« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-16 15:34:36
Temat: co z mleka skondensowanego#Witam.
Byla juz
1. masa do ciasta, mazurka lub wafla (mleko nieslodzone+ maslo, lub nie)
2. likier (mleko nieslodzone + kakao+rum+wodka)
Ma ktos jeszcze jakies patenty na to mleko ?
Bardzo mi smakuje to co do tej pory wiem :)
Pozdrawiam Beazuku Zielona Góra (popijajac likierek)
----------------------------------------------------
---------------
B...@p...onet.pl
http://www.republika.pl/beazuku
GG 5470466
"Aby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w drogę"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-16 15:42:22
Temat: Re: co z mleka skondensowanego> #Witam.
>
>
> Byla juz
> 1. masa do ciasta, mazurka lub wafla (mleko nieslodzone+ maslo, lub nie)
> 2. likier (mleko nieslodzone + kakao+rum+wodka)
>
> Ma ktos jeszcze jakies patenty na to mleko ?
Mam trzy (monotematyczne):
- pyszne ciasto huculka
- pyszne ciasto snickers
- pyszny, a nawet przepyszny tort toffi
Wszystkie trzy przepisy juz byly, mozna wygooglowac, a w razie potrzeby pomoge.
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 16:45:17
Temat: Re: co z mleka skondensowanegoFrom: "beazuku" <b...@p...onet.pl>
> #Witam.
>
>
> Byla juz
> 1. masa do ciasta, mazurka lub wafla (mleko nieslodzone+ maslo, lub nie)
> 2. likier (mleko nieslodzone + kakao+rum+wodka)
>
> Ma ktos jeszcze jakies patenty na to mleko ?
>
> Bardzo mi smakuje to co do tej pory wiem :)
Masa do mazurka - mleko slodzone gotowane + duuuuzo spiritus santus ;-)
Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 17:26:20
Temat: Re: co z mleka skondensowanegoJa tez podawalam kiedys przepis na placek z mleka skondensowanego ale
slodzonego, z bakaliami i smietanka-bez pieczenia.Pozdro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 18:16:13
Temat: Re: co z mleka skondensowanego
Użytkownik "Danka" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bf44mf$50b$1@news.onet.pl...
> A może borówki, maliny lub porzeczki polane tym mleczkiem na deser?
A jak gotować to mleczko - prosze o opis dokładny
Tracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 18:17:13
Temat: Re: co z mleka skondensowanegoA może borówki, maliny lub porzeczki polane tym mleczkiem na deser?
Danka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 18:43:12
Temat: Re: co z mleka skondensowanego> #Witam.
>
>
> Byla juz
> 1. masa do ciasta, mazurka lub wafla (mleko nieslodzone+ maslo, lub nie)
> 2. likier (mleko nieslodzone + kakao+rum+wodka)
>
> Ma ktos jeszcze jakies patenty na to mleko ?
>
> Bardzo mi smakuje to co do tej pory wiem :)
>
>
> Pozdrawiam Beazuku Zielona Góra (popijajac likierek)
> ----------------------------------------------------
---------------
> B...@p...onet.pl
> http://www.republika.pl/beazuku
> GG 5470466
>
> "Aby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w drogę"
>
Witam! Narobiłaś mi smaku na ajerkoniak /właśnie z mleka/, pozdrawiam /
popijająć koniaczek z braku ajerkoniaczku/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 18:46:36
Temat: Re: co z mleka skondensowanegoMalibu + mleko + pokruszony lód
pozdrawiam
Gugu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 19:23:49
Temat: Re: co z mleka skondensowanego
Użytkownik "Tracy" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bf44r0$kne$1@nemesis.news.tpi.pl...
| A jak gotować to mleczko - prosze o opis dokładny
Wkłada się zamkniętą puszkę skondensowanego mleka (ja używam
słodzonego) do garnka z gorącą wodą i gotuje się to na wolnym ogniu
przez 2 - 3 godziny. Trzeba uważać, żeby woda nie wyparowała i mleko
nie gotowało się za długo bez tej wody. (z własnego doświadczenia:
zapomniałam o mleku, gotowało się chyba z 6 godzin i puszka
eksplodowała - całe mleko znalazło się na suficie i szafkach)
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-16 19:39:35
Temat: Re: co z mleka skondensowanego
Użytkownik "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bf48pf$8vj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wkłada się zamkniętą puszkę skondensowanego mleka (ja używam
> słodzonego) do garnka z gorącą wodą i gotuje się to na wolnym ogniu
> przez 2 - 3 godziny. Trzeba uważać, żeby woda nie wyparowała i mleko
> nie gotowało się za długo bez tej wody. (z własnego doświadczenia:
> zapomniałam o mleku, gotowało się chyba z 6 godzin i puszka
> eksplodowała - całe mleko znalazło się na suficie i szafkach)
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Kasia
Dzięki za wyjaśnienia i tez pozdrawiam
Tracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |