Data: 2003-02-21 15:15:42
Temat: Re: co sie dzieje????
Od: "magda1306" <m...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na pewno ten ktos nie jest szczesliwy.
Wlasnie dzis mialam rozmowe o prace. Wsrod wymagan pracodawcy byl jezyk
rosyjski. Ja rosyjskiego uczylam sie jak wiekszosc z Was w szkolach (w sumie
8 lat). Jednak jezyk, ktorego potem nie uzywa sie przez nastepne 10 lat sie
po prostu zapomina.
Ja jestem ambitna i chcialabym moc im powiedziec, ze znam ten jezyk.
Tymczasem musialam powiedziec, ze niestety do znajomosci tego jezyka nie
moge sie przyznac z reka na sercu bo po prostu go juz nie pamietam.
Ale mialam dzisiaj dola. Bylo mi glupio, ze nie znalam rosyjskiego. Tylko
czy to moze byc powod zeby miec potem dola i zle sie czuc??? Chyba nie...
tymczasem dopiero teraz zaczyna mi troche ta handra przechodzic. Przeciez
nie mozna znac wszystkich jezykow swiata i umiec wszystkiego czego oczekuja
od nas pracodawcy... prawda?
Tak czy siak osoba, ktora ma wysokie, albo za wysokie ambicje i wymagania co
do siebie z idiotycznych powodow ma niepotrzebnie zle humory, doly i zle sie
potem czuje.
Nie wiem jak wy, ale ja musze nad tym popracowac. Zaczelam od tlumaczenia
sobie, ze przeciez znam 4 jezyki wiec to i tak juz duzo bo w kraju gdzie
mieszkam z reguly ludzie znaja tylko jeden. Jednak to wcale mi nie pomaga...
;(
Pozdrawiam
Magda
"Kozet" <e...@p...onet.pl> ha scritto nel messaggio
news:b33dei$p7f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Co się dzieje z człowiekiem który ma wysokie ambicje i nie może ich
> zrealizować????
>
> Kozet
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|