Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ddcfdd08-ca29-443b-9d8e-ff022f171371@googlegrou
ps.com...

> "Niekrzywdzenie to określona postawa wobec świata, to życie w harmonii z
> innymi i sobą, życie w prawdzie i spełnianiu obowiązków z >miłością i
> rozwagą. Ta postawa nie polega na potulnym podporządkowaniu się woli
> innych, wymaga ona największej odwagi, stosowania >najwyższych wzorców
> prawdy i samokontroli.
...
no OK- trudno się nie zgodzić :))

>Totalne niekrzywdzenie jest praktycznie niewykonalne w tym świecie,
>ponieważ zmuszeni jesteśmy stosować pewne elementy przemocy aby >żyć:
>musimy się czymś odżywiać - jemy rośliny; chodząc najprawdopodobniej
>zabijamy małe owady. Praktycznie, niekrzywdzenie polega na >unikaniu
>zadawania bólu innym istotom. Jeśli nie możemy komuś pomóc, winniśmy
>przynajmniej wystrzegać się umyślnego ranienia. >Wyobraźcie sobie, jak
>mogłoby wyglądać nasze życie, gdybyśmy powszechnie stosowali tę prostą
>zasadę.

żeby to było takie proste

powiedzmy - nie dajemy dziecku cukierków - bo psuja sie zęby,tusza itd....
dziecko cierpi - ma poczucie krzywdy i ..... ?
Czy , dla zasady, nie ranimy dzieka - i będzie kiedyś cierpieć
u dentysty lub z powodu nadwagi ?

lub "zmuszamy do nauki" zamiast pozwolić
na wesołą zabawę z kolegami ...- sadyzm ?
Czy , zgodnie z zasadą, pozawlamy się bawić
i potem patrzymy jak niedouczone cierpi z pwodu braku
perspektyw ... ?

ta pozornie prosta zasada - stosowana bezrefleksyjnie -
może dać efekty pokazane w filmie "Ballada o Januszku"


albo, powiedzmy - że znajoma kupiła sobie , we własnym przekonaniu,
super kreacje - i wygląda w niej fatalnie .
Powiedzieć jej to - i sprawić przykrość/ból
czy odwrócić głowę i pozwolić by inni smiali się ukradkiem ?
Ból będzie większy tylko trochę poźniej.

Mamy też - "... ,a prawda was wyzwoli"
- z tym , że prawda nie musi być miła i bezbolesna.

A poniewaz - każdy może prawdę widziec inaczej
to i ocena intencji , zamiarów i skutków może być odmienna.


A de Mello - pominę - by nie utrudniać/komplikować :)))