Data: 2007-06-23 19:08:30
Temat: Re: cukier
Od: Janeo <j...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Cze, 15:31, Kasia <k...@g...com> wrote:
> Co powinnam jeść, żeby nie napadało mnie na słodycze. Potrafię nie jeść
> ich kilka dni a potem mogę zjeść kilo. Pomocy
Ja tez potrafie zjesc 2-3 czekolady na raz, albo litr lodow, itp....
ale juz w ciagu dnia nic nie jem(!) - zadnego obiadu, nic. Trzeba po
prostu miec wyobraznie, ze to atomowa bomba kaloryczna na dany dzien.
Jak mnie ssie wieczorem, biore jogurt. A nawet rano tylko jogurcik, az
do obiadu.
Nie widze wiec nic w tym zlego pod warunkiem j.w., oraz ze nie jest to
codziennie.
I jestem szczuply (choc jak zaczynam zrec to tyje), wiec nie mam
objawow mogacych wskazywac na niedobor wymienionego wyzej chromu.
A rada o spozywanie produktow o niskim indeksie glikemicznym, to dla
niemajacych wyobrazni obzartuchow :)
Moja rada, żeby nie rzucac sie na slodycze (mam tak nieraz): nigdy
nie miec ich w domu. A jak masz i zjesz wszystko, co miej wyobraznie,
o czym wyzej.
Sprobuj tez zjesc kilka grubszych, tlustych plastrow boczku a potem
sie obezrec sie kilogramem czekolady i cukierkami, do tego jogurtami
lub szklanka mleka w przerwach, tak przez kilka dni nic innego,
koniecznie wspomagajac sie multiwitamina - a slodycze wyjda Ci na
dluzszy czas bokiem.
Pozdr. - Janusz
|