Re: coś na wymioty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-14 13:09:40

Temat: Re: coś na wymioty
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

14 Apr 2004 09:03:52 +0200, na pl.sci.medycyna, Dommel napisał(a):

> Jaki lek najlepiej bdostępny bez recepty można podać na wymioty - żeby wywołać
> co prawda pytam o psa, ale pewnie to są ludzkie leki, więc nie ma to znaczenia,
> tylko ograniczę dawkę..

Wcale nie bez znaczenia - wiele lekow stosuwanych u ludzi, dla zwierzat
jest bardzo toksycznych.
A jesli chodzi o wywolanie wymiotow - najlepiej isc do weta - poda lek w
iniekcji a za kilka chwil wymioty beda.
W domu, na szybko mozna psa ratowac jesli sie czegos nalykal (a nie jest to
silnym kwasem lub zasada bo wtedy nie wolno wywolywac wymiotow) lyzeczka
(na malego psa - na duzego wiecej, ale bez przesady!) wody utlenionej 3 % -
takiej zwyklej kupowanej w aptece.
Bierzesz ja do strzykawki i podajesz do pyska, ale tak zeby pies sie nie
zachlysnal!

Jesli w ciagu 20 minut - pol godziny wymioty nie nastapia - to podac
zwiekszona dawke - nawet podwojnie.
Jesli jednak poes sie czyms zatrul lub polknal cos niejadalnego - to
najlepiej jest mu podac ta wode utleniona i mimo wszystko poleciec do weta.
Poniewaz jedynie leki w zastrzyku sa naprawde skuteczne a gdy pies zjadl
cos mu zagrazajacego - to lepiej nie ryzykowac ze ma zoladek odporny i po
widzie utlenionej nie zwymiotuje. A psy szybko pozbywja sie tresci
pokarmowej z zoladka - niestety, w strone jelit tez.

Acha - u psa nie stosuj "ludzkiej" metody z sola i woda. Jesli pies nie
zwymiotuje od razu - moze sie powaznie zatruc.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.