Data: 2007-08-06 17:44:30
Temat: Re: czy mowic o zdradzie?
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragile napisał(a):
> On 6 Sie, 15:39, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>
>>Fragile napisał(a):
>>
>>
>>>>Od razu widać, że nie masz chęci się spotkać, a ja bym może też
>>>>przyszła, gdyby to było w Wawie lub Kraw'ie :-)
>>
>>>Spotkac sie mam chec, nawet ogromna (tylko w Wawie), ale nie z Toba :)
>>
>>A ja bym się z Tobą chętnie skonfrontowała przy czymś smacznym,
>
>
> Skonfrontowala? Widzisz, i juz tu sie roznimy. Ja lubie sie z ludzmi
> po prostu spotykac...
Konfrontacja przy czymś smacznym to coś o wiele bardziej ekscytującego,
niż po prostu spotkanie przy piwie. Przy stole (nie przy stoliku)
poznaje się ludzi naprawdę :-)
> Poza tym, nie wiem, czy mamy podobny gust. Preferuje lekka kuchnie,
> zwlaszcza srodziemnomorska, a Ty ciagle te drozdzowki pieczesz...
No wiesz, ponieważ je piekę, więc nigdy ich nie zamawiam, bo w knajpkach
nie uświadczysz tak dobrej drożdżówki. Poza tym w knajpkach szukam
nowości :-D
> Zdecydowanie wole plonace gruszki na lodach waniliowych...
To jest kuchnia śródziemnomorska??? A figi z własnego drzewka w sosach:
z czerwonego wina i waniliowym - jak byś widziała? - no, ale to wariant
dla moich gości na dziś - właśnie zerwałam coś ok. kilograma pięknych,
fioletowych, słodkich...
;-P
No to Cię (ewentualnie) zapraszam na szyjki rakowe do "Starej Szafy" w
Wawie, bo tak naprawdę to uwielbiam kuchnię polską (stricte staropolską,
żadne tam obce naleciałości i nowinki)i rosyjską. Owoce morza
niekoniecznie, ale ostatecznie mogę zmóc, o ile jest to śledź z cebulą i
rydzami ;-P
> A tak powaznie: po prostu wydajesz mi sie
No właśnie :-)
> niezmiernie antypatyczna.
> Zadufana w sobie, nietolerancyjna kobieta, w dodatku bez poczucia
> humoru :)
No i popatrz, jaka ja jestem okrrrropna :-DDDDD
Aż żal nie sprawdzić przecież :-D
|