> nie mam wzmozonego pragnienia. chodzi o to, ze jak cos wypije to to
> strasznie szybko "przelatuje" przeze mnie. 2-3 godz. przed wyjsciem z
pracy
> nie moge nic pic, zeby nie miec klopotow. to samo z kinem, teatrem. a w
> lato, kiedy pije sie wiecej, bo goraco, to mam horror, bo w miescie ciezko
o
> toalety w kazdym miejscu. siusiam b. czesto i szybko po wypiciu
> czegokolwiek. kiedys chcialam pic (tak jak modelki:) dla urody 2 litry
wody
> mineralnej, ale nie dalam rady z bieganiem do toalety - nie mialam kiedy
> pracowac:)
>
> nawet wsrod znajomych slyne z czestego latania, bo tego sie nie da nie
> zauwazyc. do tego jeszcze jak mam nerwowy okres, to siusiam jeszcze
czesciej
> (3-4 razy na noc, musze korzystac w drodze do domu - w kinie nie
wysiedze).
> jak nerwowy okres mija to sie "stabilizuje" - choc wciaz robie to czesto.
>
> moj maz niedawno robil dobowa zbiorke moczu i wtedy zauwazylismy, ze na
jego
> 1 wizyte moich jest z 5-6, a dodatkowo on pije wiecej ode mnie.
>
>
Czy gdy kaszlesz lub smiejesz sie masz problemy z utrzymaniem moczu? Ile
masz lat i ile masz dizeci? jsli masz dzieci to jak dawno je urodzilaś i czy
nauralnie?