Użytkownik "Dariusz Laskowski" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:02022001.4114CCFD@DariuszLaskowski...
> TiR 2000 wrote:
>
> > jednak to całe RL istnieje:-P
>
> Rany... Znowu... Kiedy Ci mówię, że nie istnieje. ;-P

Swiat RL istnieje, jak sama nazwa wskazuje :-)

Nalezy raczej zapytac czy istnieje przeciwstawny mu swiat wirtualny (VL)?
lub (dla drazycieli tematu)
Czy istnieje swiat wrazen, ktory daje nam swiadomosc, poczucie
"istnienia w innym wymiarze" ?

I wogole, gdy sie nad tym zastanawiam, dochodze do wniosku, ze
cala ta burza o pojecia RL jest jakims nieporozumieniem...
RL to nic innego jak skrot myslowy dotyczacy bezposrednich
i osobistych kontaktow miedzyludzkich. I nic wiecej - na razie ;-)

... chyba, ze ktos w nim alternatywnie zyje [pomijam ten watek].

Powstala nowa forma komunikacji. Moim zdaniem rewelacyjna.
Nie jest dziwne, ze ludzie wykorzystuja ja do celow osobistych
To fakt, ze zakochujemy sie w sieci w stworzonym obrazie rozmowcy.
Ale czy w rzeczywistosci, nasze odczucia nie sa tylko wyobrazeniami
o danej osobie? Mniej lub bardziej trafnymi?
Czy bezposredni kontakt upowaznia nas do pewnosci kim jest rozmowca ????
Mam wrazenie, ze ludzie bardziej graja w rzeczywistosci niz na forum
sieci...

A jesli ktos nie potrafi sie zakochac przez pisanie listow, telefon czy
siec, to
nie ma powodow by twierdzic, ze to wogole niemozliwe...

mateo