Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.supermedia.pl!not-for-mail
From: "Beata Werońska" <b...@s...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: czy granaty sie zimuje ?
Date: Wed, 6 Nov 2002 09:48:42 +0100
Organization: Super Media - http://www.supermedia.pl
Lines: 34
Message-ID: <aqal2r$dmh$1@news.supermedia.pl>
References: <aq8gsu$ujk$1@topaz.icpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: dembud.cza.warszawa.supermedia.pl
X-Trace: news.supermedia.pl 1036572571 14033 212.75.118.82 (6 Nov 2002 08:49:31 GMT)
X-Complaints-To: n...@s...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Nov 2002 08:49:31 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:59659
Ukryj nagłówki
"cure" <c...@i...pl> wrote in message
news:aq8gsu$ujk$1@topaz.icpnet.pl...
> czy granaty trzeba w zimne miejsce na zime wstawiac - bo moj zaczyna
liscie
> spuszczac i jakos dziwnie sie zachowuje
>
> Dzieki Cure
>
Wygląda na to,że powinieneś przenieść rośliną w chłodne miejsce, bo zima
przechodzi okres spoczynku.
Oto co napisano w " Kwietniku"
> Pod koniec września lub w październiku granatowiec rozpoczyna okres
spoczynku. Ograniczamy wtedy podlewanie (nie można jednak zasuszyć korzeni)
i zapewniamy mu temperaturę nie wyższą niż +10°C. Po pewnym czasie liście
zżółkną i opad-ną. By granatowiec w przyszłym roku obficie kwitł i
zawiązywał owoce, przynajmniej przez dwa zimowe miesiące temperatura powinna
być jeszcze niższa (2-4°C). W lutym jego pędy można skrócić o połowę. W
marcu przenosimy roślinę do widnego pomieszczenia o temperaturze około 16°C
i w miarę potrzeby przesadzamy (co 2-3 lata) oraz zaczynamy nawozić (po
dwóch tygodniach od przesadzenia). Kiedy roślina wypuści liście i młode pędy
kilkakrotnie je uszczykujemy, by granatowiec uzyskał zwarty pokrój.<
Jesli chcesz, poczytaj jeszcze więcej o tej roślinie:
http://www.ogrodnik.pl/doniczkowe/doniczkowe_14_01.a
sp
Niestety ja nie hoduję granatu, chociaż mam sporo egzotyków, nie mogę
podzielić sie swoimi
doświadczeniami.
Pozdrawiam,
Beata Werońska
|