Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> Zwierze TRWA nie chcąc żyć i nie mogąc umrzeć.

Oprosze.
Czyli czasem bywam zwierzęciem ;)

> > jestem nadzwyczaj wytrzymałym stworzeniem.
> > Najlepszy dowód, że mimo sporej porcji
> > doświadczeń osobistych, żyję i mam się
> > całkiem dobrze :)
> Jak bym mieszkał w Sudetach, to też bym nie chciał nigdzie
> uciekać - tyle fajnych górek w około, po co szukać dalej. ;>

Noo, jest tu niesamowicie, to prawda.
Kiedyś w końcu zrobię ten sabat czarownic
i czarowników z psp - żeby se wszyscy
to sprawdzili naocznie i osobiście :)

> > Czego i wszystkim - na pewno nie mniej ode
> > mnie utrudzonym - czytelnikom życzę.
> A na pewno bardziej zurbanizowanym. :)

Nie mów nawet.
Mam spory kawałek rodziny we Wrocławiu.
Wszyscy mnie zapraszają, już któryś rok
z rzędu, bezskutecznie.
A jedyny pobyt to pogrzeb cioci - wpad
i wypad, nawet nie samochodem, bo korki
kosmiczne.
Nienie, to ja już wolę swoje 98 schodków
na piechotę, choćby i pięć razy dziennie ;)

http://www.tinyurl.pl?XyWaioQY

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/