Data: 2004-02-01 00:27:40
Temat: Re: cos na smutek
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 31 Jan 2004 19:01:56 +0000, darek miauu wrote in
<bvgu34$hp4$1@inews.gazeta.pl>:
> No właśnie, skąd niby wiesz, że to smutek, który nie jest związany nijak
> depresją?
> Przez internet smutek bezbłędnie rozpoznajesz?
Nie. Ja się tylko zapytałem na jakiej podstawie wysnułeś, że to depresja,
też bym tak chciał.
> No jakoś nie bawi mnie sugerowanie komuś, kto ewidentnie zwraca się o pomoc,
> aby wlał sobie w gardło, wbił sibue coś w żyłę, albo w inny jeszcze kanał.
> Nigdy nie wiadomo na ile poważne to wołanie o pomoc może być na prawdę.
A mnie nie bawi, że nie skończyłeś swojego posta na wysłaniu do lekarza
poz. Mz polecanie tych ziółek nie różni się niczym od postu trenera.
Będąc konsekwentym powineś teraz objechać siebie i innych piszących.
--
Czujesz się manipulowany?
Ty też chcesz pociągać za linki?
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj
|