Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-m
ail
From: Barbara Anna <b...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: co trzymacie w lodówce?
Date: Wed, 09 Jun 2004 10:56:45 +0200
Lines: 18
Message-ID: <2...@u...de>
References: <yXzxc.58426$vP.53571@news.chello.at>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.uni-berlin.de 1/DdrXI0ZWFiU/q3zEz0PAodEdrHI8YC4/nn9iAsixkfgdjHV0
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.5) Gecko/20031007
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <yXzxc.58426$vP.53571@news.chello.at>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:85386
Ukryj nagłówki
Carol:
> nie zamierzam zaglądać Wam w zęby:) ale ciekawi mnie czy trzymacie w
> lokdówce jakieś kosmetyki? Z dzieciństwa pamiętam, że moja mama właściwie
> większość kremów trzymała w lodówce, a ja jakoś nie mogę się do tego
> przekonać...
Ja w zasadzie tylko te, ktorych akurat nie uzywam, czyli np. drugie opakowanie
kupione na zapas albo to, czego uzywam w innych porach roku (krem na narty z wysokim
filtrem, podobnie krem na dzien SPF 30, ktory wyciagam tylko latem). Poza tym
zel pod oczy - zimny fajnie chlodzi i napina (teraz mam Avonu aloesowy, ale
dziewczyny pisaly, ze w przypadku innych tez sie trzymanie w lodowce sprawdza).
No i kredki do oczu przed temperowaniem wsadzam do zamrazarki. To na pewno nie
jest wiekszosc, to, czego uzywam na co dzien siedzi grzecznie w szafce w lazience.
Pozdrawiam :)
BA
|