cukier, aspartam czy moze fruktoza?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2004-01-25 18:37:23

Temat: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Zuzywam duzo cukru. Pije 2-3 litry herbaty dziennie i slodze ja 16-24
lyzeczkami cukru. Zastanawiam sie czy nie zastapic tego aspartamem lub
fruktoza.

Jakie sa zalety i wady poszczegolnych rozwiazan?

Aha, czy aspartam jest jakos szczegolnie szkodliwy? Bardziej niz cukier?

Chcialem kupic "na probe", ale moja matka bardzo ostro na to zareagowala,
ze to sztuczne, niezdrowe itp.

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-01-25 18:45:01

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "Hoody" <hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> szukaj wiadomości tego autora

> Aha, czy aspartam jest jakos szczegolnie szkodliwy? Bardziej niz cukier?
> Chcialem kupic "na probe", ale moja matka bardzo ostro na to zareagowala,
> ze to sztuczne, niezdrowe itp.

Słusznie zareagowała!
(wczoraj podawałem link, nie będę się więc powtarzał...)

pzdr
Hoody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-01-25 18:45:55

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

"s(00)mal" wrote:
>
> Zuzywam duzo cukru. Pije 2-3 litry herbaty dziennie i slodze ja 16-24
> lyzeczkami cukru.

Czy to nie Ty jestes/chcesz przejsc na MM ? I tyle cukru dziennie ?
Boziu...

> Zastanawiam sie czy nie zastapic tego aspartamem lub
> fruktoza.

Najlepiej w ogole przestan slodzic. Dobra herbata czy kawa nie
potrzebuje dosladzaczy.
Gwarantuje Ci, ze po jakims czasie slodkie napoje nie beda Ci wcale
smakowaly. A slodzenie herbaty czymkolwiek utrzymuje tylko chec 'na
slodkie', co nie sluzy chyba ZADNEJ diecie.

Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-01-25 23:10:00

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał w wiadomości
news:opr2cgoldd3k6iys@news.o2.pl...
> Zuzywam duzo cukru. Pije 2-3 litry herbaty dziennie i slodze ja 16-24
> lyzeczkami cukru. Zastanawiam sie czy nie zastapic tego aspartamem lub
> fruktoza.

Cukier, taki z cukierniczki to sacharoza. Składa się ona po połowie z
glukozy i fruktozy. Zastępując sacharozę fruktozą, nie robisz nic innego
tylko wybierasz ten bardziej szkodliwy składnik. Fruktoza nie podwyższa
poziomu glukozy i insuliny we krwi, ale jej szkodliwe działanie na białka
ustrojowe jest kilka krotnie większe niż glukozy.

>
> Jakie sa zalety i wady poszczegolnych rozwiazan?
>
> Aha, czy aspartam jest jakos szczegolnie szkodliwy? Bardziej niz cukier?

Szkodliwe działania aspartamu są bardzo przesadzone. Aspartam składa się z
dwóch aminokwasów i alkoholu metylowego. Tego alkoholu są minimalne ilości.
Trucizna, toksyna to nie jest substancja, tylko ilość, doza. Ta sama
substancja w małej ilości może być lekarstwem, może być pożądana dla
organizmu, ale w większej ilości może być szkodliwa. Tak jest właściwie z
każdą substancją wchodzącą w skład naszego pożywienia. Aspartam nie jest tu
wyjątkiem. Aminokwasy, które wchodzą w jego skład są normalnymi białkowymi
aminokwasami, ale jednocześnie służą do budowy neurotransmiterów mózgu. Są
więc potrzebne w organiźmie. Za dużo może jednak zaburzać pracę mózgu.
Oszczędne stosowanie aspartamu nie będzie szkodliwe, a wręcz może pobudzić
(chronić przed zaśnięciem) w czasie jazdy samochodem, przyczyniając się do
bezpieczniejszej jazdy. Nie należy jednak przesadzać np. słodząc kilka
herbat i wypijając jeszcze parę butelek coli light.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-01-26 12:02:40

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński wrote:
> Cukier, taki z cukierniczki to sacharoza. Składa się ona po połowie z
> glukozy i fruktozy. Zastępując sacharozę fruktozą, nie robisz nic innego
> tylko wybierasz ten bardziej szkodliwy składnik. Fruktoza nie podwyższa
> poziomu glukozy i insuliny we krwi, ale jej szkodliwe działanie na białka
> ustrojowe jest kilka krotnie większe niż glukozy.

Była o tym dyskusja ale się kolega nie pojawił
a teraz sobie tak ex-catedra wygłasza nieomylne mądrości?
To po kiego grzyba grupa dyskusyjna?

Wg mnie fruktoza może być korzystna w odchudzaniu
skoro jest o 60% słodsza od sacharozy (czyli możemy
wziąć mniejszą dawkę), ma poza tym niższe IG.

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-01-26 13:57:02

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bv2vmp$ep2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Leszek Serdyński wrote:
> > Cukier, taki z cukierniczki to sacharoza. Składa się ona po połowie z
> > glukozy i fruktozy. Zastępując sacharozę fruktozą, nie robisz nic innego
> > tylko wybierasz ten bardziej szkodliwy składnik. Fruktoza nie podwyższa
> > poziomu glukozy i insuliny we krwi, ale jej szkodliwe działanie na
białka
> > ustrojowe jest kilka krotnie większe niż glukozy.
>
> Była o tym dyskusja ale się kolega nie pojawił

Niestety nie wszedłem jeszcze na wyższy stopień świadomości (jak
wegetarianie) i nie uprawiam bilokacji, ani innych wielolokacji. Nie mogę
więc bywać w różnych fajnych miejscach, a jednocześnie siedzieć przy kompie
:) Jestem w stanie odpowiedzieć na około 20% postów, z tych, które mnie
interesują.

> a teraz sobie tak ex-catedra wygłasza nieomylne mądrości?

Cóż, rzeczywistość jest okrutna, niezależnie od myślenia życzeniowego
węglojadaczy.

> To po kiego grzyba grupa dyskusyjna?

Myślisz, że dla niekończących się przepychanek?
Szkoda mi czasu na takie bzdety. Piszę co wiem i wystarczy.

>
> Wg mnie fruktoza może być korzystna w odchudzaniu

No to kolejny raz "Biochemia Harpera":
"Fruktoza znacznie szybciej niż glukoza ulega glikolizie w wątrobie. Jest to
spowodowane tym, że omija ona etap metabolizmu glukozy katalizowany przez
fosfofruktokinazę. Na tym etapie zachodzi bowiem kontrola metaboliczna
szybkości katabolizmu glukozy. Pozwala to na pobudzenie przez fruktozę
szlaków metabolicznych w wątrobie, prowadzących do wzmożonej syntezy kwasów
tłuszczowych i wydzielania VLDL oraz do zwiększania stężenia
triacylogliceroli w surowicy krwi."

> skoro jest o 60% słodsza od sacharozy

Słodziki są kilkaset razy słodsze.

(czyli możemy
> wziąć mniejszą dawkę), ma poza tym niższe IG.

IG dotyczy innego szkodnika, jakim jest nadmiar glukozy.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-01-26 15:54:19

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend s(00)mal ( s...@o...pl_usun-myslniki ) wrote :
> Pije 2-3 litry herbaty dziennie
Przede wszystkim IMHO pijesz ZA DUŻO herbaty. A chyba dlatego takie ilości,
bo cię suszy po każdej wypitej szklance (niestety herbata ma to do siebie)
;) Poza tym picie takich ilości herbat nie wpłynie pozytywnie na twój
organizm, a wręcz przeciwnie(np.nerki).
Najlepiej pragnienie zaspokaja zwykła woda.

> i slodze ja 16-24 lyzeczkami cukru.
Cukru też sporo zużywasz(!), ale jeśli zrezygnujesz z TAKIEJ ilości herbat,
to i cukru mniej użyjesz;)

Zastanawiam sie czy nie zastapic tego aspartamem lub
> fruktoza.
Sam sobie odpowiedz na swoje pytanie:
http://www.zigzag.pl/jmte/Dolegliwosci.htm
http://www.drnatura.pl/aspartam.htm
http://www.republika.pl/sacharydy/index_pliki/frukto
za.htm
http://www.biofan.com.pl/fruktoza.htm
http://www.dieta.info.pl/slodycze.htm

> Chcialem kupic "na probe", ale moja matka bardzo ostro na to zareagowala,
> ze to sztuczne, niezdrowe itp.
Przykro mi, ale mama ma rację.
Pzdr.
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-01-26 17:49:47

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Jan 2004 19:45:01 +0100, Hoody
<hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> napisał:

> Słusznie zareagowała!

Nie zareagowala slusznie, poniewaz jej wiedza pochodzila z plotek i prasy
typu "naj", a nie fachowej literatury i wynikach badan.

Jak na osobe ktora o szkodliwosci slyszala z plotek, jeszcze zle
zinterpretowanych zareagowala zbyt mocno.

> (wczoraj podawałem link, nie będę się więc powtarzał...)

http://www.zigzag.pl/jmte/nutra_sweet.htm

tak? dobra, poczytam zaraz...

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-01-26 17:54:19

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Jan 2004 00:10:00 +0100, Leszek Serdyński
<l...@p...onet.pl> napisał:

> Szkodliwe działania aspartamu są bardzo przesadzone. Aspartam składa się
> z
> dwóch aminokwasów i alkoholu metylowego. Tego alkoholu są minimalne
> ilości.
> Trucizna, toksyna to nie jest substancja, tylko ilość, doza. Ta sama
> substancja w małej ilości może być lekarstwem, może być pożądana dla
> organizmu, ale w większej ilości może być szkodliwa. Tak jest właściwie z
> każdą substancją wchodzącą w skład naszego pożywienia. Aspartam nie jest
> tu
> wyjątkiem. Aminokwasy, które wchodzą w jego skład są normalnymi
> białkowymi
> aminokwasami, ale jednocześnie służą do budowy neurotransmiterów mózgu.
> Są
> więc potrzebne w organiźmie. Za dużo może jednak zaburzać pracę mózgu.
> Oszczędne stosowanie aspartamu nie będzie szkodliwe, a wręcz może
> pobudzić
> (chronić przed zaśnięciem) w czasie jazdy samochodem, przyczyniając się
> do
> bezpieczniejszej jazdy. Nie należy jednak przesadzać np. słodząc kilka
> herbat i wypijając jeszcze parę butelek coli light.

Montignac pisze w "Jesc aby schudnac", ze dozwolona przez WHO dawka
aspartamu to 2 pastylki na kg wagi. Wiec moge ich zjesc nawet 180;)
Dodatkowo "Niebezpieczne moze byc dopiero przyjmowanie 2,5 mg na kilogram
wagi ciala co dawaloby 60-80 kilogramow cukru w wypadku osoby doroslej.
Hmm... tyle cukru to na pewno dziennie nie zjem. Lyzeczka mala moze miec z
5g, wiec dziennie zuzyje maks 100g cukru...

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-01-26 18:20:00

Temat: Re: cukier, aspartam czy moze fruktoza?
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv36bd$j5m$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Była o tym dyskusja ale się kolega nie pojawił
>
> Niestety nie wszedłem jeszcze na wyższy stopień świadomości (jak
> wegetarianie) i nie uprawiam bilokacji, ani innych wielolokacji. Nie mogę
> więc bywać w różnych fajnych miejscach, a jednocześnie siedzieć przy kompie
> :) Jestem w stanie odpowiedzieć na około 20% postów, z tych, które mnie
> interesują.

Bardzo kiepska wymówka, jeżeli wrzucasz na grupę jakiś
temat a potem wymigujesz się brakiem czasu to się
zastanów czy Ty chciałbyś być traktowany w ten sposób.

> > To po kiego grzyba grupa dyskusyjna?
>
> Myślisz, że dla niekończących się przepychanek?

przecież je prowokujesz

> Szkoda mi czasu na takie bzdety. Piszę co wiem i wystarczy.

Koniec kropka. Grupa jest podnóżkiem u stóp
jaśnie oświeconego Pana.

> > Wg mnie fruktoza może być korzystna w odchudzaniu
>
> No to kolejny raz "Biochemia Harpera":

w poprzednim poście powoływałeś się na glikozylację białka,
rozumiem, że zmieniasz front.

> "Fruktoza znacznie szybciej niż glukoza ulega glikolizie w wątrobie. Jest to
> spowodowane tym, że omija ona etap metabolizmu glukozy katalizowany przez
> fosfofruktokinazę. Na tym etapie zachodzi bowiem kontrola metaboliczna
> szybkości katabolizmu glukozy. Pozwala to na pobudzenie przez fruktozę
> szlaków metabolicznych w wątrobie, prowadzących do wzmożonej syntezy kwasów
> tłuszczowych i wydzielania VLDL oraz do zwiększania stężenia
> triacylogliceroli w surowicy krwi."

No i jakie Ty wyciągasz wnioski z tego fragmentu?
Ok wiadomo, że jest dużo długich mądrych słów
ale nic od siebie nie napisałeś.
Rozumiem, że zmierzasz w kierunku wykazania
niekorzystnego wpływu fruktozy na choroby
układu krwionośnego? Z tego co widziałem
na Waszej grupie to właśnie dieta JK powoduje
wysoki poziom VLDL i LDL. Osoby spożywające
dużo warzyw i owoców(fruktoza) okazują się o
wiele mniej zagrożone chorobami u. krwionośnego.
Może coś jest na sąsiednich kartkach, które
lubią Ci się zlepić? ;)

> > skoro jest o 60% słodsza od sacharozy
>
> Słodziki są kilkaset razy słodsze.

Słodzik który polecasz jest wytworem przemysłu chemicznego
ciężko stwierdzić jaki będzie miał wpływ na ludzki organizm
w dłuższym okresie czasu. Jak na razie okazuje się
że tzw. wzmacniacze smaku mają niekorzystny wpływ na mózg.

> (czyli możemy
> > wziąć mniejszą dawkę), ma poza tym niższe IG.
>
> IG dotyczy innego szkodnika, jakim jest nadmiar glukozy.

IG dotyczy wszystkich węglowodanów.

pozdrawiam Chaciur