Data: 2001-07-24 07:51:14
Temat: Re: czas to... problem!
Od: "dream" <1...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik psychoLamer w wiadomości do grupki dyskusyjnej napisał:
> hej, przyznajcie się - też nie radzicie sobie?
>
> albo, raczej Ci co sobie nie radzą niech się nie odzywają,
> wolałbym odpowiedzi od kogoś to zapanował nad czasem, (jeśli tak mozna)
>
> bez żadnych tam teoretycznych rozważań - uwagi praktyczne proszę.......bo
czas
> leci!
Bardzo praktyczna uwaga ... (nie pamietam czyje to ... jak ktos zna
"Zmierzch dlugiego dnia" O'Neila ... tamze ow "wiersz proza" byl cytowany)
....
"Trzeba byc zawsze pijanym ...
oto cala tajemnica i jedyny problem. ..
zeby nie czuc straszliwego ciezaru czasu,
co zgina wam ramiona i pochyla ku ziemi ...
badzcie zawsze pijani...
pijani czym?
winem, poezja lub cnota -
- wybor do was nalezy ...
ale badzcie pijani ....
A jesli zdarzy sie, ze na schodach palacu,
na zielonej murawie rowu,
w posepnej samotnosci pokoju obudzicie sie,
gdy upojenie zmniejszylo sie lub zniklo .......
zapytacie wiatru, fali, gwiazdy, ptaka, zegara,
wszystkiego, co ucieka ...
wszystkiego, co sie toczy .....
wszystkiego, co spiewa,
ktora jest godzina .......
a wiatr, fala i gwiazda
i ptak i zegar
odpowiedza wam:
JEST GODZINA PIJANSTWA ...
zeby ujsc niewoli i torturze czasu -
- badzcie zawsze pijani!
winem, poezja lub cnota -
wybor do was nalezy!
Pozdrowienstwa
dream
|