cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2003-11-20 22:23:05

Temat: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "NN" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Jesli dwoje rodzicow i jakas czesc rodziny jednego z nich (rodzicow) ma
cukrzyce,
to jakie jest prawdopodobienstwo, ze dziecko tych rodzicow
bedzie przez cale zycie zdrowe (w tej chwili jest) ?
Albo, jakie jest prawdopodobienstwo, ze bedzie chore ?

Pozdrowienia
G.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-11-21 08:17:34

Temat: Re: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "Krzysztof (Suzuki Nakai)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

1) zależy jaki typ cykrzycy
2) w przypadku najczęstszych typów ryzyko IMHO trudne do oceny, bo sposób
dziedziczenie nie jest całkowicie jasny, a do tego uwarunkowanie jest
wieloczynnikowe.
3) dane z wywiadu 'jakaś cześć' są _dość ogólnikowe_. Nawet przy prostym
mendlowskim modelu to nie wystarczy

--
Krzysiek, EBP
Chi beve birra campa cent'anni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-11-21 08:44:37

Temat: Re: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "NN" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

1)Nie wiem jaki typ i sie pewnie nie dowiem.

Dziewczyna, ktora niedawno poznalem ma rodzicow, ktorzy oboje maja cukrzyce
I moj dylemat polega na tym, czy ona moze nie zachorowac /
Czy moga byc chore dzieci, jeslibysmy je mieli.
Ja nie mam cukrzycy i wlasciwie jestem chyba calkiem zdrowy.

Jakie dane sa potrzebne do oceny ryzyka :?
Pozdrowienia
Grzesiek

Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Nakai)" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:fiuz0a93pfhj.us73aymb5wql.dlg@40tude.net...
> 1) zależy jaki typ cykrzycy
> 2) w przypadku najczęstszych typów ryzyko IMHO trudne do oceny, bo sposób
> dziedziczenie nie jest całkowicie jasny, a do tego uwarunkowanie jest
> wieloczynnikowe.
> 3) dane z wywiadu 'jakaś cześć' są _dość ogólnikowe_. Nawet przy prostym
> mendlowskim modelu to nie wystarczy
>
>
> --
> Krzysiek, EBP
> Chi beve birra campa cent'anni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-11-21 09:01:13

Temat: Re: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "NN" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bpkjb5$4fu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 1)Nie wiem jaki typ i sie pewnie nie dowiem.
>
> Dziewczyna, ktora niedawno poznalem ma rodzicow, ktorzy oboje maja
cukrzyce
> I moj dylemat polega na tym, czy ona moze nie zachorowac /
> Czy moga byc chore dzieci, jeslibysmy je mieli.
> Ja nie mam cukrzycy i wlasciwie jestem chyba calkiem zdrowy.
>
> Jakie dane sa potrzebne do oceny ryzyka :?
> Pozdrowienia
> Grzesiek
>

Chyba ważne jest, jaki typ cukrzycy mają ew. przyszli teściowie?
...w moim przypadku jest tak - mój ojciec ma cukrzycę (insulinozależną), ten
rodzaj, który rozwija się zazwyczaj w wieku starszym, pojawiła się ok. 60
roku życia. Ja jestem całkowicie zdrowa, przynajmniej w tej kwestii ;) ,ale
zrobione przy innej okazji badania wykazały większą oporność tkankową na
insulinę, mimo że obecnie pozostałe wyniki są bardzo dobre, oznacza to
podobno większą podatność na rozwój tej choroby w starszym wieku. Aktualnie
jedynym zaleceniem było - ograniczyć słodycze (brr...). Mój 13-letni syn
jest absolutnie zdrowy, w rodzinie męża raczej cukrzyca nie występuje, więc
dla dziecka zagrożenie raczej niskie...

pozdrawiam,
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-11-21 13:25:59

Temat: Re: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "[pl]kris79" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 21 Nov 2003 10:01:13 +0100, Agata <s...@p...onet.pl>
wrote:

> mój ojciec ma cukrzycę (insulinozależną), ten
> rodzaj, który rozwija się zazwyczaj w wieku starszym, pojawiła się ok. 60
> roku życia.

Wzrost insulinooporności i starszy wiek chorych to typowe cechy cukrzycy
typu 2, dawniej nazywanego insulinoniezależnym. Insulinozależny jest
spowodowany najczęściej zniszczeniem komórek produkujących insulinę w
trzustce, z tego powodu insuliny brakuje i dlatego ten typ (typ 1) dawniej
nazywano insulinozależnym. Nie ma znaczenia dla nazewnictwa, że na
dalszych etapach terapii cukrzycy typu 2 podaje się pacjentom insulinę.

Pozdrowienia

--
--- Join SETI@Home - check setiathome.berkeley.edu ---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-11-21 13:54:10

Temat: Re: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "[pl]kris79" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:opryzoxldb0am2ki@news.tpi.pl...
> On Fri, 21 Nov 2003 10:01:13 +0100, Agata <s...@p...onet.pl>
> wrote:
>
> > mój ojciec ma cukrzycę (insulinozależną), ten
> > rodzaj, który rozwija się zazwyczaj w wieku starszym, pojawiła się ok.
60
> > roku życia.
>
> Wzrost insulinooporności i starszy wiek chorych to typowe cechy cukrzycy
> typu 2, dawniej nazywanego insulinoniezależnym. Insulinozależny jest
> spowodowany najczęściej zniszczeniem komórek produkujących insulinę w
> trzustce, z tego powodu insuliny brakuje i dlatego ten typ (typ 1) dawniej
> nazywano insulinozależnym. Nie ma znaczenia dla nazewnictwa, że na
> dalszych etapach terapii cukrzycy typu 2 podaje się pacjentom insulinę.
>
Sorki, w takim razie zamieniłam nazwy, bo oczywiście chodzi o tę typu 2,
dzięki...

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-11-22 10:26:28

Temat: Re: cukrzyca - prawdopodobienstwo dziedziczenia
Od: "pezet" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziewczyna, ktora niedawno poznalem ma rodzicow, ktorzy oboje maja
cukrzyce
> I moj dylemat polega na tym, czy ona moze nie zachorowac /
> Czy moga byc chore dzieci, jeslibysmy je mieli.
> Ja nie mam cukrzycy i wlasciwie jestem chyba calkiem zdrowy.
>
> Jakie dane sa potrzebne do oceny ryzyka :?

dziedziczenie cukrzycy typu 2 (zwiazanej z nadmiarem insuliny
i opornoscia na nia) jest bardzo prawdopodobne.

Nie sa dokladnie poznane mechanizmy genetyczne, ale wskazuja na to
wyniki badan.

W jednym z powaznych badan, u pacjentow, u ktorych wykryto
cukrzyce lub nietolerancje glukozy, analizujac wstecznie historie
ich rodzin, okazalo sie ze az 85% (!) z nich mialo rodzicow lub dziadkow
chorych na cukrzyce typu 2.

Nie wiadomo w jakim stopniu odpowiada za to genetyka,
a w jakim styl zycia (odzywianie, aktywnosc fizyczna),
ktore rowniez w danej rodzinie sa przekazywane nastepnym
pokoleniom.

Modelowym przykladem dziedzicznosci cukrzycy typu 2
jest szczep Indian Pima, w ktorym wiekszosc czlonkow
populacji jest chorych na cukrzyce.

A wiec, jezeli oboje rodzice sa chorzy na cukrzyce, to wystapienie jej
u dzieci jest bardzo mozliwe - choc oczywiscie nie przesadzone (przesĄdzone
:))

Takie osoby dziedzicznie obciazone, powinny po pierwsze
wieksza uwage przykladac do badan profilaktycznych,
z ktorych najprostszy (i bardzo wiarygodny) jest pomiar
glikemii po posilku (nie na czczo!), a po drugie - powinny
prowadzic tzw "zdrowy styl zycia" - czyli zdrowa dieta,
regularna aktywnosc fizyczna, unikanie powstania nadwagi itp.
Ta prosta profilaktyka pozwala w znacznym stopniu ograniczyc rozwoj
cukrzycy.

pozdrawiam
piotr