Użytkownik Robakks napisał:
>>>> Dusze ma żywe, a obraz jest martwy.
>>>> Tak samo fotografia łuku zębowego.
>>>> Jeszcze jakieś pytania? :)
>
>>> caly czas jedno i to samo, wirus
>
>> powiedz mi jeszcze jedno, jak i dlaczego leczy sie ludzi po utracie
>> konczyn, kiedy psychika takiego czlowieka ma te konczyne, rozerwala im
>> sie dusza czy jak? w podobny sposob pytal cie Stalker, ale na tyle ile
>> sczytalem watek uciekles od odpowiedzi dotyczacych organow
>>
> A skąd mam mieć pewność, że przeczytasz to co Ci odpiszę

nie masz, to sa grupy dyskusyjne, moge tylko powiedziec, ze jesli
zaczynam z kims rozmawiac to staram sie dokonczyc rozmowe

> skoro nie odnosisz się do tego co piszę tylko do ogolnej definicji
> pojecia duszy w filozofii/religii. Po co mam cokolwiek wyjaśniać? :)

nie tak, ja poddalem sugestie, ze skoro obraz zawiera 'pierwiastki
ludzkie' przekazane przez tworce (fakt, skrotowo, za to przepraszam), to
dlaczego nie uznac, ze obraz ma dusze, oczywiscie poza podstawowym
czynnikiem smierci, ktory ty uznajesz za podstawowy, i naprawde
rozumiem, ze to dla ciebie jest podstawowym wymiernikiem, ale dlaczego
sie nie pobawic? to zreszta jest w kontekscie tego co cytowales trzy razy

--
bla