Data: 2008-11-03 23:35:21
Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 3 Nov 2008 20:23:35 +0100, Redart napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1u8qrklyf3ud5.v22twzn0tkgd$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 2 Nov 2008 20:15:32 -0800 (PST), glob napisał(a):
>> A pooglądac sobie Beksińskiego wystarczy:
>> http://images.google.pl/images?hl=pl&q=beksinski&btn
G=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2
>
> Aaaaa . ... Aleś mi znalazła ;) Ja Bekaska uwielbiam ... Miałem okazję na
> wystawie
> w Pałacu Opatów w Oliwie wystawę jego ogladać na żywo. Ech, naprawdę
> to jest coś co potrafi poruszyć.
>
> A Ty go nie lubisz, bo śmierć Cię przeraża ;) Turpizm, widok rozkładającego
> się ciała ...
Nie. jestem estetką po prostu. Nie uważam za piękne ani interesujace
zniekształcenie postaci/przedmiotu występujące generalnie "bo tak". Ono
musi czemuś służyć, a totalne zniekształcenie/rozklad każe po prostu
powątpiewac w umiejętności lub normalność... Gremialne zachwyty nim
(zniekształceniem, rozkladem) natomiast zawsze kojarza mi się z bajką o
nagim królu...
Nie cierpię też Dudy Gracza.
> Co myślisz o tybetańskim zwyczaju wystawiania zwłok zmarłych na żer dla
> ptaków ?
> Przy okazji: oni ich ot tak nie wystawiają. Najpierw je tną ;))) Rączka,
> nóżka ...
Nie obchodzi mnie, co tam sobie robią z nieboszczykami, podobnie jak nie
mam żadnych emocji na temat zwyczaju zjadania przodków u pewnych plemion
afrykańskich - chyba afrykańskich).
Osobiście jestem za kremacją: higieniczna i szybka metoda.
|