Strona główna Grupy pl.sci.medycyna "cos na glowie"

Grupy

Szukaj w grupach

 

"cos na glowie"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-27 21:58:14

Temat: "cos na glowie"
Od: "SloMa" <t...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam po raz pierwszy.
Zwracam sie tutaj z prosba o porade, bo i problem jest uciazliwy...
Od dluzszego juz czasu mam problem ze skora glowy. Byc moze jest to lupiez,
moze byc to bardzo przesuszona skora glowy.
Traktujac to jako lupiez, stosowalem szampony przeciwlupiezowe i te z
marketu i te z apteki. Byly to m.in. Avon, Head&Shoulders,
Schauma,Fitti-pokrzywa+tatar+chmiel, Mrs Potter's - dziegiec.
Rezulat - zero. Dalej na glowie 'to cos' jest.
Z leczniczych szamponow byly m.in. Polytar AF,Seboklar, Nizoral polski,
Nizoral amerykanski. oraz pare innych.
Efekt? "Cos na glowie" znika na ok. tydzien, pozniej zawsze wraca.
Z porad babcinych: szorowalem skore glowy sola kuchenna - chyba na zasadzie
peelingu?:)
olejek pichtowy rowniez przetestowany - bez rezultatu
Dermatolog uparcie bez badan poleca kupic szampon z apteki - obojetnie jaki
przeciwlupiezowy,.
Dostalem tez plyn "Cerkosol 10" - do pielegnacji suchej skory glowy. - Myjac
glowe szamponem ziolowym - tatar+pokrzywa+chmiel - taki najtanszy za 2,50zl
i po myciu wcierajac plyn Cerkosol widac poprawe.
Wracajac tylko do szamponu "to cos" wraca.
Ostatnio przypomnialo mi sie, ze bedac za granica stosowalem szampon z
wyciagiem z ogorka+ cos jeszcze (chyba melon) - lupiezu wtedy nie bylo.
Biale platki przylegaja do skory glowy, takze nie rozczesujac wlosow nie
mam problemow z bialymi platkami na ubraniu. Odpada to cos dopiero po
drapaniu czy czesaniu wlosow. Czy jest to lupiez, czy bardzo przesuszona
skora glowy?
Dodam jeszcze, ze zawsze po prysznicu skore twarzy mam mocno wysuszona -
szczegolnie czolo, nos i troszke policzki pod oczami. Ma to jakis zwiazek?
Co stosowac? Czy moze zmienic dermatologa??
Pozdrawiam i prosze o pomoc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-27 22:33:56

Temat: Re: "cos na glowie"
Od: "safanduaal" <l...@s...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<ciach>

Mysle, ze jest to wysuszona skora, ale jest to tylko moje skromne zdanie.
Dodam jeszcze, ze lekarzem nie jestem :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-27 22:36:13

Temat: Re: "cos na glowie"
Od: "agnieszka" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

kup sobie kertyol lub tiazol w aptece i stosuj regularnie 2 razy w tygodniu
pozostawiając na skórze 15 min i po wyleczeniu stosuj profilaktycznie 1 na 2
tygodnie te zmiany zawsze wywołują grzyby i trzeba berdzo długo stosować by
sie pozbyć na stałe ale i tak to jest mało prawdopodobne, to schorzenie
można tylko zaleczyć
,pozdrowienia
Użytkownik "SloMa" <t...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cbnft4$p54$1@news.onet.pl...
> Witam po raz pierwszy.
> Zwracam sie tutaj z prosba o porade, bo i problem jest uciazliwy...
> Od dluzszego juz czasu mam problem ze skora glowy. Byc moze jest to
lupiez,
> moze byc to bardzo przesuszona skora glowy.
> Traktujac to jako lupiez, stosowalem szampony przeciwlupiezowe i te z
> marketu i te z apteki. Byly to m.in. Avon, Head&Shoulders,
> Schauma,Fitti-pokrzywa+tatar+chmiel, Mrs Potter's - dziegiec.
> Rezulat - zero. Dalej na glowie 'to cos' jest.
> Z leczniczych szamponow byly m.in. Polytar AF,Seboklar, Nizoral polski,
> Nizoral amerykanski. oraz pare innych.
> Efekt? "Cos na glowie" znika na ok. tydzien, pozniej zawsze wraca.
> Z porad babcinych: szorowalem skore glowy sola kuchenna - chyba na
zasadzie
> peelingu?:)
> olejek pichtowy rowniez przetestowany - bez rezultatu
> Dermatolog uparcie bez badan poleca kupic szampon z apteki - obojetnie
jaki
> przeciwlupiezowy,.
> Dostalem tez plyn "Cerkosol 10" - do pielegnacji suchej skory glowy. -
Myjac
> glowe szamponem ziolowym - tatar+pokrzywa+chmiel - taki najtanszy za
2,50zl
> i po myciu wcierajac plyn Cerkosol widac poprawe.
> Wracajac tylko do szamponu "to cos" wraca.
> Ostatnio przypomnialo mi sie, ze bedac za granica stosowalem szampon z
> wyciagiem z ogorka+ cos jeszcze (chyba melon) - lupiezu wtedy nie bylo.
> Biale platki przylegaja do skory glowy, takze nie rozczesujac wlosow
nie
> mam problemow z bialymi platkami na ubraniu. Odpada to cos dopiero po
> drapaniu czy czesaniu wlosow. Czy jest to lupiez, czy bardzo przesuszona
> skora glowy?
> Dodam jeszcze, ze zawsze po prysznicu skore twarzy mam mocno wysuszona -
> szczegolnie czolo, nos i troszke policzki pod oczami. Ma to jakis zwiazek?
> Co stosowac? Czy moze zmienic dermatologa??
> Pozdrawiam i prosze o pomoc
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-27 22:37:36

Temat: Re: "cos na glowie"
Od: "agnieszka" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

spróbuj jeszcze na recepte dermovate lub diprosalic w plynie pelna kuracja
Użytkownik "agnieszka" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cbni4g$4eu$1@opal.futuro.pl...
> kup sobie kertyol lub tiazol w aptece i stosuj regularnie 2 razy w
tygodniu
> pozostawiając na skórze 15 min i po wyleczeniu stosuj profilaktycznie 1 na
2
> tygodnie te zmiany zawsze wywołują grzyby i trzeba berdzo długo stosować
by
> sie pozbyć na stałe ale i tak to jest mało prawdopodobne, to schorzenie
> można tylko zaleczyć
> ,pozdrowienia
> Użytkownik "SloMa" <t...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:cbnft4$p54$1@news.onet.pl...
> > Witam po raz pierwszy.
> > Zwracam sie tutaj z prosba o porade, bo i problem jest uciazliwy...
> > Od dluzszego juz czasu mam problem ze skora glowy. Byc moze jest to
> lupiez,
> > moze byc to bardzo przesuszona skora glowy.
> > Traktujac to jako lupiez, stosowalem szampony przeciwlupiezowe i te z
> > marketu i te z apteki. Byly to m.in. Avon, Head&Shoulders,
> > Schauma,Fitti-pokrzywa+tatar+chmiel, Mrs Potter's - dziegiec.
> > Rezulat - zero. Dalej na glowie 'to cos' jest.
> > Z leczniczych szamponow byly m.in. Polytar AF,Seboklar, Nizoral polski,
> > Nizoral amerykanski. oraz pare innych.
> > Efekt? "Cos na glowie" znika na ok. tydzien, pozniej zawsze wraca.
> > Z porad babcinych: szorowalem skore glowy sola kuchenna - chyba na
> zasadzie
> > peelingu?:)
> > olejek pichtowy rowniez przetestowany - bez rezultatu
> > Dermatolog uparcie bez badan poleca kupic szampon z apteki - obojetnie
> jaki
> > przeciwlupiezowy,.
> > Dostalem tez plyn "Cerkosol 10" - do pielegnacji suchej skory glowy. -
> Myjac
> > glowe szamponem ziolowym - tatar+pokrzywa+chmiel - taki najtanszy za
> 2,50zl
> > i po myciu wcierajac plyn Cerkosol widac poprawe.
> > Wracajac tylko do szamponu "to cos" wraca.
> > Ostatnio przypomnialo mi sie, ze bedac za granica stosowalem szampon z
> > wyciagiem z ogorka+ cos jeszcze (chyba melon) - lupiezu wtedy nie bylo.
> > Biale platki przylegaja do skory glowy, takze nie rozczesujac wlosow
> nie
> > mam problemow z bialymi platkami na ubraniu. Odpada to cos dopiero po
> > drapaniu czy czesaniu wlosow. Czy jest to lupiez, czy bardzo przesuszona
> > skora glowy?
> > Dodam jeszcze, ze zawsze po prysznicu skore twarzy mam mocno wysuszona -
> > szczegolnie czolo, nos i troszke policzki pod oczami. Ma to jakis
zwiazek?
> > Co stosowac? Czy moze zmienic dermatologa??
> > Pozdrawiam i prosze o pomoc
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pękające naczyńka
Informacja dla Pań zainteresowanych leczeniem osteoporozy
łojotokowe zapalenie skóry?
jaki cisnieniomierz
Szczepienie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »