitna bardzo i mam jasno ustalone cele zyciowe..
nie chce zyc tak jak twoi rodzice//
ON (00:25)
nie .. tego nie zamierzam nasladowac .. na to mam wplyw i nie
zamierzam mieszkac sam .. chce mieszkac z toba
ONA (00:25)
niby razem a osobno..
ONA (00:25)
wybacz, ale dla mnie to nie jest normalne..
ON (00:25)
to doskonale ze jestes ambitna
ONA (00:25)
wiem, ze to twoi rodzice i nie obraz sie z tak mowie, ale ja tak
mysle..
ON (00:25)
ale co nie jest normalne
ON (00:25)
ja wiem ze oni nie sa normalni
ONA (00:26)
styl zycia twoich rodzicow nazwijmy to ich modelem zwiazku.. nie podba
mi sie..
ONA (00:26)
wole mojego tate co marudzi wieczorem i rano przynosi mamie kawe do
lozka..
ON (00:26)
nie nazywajny tego modelem zwiazku bo to ujma dla innych modeli
ON (00:27)

ONA (00:27)
nie mow tak.. to sa twoi rodzice i cih pomsl na zycie...
ONA (00:27)
tak chca i tak maja..i nic innym ludziom do tego..
ONA (00:27)
a ja nie wiem, czy bede umiala byc mniej wazna niz twoja praca..
ONA (00:28)
...
ON (00:28)
tylko czy oni napewno tak chca bo ja nie jestem pewien
ONA (00:28)
nie sadze..
ONA (00:28)
ja duzo wymagam od swoich bliskich..
ONA (00:28)
nie wiem kochanie, nie znam ich..
ON (00:28)
ale to nie ja decyduje ... to "szef" wzywa bo jak nie to sie wylatuje
ONA (00:28)
wiesz, to oni sobie ulozykli takie zycie.. z takich czy innych
powodow...
ON (00:29)
raczej tak im sie zycie ulozylo
ONA (00:29)
ja nie mowie o tm, ja sie odnosze do twojego stwierdzenia "najpierw
praca .. a potem bede wydawal to co zarobilem poswiecajac jakas czesc
swojego zycia na rzeczy bez ktorych da sie zyc"
ON (00:30)
to tylko stwierdzenia ... zobaczymy jak to bedzie ze mna w
rzeczywistosci
ONA (00:30)
ja sadze, ze jesli ja mialabym cale zycie na ciebie czekac i czekac...
to gdybys w koncu przyszedl, mialbys tylko puste mieszkanie..
ONA (00:30)
nie wiem kochanie, czy my pasujemy do siebie.. naprawde..
ON (00:30)
ja nie chce zebyc na mnie czekala .. chce zebys byla czescia mojego
zycia
ONA (00:31)
bo ja wiem, ze za jakies 3 lata ja chce miec meza, mieszkanie, prace
lepsza i bardziej ambitna niz mam teraz...
ONA (00:31)
i nie mam zamiaru odpowiadac wszystkim na idiotyczne pyatnie "a gdzie
masz zenka"
ONA (00:32)
kochanie, ja nie jestem w tej chwili czescia twojego zycia.. ja jestem
weekendowym dodatkiem do niego..
ON (00:32)
a kto jest tak nie domyslny ze nie wie ze ja studiuje w poznianiu
ON (00:32)
weekend jest czescia mojego zycia wiec i ty nia jestes
ONA (00:32)
jakos tak wszyscy zalozyli, ze jestesmy w ustce razem..
ONA (00:32)
przykro mi bylo..
ON (00:33)
i wspomnienia zostana na zawsze
ONA (00:33)
niewazne..
ONA (00:33)
jakie wspomnienia?
ONA (00:33)
nie rozumiem..
ON (00:33)
wspomnienia chwil ktore spedzilismy razem
ONA (00:34)
nie rozumiem..
ONA (00:34)
co maja do tego wspomnienia..
ON (00:34)
wspomnienia sa czescia zycia
ONA (00:34)
takie stwierdzenie kojarzy mi sie z tym, ze ktos umarl albo ktos
odszedll... i wtedy mozesz mowic ze wspomnienia zosatna na zawsze..
ON (00:35)
skoro mysle o tobie to znaczy ze jestes jego czescia nie zaleznie od
tego czy chcesz czy nie
ONA (00:35)
a ja chce wiecej od zycia.. ja chce zycia w kolorach a nie w sepii..
ONA (00:35)
kochanie, to nie chodzi o to, czy ty myslusz o mnie czy nie..
ONA (00:36)
istotne w tym momencie jest to, jak my to wszystko poukladamy.. wiesz,
mowilam ci ze rozmawialam wczoraj bardzo duzo i bardzo powaznie z
arkiem.. i ta rozmowa to mi duzo dala do myslenia.. arek jest bardzo
madrym czlowiekiem i rozumial, co ja chcialam przekazc..
ONA (00:37)
i wyjasnil mi pare rzeczy.. pokazal inny punkt widzenia.. podlany
piwem, ale madry..
ON (00:37)
chodzi o to ze jestes czescia mojego zycia .. i wspaniale mi z tym bo
kiedy jestesmy razem przez ten krotki czas to jestem najszesliwszy na
swiecie
ONA (00:37)
i po tej rozmowei to mnie wiele rzeczy zastanawia...
ON (00:37)
co cie zastanawia
ONA (00:38)
to nie jest rozmowa na gadu gadu../
ON (00:38)
i o czym rozmawialiscie?
ON (00:38)
ok
ONA (00:39)
moze kiedys pogadamy o tym ale..
ON (00:39)
dlaczego moze
ONA (00:39)
o tobie o mnie o tym co mysle, co chce co mam a czego nie...
ONA (00:39)
to byla wazna rozmowa..
ON (00:40)
hmm .. moze powinienem zmienic wspollokatora .. bo my tu powaznych
rozmow raczej nie prowadzimy .. od powaznego pewnie bym sie wiele
nauczyl
ONA (00:40)
kochanie, ja sie nie czuje czescia twojego zycia bo to nie jest bycie
czescia.. ja jestem dodatkiem.. jak mam byc czescia zycia, skoro ja
nic o tobie nie wiem,.,. o twoich planach.. nawet o tym, jak wazne sa
dla ciebie pieniadze to sie dzisaj dowiedzialam..
ONA (00:40)
jak sie jest czescia czyjego s zycia to wiesz o kim ten ktos marzy i
czego chce.. a ty mi mowiesz ze tego o mnie nie wiesz,...
ON (00:40)
a dla kogo nie sa wazne pieniadze
ONA (00:41)
jasne, zwlamy to ze sie nie mozemy dogadac na jarka..
ONA (00:41)
biedny jarek..
ONA (00:41)
dla mnie sa one drugorzedne..
ON (00:41)
nie nie zwalajmy tego na losia .. to taka dygresja ..
ONA (00:41)
wydalam w ostatni twoj pobyt tutaj XX z&#322; a to zebysmy sie dobrze
bawili...
ONA (00:41)
i co
ONA (00:42)
mam sie z tym jakos specjalnie czuc, miec do ciebie pretensje, czy do
siebie...
ON (00:42)
tyle a bylo dobrze ?
ONA (00:42)
pieniadze pozwalaja na to, ze mozna spedzac czas na milych
rozrywkach..
ONA (00:42)
ale np sa mile rozrywki, ktore nic nie kosztuja..
ONA (00:43)
nie wiem, ty mi powiedz..
ONA (00:43)
bylo dobrze
ON (00:44)
to ja napisze tak.. zeby byc szczesliwym musze sie najesc .. zeby sie
najesc musze miec $ zeby potem mi to jedzenie bokiem nie wyszlo musze
miec lepsze jedzenie a co za tym idzie wiecej $ ... jak sie najem
musze sie wyspac, musze miec sie gdzie wyspac i na czym wyspac, i ti
tez kasa.. dopiero potem moge byc szczesliwy
ON (00:45)
mi sie weekend bardzo podobal
ONA (00:45)
upraszczasz wszystko...
ON (00:45)
tak upraszczam .. bo to dla mnei jest chyba tak proste.. oby sie nie
za bardzo nie skomplikowalo
ON (00:45)
z czasem
ONA (00:45)
to powiedz mi- w takim razie to,ze mi kupisz kwiaty albo pioro na
walentynki ma mnie kupic, zy tylko tak mi sie wydaje...
ONA (00:46)
bo idac za twoja logika to placisz mi za mnie..
ON (00:46)
szczerze, to robie to dlatego zeby zobaczyc wyraz szczescia,
zaskoczenia i radosci na twojej twarzy
ONA (00:46)
a ja sie zle czuje w roli takiej osoby.. kojarzy mi sie
nieszczegolnie..
ONA (00:47)
aha...
ONA (00:47)
i to jest warte zabiegow
ON (00:47)
wszystkich
ONA (00:48)
aha..
ONA (00:48)
wybacz,ale ja sie czuje zmeczona dzisiaj ta rozmowa...
ONA (00:49)
musze sobie wszystko poukladac..
ONA (00:49)
a to mi zajmie troche czasu...
ON (00:49)
oczywiscie
ONA (00:49)
kochanie, ja nie wiem, czy nie powinnismy od siebie odpoczac a
troche..
ONA (00:49)
co o tym myslisz
ON (00:50)
hmm .. a czym to sie bedzie roznilo od stanu terazniejszego 2
tygodnie bezemnie nie sa wystarczajacym odpoczynkiem
ONA (00:50)
bo jak na razie... nie wiem mam oktropne uczucie, ze jestem dla ciebie
zabaweczka na weekendowa nude...
ONA (00:51)
i ze ten zwiazek zmierza do nikad,..
ONA (00:51)
pytalam ciebie o zdanie..
ON (00:51)
przykro mi ze tak uwazasz .. czuje sie teraz jak bym cie
wykorzystywal przez te wszystkie weekendy i nic od siebie nie dawal
ONA (00:51)
rozumiem, ze jestes przeciwny, zgdza sie
ON (00:51)
ten zwiazek zmierza do konca moich studiow
ONA (00:52)
tak a potem sie zakonczy...
ON (00:52)
ja nie potrzebuje odpoczynku od ciebie
ON (00:52)
tak sadzisz
ONA (00:52)
pieknie to ujales.. zabolalo..
ON (00:52)
jak mozesz tak sadzic ?
ONA (00:52)
tak powiedziales..
ON (00:52)
potem sie rozwinie
ON (00:52)
a nie zakonczy
ON (00:53)
wtedy bedzie takim zwiazkiem jakiego mam nadzieje oczekujesz
ON (00:53)
bo beda ku temu mozliwosci
ONA (00:53)
nie wiem, sama ne wiem.. a czego ja wg ciebie oczekuje
ONA (00:53)
?
ON (00:53)
chcesz zebym byl przytobie wtedy kiedy mnie potrzebujesz
ON (00:54)
zebym cie wspieral, pomagal i rozumial
ON (00:54)
dobrze mysle
ON (00:54)
zebysmy byli razem szczesliwi
ONA (00:55)
nie wiem tylkom czy to jest mozliwe i realne..
ON (00:55)
nie dowiesz sie jesli nie sprobujesz
ONA (00:55)
ja sobie musze pare rzeczy poukladac.. ide sie kapac i spac..
zobaczymy sie jak bedziesz.. o ile bedziesz i kiedy bedziesz...
ONA (00:55)
daj mi znac...
ON (00:55)
dobrze
ON (00:56)
milej kapieli
ON (00:56)
napewno bede
ONA (00:56)
a na razie dobranoc...
ON (00:56)
dobranoc
ONA (00:56)
odezwe sie pewnie jeszcze...
ONA (00:56)
jak chcesz to tez sie odezwij, a jak nie to nie..
ON (00:56)
mam nadzieje :....papa
ONA (00:56)
papa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-07 13:12:04

Temat: Re: Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)
Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Artur Kolubek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:Xns950196380939Cartkadint@213.180.128.20...
> imiona i miejsca zostaly zmienione w celu zachowania anonimowosci.
> ona/on ma dola po tej "rozmowie" (przez gg z powodu duzej odleglosci
> jest to poza sms'ami glowny sposob komunikacji w czasie tygodnia) i
> nie wie co ma teraz myslec, wiec pomyslalem ze moze wy im pomozecie.
> na pewno beda bardzo wdzieczni za wasze opinie i uwagi. tia
> napisze jeszcze, kilka szczegolow: widuja sie w
> piatek,sobote,niedziele (przewaznie co tydzien, ale czasami zdarza sie
> ze co 2, w tygodniu dzieli ich duzo kilometrow), wakacje (studenckie)
> spedzaja razem, para z tego samego rocznika, dlugosc zwiazku 2 lata.
>

To o tobie czy bawisz się snifferem?

Adrian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-07 13:26:53

Temat: Re: Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)
Od: Artur Kolubek <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Adrian" <a...@p...onet.pl> wrote in news:ca1po2$8g1$1@nemesis.news.tpi.pl:

>

>
> To o tobie czy bawisz si? snifferem?
>
> Adrian

jestem bliskim przyjacielem jednej ze stron, i nie musialem uzywac snifferow ani
zadnych innych programow do zdalnego nadzoru/dostepu, dostalem to w .txt na maila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-22 17:17:06

Temat: Re: Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)
Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mi ONA się zdecydowanie nie podoba, za dużo pretensji, za dużo chaosu,
pozatym
ona chyba nie rozumie co się do niej mówi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-22 18:49:57

Temat: Re:co sadzicie o tej parze?(dlugi zapis rozmowy)
Od: "kasandra kasandrowska" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesli to Twoi przyjaciele, to nie baw sie w ich terapie. Poza tym na
podstawie jednej rozmowy na gg trudno jest wyciagac jakies daleko idace
wnioski. Na taka jednorazowa rozmowe mogly miec silny wplyw wydarzenia
ostatnich godzin, dni, niekoniecznie musi ona swiadczyc os jakichs bardziej
stalych sytuacjach.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nieprzerwane poruszanie stopą, palcami rąk
feminizm :o)
impreza a wkurwienie autora
Prosze o pomoc - metodologia
siła przyzwyczajenia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »