Strona główna Grupy pl.soc.rodzina cygaro?

Grupy

Szukaj w grupach

 

cygaro?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-07-28 17:59:38

Temat: Re: cygaro?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> napisał w wiadomości
news:f8fucr$hgk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Agnieszka napisał:
>
>
>> Jesteś pewna?
>
> Fizycznie na 100 %.

Nie bardzo rozumiem. Chciałaś, żeby on czuł fizycznie tak samo ciążę jak Ty?

>
> Jeśli chodzi o psychiczna stronę, to jestem na tyle dorosła, że umiem nie
> poddawać się tym tajemniczym "hormonom", a przynajmniej zazwyczaj umiem.

Wszystkie umiemy. Przed ciążą, w trakcie i po ciąży. Oraz przed ślubem i po
ślubie. A wszystkie problemy tego świata przez ten wredny ród męski :->

Nie zrozum mnie źle, ale ten potok słów, jak to kobietom jest strasznie źle
w ciąży a facetom jest lekko, był nie na miejscu. Decydując się na dziecko
_oboje_ partnerzy powinni mieć świadomość, że coś, albo nawet wszystko,
będzie inaczej. Tyle tylko, że o ile kobieta ma (chyba?) świadomość, że
fizycznie będzie to dla niej rewolucja, o tyle psychicznie obie strony nie
do końca na ogół wiedzą "z czym to się je". A zapewniam Cię, że psychiczny
ból związany z patrzeniem i współodczuwaniem cierpienia ukochanej osoby,
bywa czasem bardziej dolegliwy niż te faktyczne fizyczne cierpienia.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-07-28 18:13:27

Temat: Re: cygaro?
Od: "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agnieszka napisał:


> Nie bardzo rozumiem. Chciałaś, żeby on czuł fizycznie tak samo ciążę jak
> Ty?

Pisałam tylko, że fizycznie dużo bardziej ciążę odczuwa jednak kobieta i
to chyba zupełnie naturalne. Nie rozumiem wzburzenia.

>
>>
>> Jeśli chodzi o psychiczna stronę, to jestem na tyle dorosła, że umiem
>> nie poddawać się tym tajemniczym "hormonom", a przynajmniej zazwyczaj
>> umiem.
>
>
> Wszystkie umiemy. Przed ciążą, w trakcie i po ciąży. Oraz przed ślubem i
> po ślubie. A wszystkie problemy tego świata przez ten wredny ród męski :->

O co to, to nie. Problemy tego świata biorą się zwykle z obu stron - co
do tego jestem pewna ;)

Dlatego pisałam o ciąży głównie w aspekcie fizycznym - o tym, że to
kobieta "znosi" zmiany.
Dla mnie samej, poza dolegliwościami pierwszych trzech i ostatniego
miesiąca ciąża jest okresem pięknym.

>
> Nie zrozum mnie źle, ale ten potok słów, jak to kobietom jest strasznie
> źle w ciąży a facetom jest lekko, był nie na miejscu.

Nie piszę, że tu ciężko a tu tak lekko.
Piszę tylko, że fizycznie głównie zmiany dotyczą jednak kobiet i temu
chyba nie możesz zaprzeczyć. Poza pięknym rosnącym brzuszkiem zdarzają
się inne mniej przyjemne dolegliwości.


> Decydując się na
> dziecko _oboje_ partnerzy powinni mieć świadomość, że coś, albo nawet
> wszystko, będzie inaczej.

To nasze drugie dziecko, więc tego nie musisz mi tłumaczyć ;)

> Tyle tylko, że o ile kobieta ma (chyba?)
> świadomość, że fizycznie będzie to dla niej rewolucja, o tyle
> psychicznie obie strony nie do końca na ogół wiedzą "z czym to się je".

Za pierwszym razem na pewno nie do końca wiedzą, za drugim jest jednak
inaczej.

> A zapewniam Cię, że psychiczny ból związany z patrzeniem i
> współodczuwaniem cierpienia ukochanej osoby, bywa czasem bardziej
> dolegliwy niż te faktyczne fizyczne cierpienia.

Z tym nie zamierzam się sprzeczać.


--
"Ja wiem i Ty wiesz, wiemy, że My,
wiemy co dzieje się naprawdę,
a co się tylko śni"

Ania K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-07-28 18:24:30

Temat: Re: cygaro?
Od: "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agnieszka napisał:

> A zapewniam Cię, że psychiczny ból związany z patrzeniem i
> współodczuwaniem cierpienia ukochanej osoby, bywa czasem bardziej
> dolegliwy niż te faktyczne fizyczne cierpienia.

Choć powiem szczerze, że jak patrzyłam na umierającą swoją Babcię, która
cierpiała w bólach to nie śmiem twierdzić, że moje cierpienie było
większe od Jej... Szczerze, do głowy by mi to nie przyszło.

--
"Ja wiem i Ty wiesz, wiemy, że My,
wiemy co dzieje się naprawdę,
a co się tylko śni"

Ania K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-07-28 18:46:49

Temat: Re: cygaro?
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 28 Jul 2007 19:59:38 +0200, Agnieszka napisał(a):


> A zapewniam Cię, że psychiczny
> ból związany z patrzeniem i współodczuwaniem cierpienia ukochanej osoby,
> bywa czasem bardziej dolegliwy niż te faktyczne fizyczne cierpienia.


Tak mi sie dowcip przypomnial.
Wynaleziono sprzet przenoszacy bol z rodzacej na ojca dziecka. Sala
porodowa - rodzaca, jej maz. Na poczatku przesylaja facetowi 25% bolu -
facet spokojnie stoi, nic go nie rusza... 50% - ten sam efekt, daja 100% -
facet stwierdza, ze ten "bol rodzenia" to jakas wielka sciema.
Po powrocie do domu przed drzwiami zauwaja martwego listonosza, ktorego
twarz zdradzala potworna meczarnie ;)

A powaznie, jako faceci nie tylko empatia jest dla nas ciezkim
doswiadczeniem, ale sposob w jaki czesc (wiekoszosc?) kobiet wykorzystuje
ciaze grajac na naszych emocjach.

Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-07-28 19:00:21

Temat: Re: cygaro?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> napisał w wiadomości
news:f8g19f$o5q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Agnieszka napisał:
>
>
>> Nie bardzo rozumiem. Chciałaś, żeby on czuł fizycznie tak samo ciążę jak
>> Ty?
>
> Pisałam tylko, że fizycznie dużo bardziej ciążę odczuwa jednak kobieta i
> to chyba zupełnie naturalne. Nie rozumiem wzburzenia.

No dobra, rozgraniczanie wspólnego "znoszenia" ciąży na fizyczne kobiety i
niefizyczne męża trąci mi jakąś traumą, zwłaszcza w kontekście tego, co
pisała Lozen, ale ja się nie znam.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-07-28 19:00:38

Temat: Re: cygaro?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> napisał w wiadomości
news:f8g1mk$e1c$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Agnieszka napisał:
>
>> bywa czasem bardziej
>
> Choć powiem szczerze, że jak patrzyłam na umierającą swoją Babcię, która
> cierpiała w bólach to nie śmiem twierdzić, że moje cierpienie było większe
> od Jej... Szczerze, do głowy by mi to nie przyszło.

Przycięłam specjalnie dla Ciebie, bo ręce mi opadły i tłumaczyć detalicznie
nie mam siły.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-07-28 19:11:45

Temat: Re: cygaro?
Od: "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agnieszka napisał:

> Przycięłam specjalnie dla Ciebie, bo ręce mi opadły i tłumaczyć
> detalicznie nie mam siły.

Bywa, czasem, nigdy, zawsze itp. - to słowa przy których dyskusja nie ma
sensu żadnego, bo zawsze można się na nie powołać i odwrócić kota ogonem.

--
"Ja wiem i Ty wiesz, wiemy, że My,
wiemy co dzieje się naprawdę,
a co się tylko śni"

Ania K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-07-28 19:20:05

Temat: Re: cygaro?
Od: "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agnieszka napisał:


> No dobra, rozgraniczanie wspólnego "znoszenia" ciąży na fizyczne kobiety
> i niefizyczne męża trąci mi jakąś traumą, zwłaszcza w kontekście tego,
> co pisała Lozen, ale ja się nie znam.

Oj tak mam ciężką traumę ;)

Rozgraniczenie moje wynika z patrzenia zwykle z różnych perspektyw na
dany "problem".

Zresztą jak nie rozpatrywać strony fizycznej, skoro ta tak widocznie się
zmienia i jakoś tak natura sprawiła, że jednak u kobiety. I do
"znoszenia" głównie fizycznego tak się "przyczepiłam".
Psychiczna strona jest mniej namacalna i widoczna i "znoszenie" jej w
dużej mierze zależy od jej kondycji danego człowieka niezależnie już od
płci.

W kontekście tego co pisała Lonzen dziwnym mi się wydało samo podejście
do "znoszenia" i "płacenia" za to "znoszenie".
Na pewno ciąże "znoszą" (choć lepszym od początku wydaje mi się słowo
"przeżywają") dwie strony, nie znaczy to, że nie można kogoś obdarować,
bo jest to rozpatrywane w kontekscie płacenia.


--
"Ja wiem i Ty wiesz, wiemy, że My,
wiemy co dzieje się naprawdę,
a co się tylko śni"

Ania K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-07-28 19:25:56

Temat: Re: cygaro?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:915yt71t418u.1jynnya0j6fmm.dlg@40tude.net...

> A powaznie, jako faceci nie tylko empatia jest dla nas ciezkim
> doswiadczeniem, ale sposob w jaki czesc (wiekoszosc?) kobiet wykorzystuje
> ciaze grajac na naszych emocjach.

- Kochanie... jestem w ciąży...
- Jezus Maria!
- Żartowałam.

Qra, wy wykorzystujecie inne sposoby :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-07-28 19:34:21

Temat: Re: cygaro?
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 28 Jul 2007 21:25:56 +0200, Qrczak napisał(a):

> Użytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
> news:915yt71t418u.1jynnya0j6fmm.dlg@40tude.net...
>
>> A powaznie, jako faceci nie tylko empatia jest dla nas ciezkim
>> doswiadczeniem, ale sposob w jaki czesc (wiekoszosc?) kobiet wykorzystuje
>> ciaze grajac na naszych emocjach.
>
> - Kochanie... jestem w ciąży...
> - Jezus Maria!
> - Żartowałam.
>
> Qra, wy wykorzystujecie inne sposoby :-P

Ale chyba nigdy az tak bezwzglenie jak czesc kobiet, ktore potrafia z cala
perfidia wmowic ojcostwo czy tez bezwzglednie grac dzeckiem przy rozwodzie.

Pozdrawiam

Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

staram sie znalezc cmentarz czasu niemieckiego na Slansku
Rodzina
Rozwód i alimenty
Mąż odchodzi i nie wiem dlaczego
jak wytrzymywac ciągłe "huśtawki"?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »