Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "stm" <s...@e...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Date: Mon, 25 Jun 2001 10:54:26 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 36
Message-ID: <9h6u23$psj$1@sunsite.icm.edu.pl>
References: <9gvhsp$a4n$1@lena.prz.rzeszow.pl> <9h0cum$5pt$1@news.tpi.pl>
<9h1phi$gll$1@news.tpi.pl>
<P...@l...localdomain>
<9h217t$lvs$1@news.tpi.pl> <9h4f1s$hcl$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: n212045233002.unregistered.formus.pl
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 993459075 26515 212.45.233.2 (25 Jun 2001 08:51:15 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Jun 2001 08:51:15 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:89051
Ukryj nagłówki
"Cienki" <n...@r...com> wrote > czyli żart joko coś więcej niż uśmiech
pocieszenia
> żartem starasz się powiedzieć: Jesteś ważniejszy dla mnie niż ten problem.
> Tak to rozumiem. Gorzej ze stosowaniem.
wlasnie. nie wszyscy maja do siebie taki dystans jak bysmy to sobie
wyobrazali.
przyklad z zycia:
tak troche dla jaj podarowalem swojej bardzo wierzacej przyjaciolce na
imieniny wode 'devotion'.
absolutnie nie zeby kpic z jej wiary, wrecz przeciwnie jej uduchowienie
bardzo czesto mi pomagalo;
chcialem tylko zeby mogla podejsc do siebie troche z dystansem.
Zeby bylo jasne, dolaczylem w srodku kartke ze slownika (devotion -
oddanie).
Potem wyczulem, ze to jednak bylo lekkie fo-pa (faux pas - czy jak to sie
pisze)
Troche zle ocenilem jej wyczucie 'dystansu' do siebie, a moze ona uwaza ze z
niektorych spraw nie powinno sie zartowac... Moze pomyslala ze ja nie
szanuje jej wiary.
Poprzedni moj 'wybryk' - wspolne wyjscie na film 'Dogma' lepiej przezyla
mimo pewnego niesmaku...
Teraz chyba wykasowala mnie ze swego telefonu :-(
Szkoda bo zalezalo mi na tej przyjazni...
chyba kiepsko ją (przyjazn) pielegnowałem.
mysle ze czeka mnie teraz baaardzo dluga droga by to odbudowac
:-(
reasumujac troche frazesow na koniec: trzeba uwazac z kim i na jaki temat
sie zartuje. czasem niewinny zart z naszej strony moze trafic kogos
niechcacy w bardzo czule miejsce.
badzmy ostrozni nawet jesli wydaje nam sie ze kogos bardzo dobrze znamy.
Pozdroovka
Marek
|