Data: 2006-09-25 08:53:26
Temat: Re: czego te "kobiety" takie pojebane??
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic>
napisał w wiadomości news:ef6rsj$7o9$1@news.onet.pl...
> Uważasz azalisz, że rozumienie jest zasadniczo do czegoś potrzebne?
Że nie o "zrozumienie" kobiet chodzi Gwiezdnemu Pętakowi, to chyba
oczywiste. Doszło tylko do rozjazdu i odjazdu tego, czego domagały
się jego osobiste instynkty z tymi, które przejawiał i ujawniał cel jego
seksualnego zainteresowania. Gdyby "łapka w łapkę" wszystko
szło, nie byłoby na tej grupie rozpaczliwego pojękiwania wątkodawcy.
> Pewnie już o tym wiesz, że mężczyzna ma - wbrew debilnym, obiegowym
> poglądom - bardziej skomplikowaną (tak zwaną) psychikę, niż kobieta.
Tak się jeszcze zastanawiam, skąd się wziął oraz dlaczego tak mocno
się ugruntował ów obiegowy pogląd. Chyba dlatego, że mężczyźni,
napotykając pierwsze trudności na niwie, podchodzą do kobiet
ze swoim małym rozumkiem, jak do popsutego cepa. "Że też nie
chce, kurwa, robić tego, co sprawiłoby mi satysfakcję..." Tymczasem
złożoność kobiecej psychiki osiąga komplikację snopowiązałki. ;-)
--
Sławek
|