Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Date: Mon, 16 Aug 2010 10:17:17 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 30
Message-ID: <i4as6g$hja$1@news.onet.pl>
References: <i41daj$6ab$1@inews.gazeta.pl> <i460sg$vm8$1@news.onet.pl>
<i46nv9$4o9$1@inews.gazeta.pl> <i46p6p$jve$1@news.onet.pl>
<i46usu$pvh$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: p...@o...pl
NNTP-Posting-Host: public-gprs51543.centertel.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1281946640 18026 91.94.73.235 (16 Aug 2010 08:17:20 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Aug 2010 08:17:20 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.8) Gecko/20100802
Thunderbird/3.1.2
In-Reply-To: <i46usu$pvh$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:206122 pl.sci.psychologia:555150
Ukryj nagłówki
Chciałbym jeszcze powiedzieć coś ważnego: wydaje mi się, że ciąg 12
ogniw (niewiedza->formacje->świadomość>nazwa/kształt->sześ
ć podstaw
poznania->kontakt->uczucie>pragnienie>chwytanie>byci
e>narodziny>cierpienie)
nie jest w czasie (nie powstaje w czasie) i raczej nie jest to nawet
"powstawanie", lecz ukazanie, jak "razem coś koegzystuje". Czyli żadna z
tych rzeczy - nawet niewiedza albo wiedza - nie mają samodzielnego bytu.
Ale to oznacza, że niewiedza będąca na początku tego łańcucha nie jest
jakąś naczelną przyczyną (tak postrzegałem dotąd). Niewiedza istnieje
tylko dlatego, że istnieją formacje i pozostałe składniki. Pozostałe
składniki i formacje są tylko dlatego, bo są z niewiedzą. Są to wszystko
rzeczy "współtowarzyszące". Jeśli Budda mówi o zniszczeniu niewiedzy, to
raczej w tym znaczeniu: jeśli nie byłoby niewiedzy, nie byłoby formacji.
Albo: bez niewiedzy - nie ma formacji. Ale też: bez formacji - nie ma
niewiedzy; są "współcześnie", "jednocześnie". Są ze sobą bardzo blisko,
więc pytanie, czy są naprawdę? Niewiedza w tym widzeniu nie jest jakąś
straszną niewiedzą, której mamy się bać, lecz współwystępującym - ze
wszystkim innym - stanem umysłu. Ale tak samo mógłby powiedzieć: bez
uczuć nie ma niewiedzy. Ale też nie można powiedzieć, że niewiedza jest
na początku. Niewiedza koegzystuje razem z formacjami. Na początku tak
naprawdę są te dwie: "niewiedza - formacje", można by je też przecież
przedstawić jako "formacje - niewiedza". Te nie mogą istnieć bez
świadomości, i tak dalej (czyli z kolei świadomość nie może istnieć bez
nazwy i kształtu etc.). Niewiedza byłaby w tym widzeniu czymś w rodzaju
nieświadomości, ale rozumianej jako błyskawiczny, przechodzący w inny,
stan umysłu.
Dlatego wydaje mi się, że prezentując te łańcuchy w dwóch wersjach: raz
w ciągu wstępującym (jest to - jest tamto), a potem w ciągu zstępującym
(nie istnieje to - nie istnieje tamto), mówi on to samo. Te dwa zdania
stanowią jedną treść, jedną wypowiedź.
|