siliana wrote:
> potrzebuje taki patyczek, jak do czyszczenia uszu, tylko dluzszy. bo
> w 1 krypcie migdalka zbiera sie bialy nalot i wtedy mam uczucie, jakby
> nieprzelkniete jablko mi tam utknelo. najwygodniej to sie usuwa
> wlasnie patyczkiem do uszu, a idealem byloby znalezc taki dluzszy.
> czy jest cos takiego w medycynie?

wykałaczka do szaszłyków (grosze w markecie) i ciut watki nawinietej ciasno.

Z tym syfem w migdałkach wiele ludzi ma problem, jakos sie to nazywało - wiem
ze smierdzi paskudnie :(

Przeplukiwac gardlo woda z sola albo plukanka do zebow, pomaga bardzo, robi sie
to sporadycznie dzieki temu.