"Stalker" <t...@i...pl>
news:3b27ce84-6938-4b99-bfd1-21b5f2d711c1@z28g2000yq
h.googlegroups.com...
> On 18 Sie, 11:19, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> "Stalker"
>> <t...@i...pl>news:95f4875b-7ff7-42c1-907
c...@j...googlegroups.com...
>> > On 18 Sie, 11:05, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

>> >> W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik sprawiający, że
>> >> żywe żyje. Jeśli żywe wyzionie duszę to staje się martwe.
>> >> Czym różni się żywe od martwego?
>> >> Atomy tworzące żywe i martwe są te same. Różnica w duszy:
>> >> martwe nie ma duszy, która napędza ciało.

>> > Znaczy każda komórka ciała ma taka malutką duszyczkę?
>> > I jak komórka umiera, to jej dusza idzie do takiego komórkowego
>> > nieba?
>> >
>> > Stalker

>> Twierdzisz, że kotlet nie rusza się na talerzu, bo każda komórka
>> kotleta oddała swoją duszę do komórkowego nieba?

> Czy kotlet oddał najpierw duszę, a za duszą kotleta, w szeregu szły
> duszyczki jego komórek? :-)

>> To bardzo ciekawe. Mógłbyś rozwinąć?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> Panie Robakksie, ja chyba pierwszy zadałem pytanie...
> Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie :-)
>
> Stalker

Ja napisałem, że "W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik
sprawiający, że żywe żyje." Nie ma to żadnego związku z
komórkowym niebem, dlatego zainteresowałem się Twoją
sugestią, którą zaopatrzyłeś w znak zapytania.
Czy w zdaniu:
"W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik sprawiający, że
żywe żyje." - pisze coś o niebie??? Bo ja nie widzę. :)
Wiele osób nie wierzy w żadnego Boga i w żadne niebo.
Dlaczego "czynnik sprawiający, że żywe żyje" kojarzysz z niebem?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸