« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-14 01:34:29
Temat: czy nie za duzo ?
Test dostepny w aptece wykazal obecnosc H.Pyroli.
Gastrolog zapisal mi lek na nadkwasote, na trzustke, antybiotyk i lek na
bakterie.
Czy to troche nie za duzo ?
Dodam, ze moje problemy zoladkowe pojawiaja sie po zjedzeniu czegokolwiek
slodkiego i wypiciu alkoholu.
Jak leczyc skutecznie H.Pyroli ?
Jakie objawy można przypisywać jego obecnosci ?
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-14 03:17:02
Temat: Re: czy nie za duzo ?Dnia Mon, 14 Feb 2005 02:34:29 +0100, ks napisał(a):
>
> Test dostepny w aptece wykazal obecnosc H.Pyroli.
> Gastrolog zapisal mi lek na nadkwasote, na trzustke, antybiotyk i lek na
> bakterie.
> Czy to troche nie za duzo ?
a podasz nazwy?
standardem leczenia infekcji Helicobacter pylori jest terapia skojarzona
trzema lekami: ihibitor pompy protonowej (lek na nadkwasotę) i dwa
antybiotyki (leki na bakterie: Klarytromycyna + Amoksycylina lub
Klarytromycyna + Metronidazol przez siedem dni
> Dodam, ze moje problemy zoladkowe pojawiaja sie po zjedzeniu czegokolwiek
> slodkiego i wypiciu alkoholu.
> Jak leczyc skutecznie H.Pyroli ?
tak jak Twój gastrolog, zaufaj specjaliście, jeśli masz wątpliwości -
spytaj go.
> Jakie objawy można przypisywać jego obecnosci ?
np. takie jakie wymieniłeś
pozdrawiam,
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-14 08:50:39
Temat: Re: czy nie za duzo ?
Użytkownik "piotrtr" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:pan.2005.02.14.03.16.59.308135@poczta.fm...
> Dnia Mon, 14 Feb 2005 02:34:29 +0100, ks napisał(a):
>
>>
>> Test dostepny w aptece wykazal obecnosc H.Pyroli.
>> Gastrolog zapisal mi lek na nadkwasote, na trzustke, antybiotyk i lek na
>> bakterie.
>> Czy to troche nie za duzo ?
>
> a podasz nazwy?
Novamox
Tinidazolum
Lanzul
Panzytrat
Tialorid
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-14 12:29:37
Temat: Re: czy nie za duzo ?Mon, 14 Feb 2005 04:17:02 +0100, piotrtr napisał(a):
>
> standardem leczenia infekcji Helicobacter pylori jest terapia skojarzona
> trzema lekami: ihibitor pompy protonowej (lek na nadkwasotę) i dwa
> antybiotyki (leki na bakterie: Klarytromycyna + Amoksycylina lub
> Klarytromycyna + Metronidazol przez siedem dni
Czy ta bakteria jest zaraźliwa?
--
Pozdrawiam,
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-14 14:39:18
Temat: Re: czy nie za duzo ?Dnia Mon, 14 Feb 2005 13:29:37 +0100, Kaja napisał(a):
> Mon, 14 Feb 2005 04:17:02 +0100, piotrtr napisał(a):
>
>
>>
>> standardem leczenia infekcji Helicobacter pylori jest terapia skojarzona
>> trzema lekami: ihibitor pompy protonowej (lek na nadkwasotę) i dwa
>> antybiotyki (leki na bakterie: Klarytromycyna + Amoksycylina lub
>> Klarytromycyna + Metronidazol przez siedem dni
>
> Czy ta bakteria jest zaraźliwa?
tak, bardzo, jej występowanie jest zwykle rodzinne, bardzo łatwo
przenosi się z człowieka na człowiek. infekcja nie równa się jednak
chorobie wrzodowej! Helicobactera zwalcza się jedynie wtedy, gdy
istnieją do tego wskazania - są one konkretne i precyzyjne, każdy
gastroenterolog powinien je znać
pozdrawiam,
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-14 14:49:38
Temat: Re: czy nie za duzo ?Dnia Mon, 14 Feb 2005 09:50:39 +0100, ks napisał(a):
>
> Użytkownik "piotrtr" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:pan.2005.02.14.03.16.59.308135@poczta.fm...
>> Dnia Mon, 14 Feb 2005 02:34:29 +0100, ks napisał(a):
>>
>>>
>>> Test dostepny w aptece wykazal obecnosc H.Pyroli.
>>> Gastrolog zapisal mi lek na nadkwasote, na trzustke, antybiotyk i lek na
>>> bakterie.
>>> Czy to troche nie za duzo ?
>>
>> a podasz nazwy?
Novamox - Amoksycylina
Tinidazolum - analog Metronidazolu
Lanzul - inhibitor pompy protonowej (żołądkowego)
Panzytrat - enzymy trzystkowe
Tialorid - lek moczopędny (na nadciśnienie)
miałeś rację, to nie są dwa antybiotyki, antybiotyk to Amoksycylina,
Tinidazol to chemioterapeutyk.
zaufaj lekarzowi, następnym razem spytaj go jeszcze w gabinecie - ma
obowiązek udzielić Ci wyczerpujących wyjaśnień
pozdrawiam serdecznie,
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-14 15:47:10
Temat: Re: czy nie za duzo ?p...@p...fm,
piotrtr <p...@p...fm>:
> Dnia Mon, 14 Feb 2005 13:29:37 +0100, Kaja napisał(a):
>
>> Mon, 14 Feb 2005 04:17:02 +0100, piotrtr napisał(a):
>>
>>
>>>
>>> standardem leczenia infekcji Helicobacter pylori jest terapia
>>> skojarzona trzema lekami: ihibitor pompy protonowej (lek na
>>> nadkwasotę) i dwa antybiotyki (leki na bakterie: Klarytromycyna +
>>> Amoksycylina lub Klarytromycyna + Metronidazol przez siedem dni
>>
>> Czy ta bakteria jest zaraźliwa?
>
> tak, bardzo, jej występowanie jest zwykle rodzinne, bardzo łatwo
> przenosi się z człowieka na człowiek. infekcja nie równa się jednak
> chorobie wrzodowej! Helicobactera zwalcza się jedynie wtedy, gdy
> istnieją do tego wskazania - są one konkretne i precyzyjne, każdy
> gastroenterolog powinien je znać
Ale po skutecznej eradykacji czeste jest szybkie zakazenie wtorne od czlonka
rodziny, bezobjawowego nosiciela, przez sztucce, pocalunki, a wiec kuracja
na nic.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-14 16:52:57
Temat: Re: czy nie za duzo ?Dnia Mon, 14 Feb 2005 16:47:10 +0100, RobertSA napisał(a):
> (...) po skutecznej eradykacji czeste jest szybkie zakazenie wtorne od
> czlonka rodziny, bezobjawowego nosiciela, przez sztucce, pocalunki, a
> wiec kuracja na nic.
hmm,
myślę, że nie masz racji - eradykacja jest skuteczna jeśli po pół
roku stężenie antygenu antyHp we krwi spadnie o 50% w stosunku do
warotści wyjściowej, nie do 0. gdyby reinfekcja niweczyła skutki
kuracji (a skutkiem jest wygojenie wrzodów) eradykacja nie byłaby
uznanym standardem - niszcząc wyjściową populację bakterii oraz
podwyższając pH (bo tak m.in działają inhibitory pompy protonowej) w
żołądku zabezpiecza się jego śluzówkę przed ponowną kolonizacją
(i nawrotem choroby wrzodowej) u 90% pacjentów. jest o co walczyć i nie
jest to moim wymysłem.
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-14 19:32:55
Temat: Re: czy nie za duzo ?p...@p...fm,
piotrtr <p...@p...fm>:
> Dnia Mon, 14 Feb 2005 16:47:10 +0100, RobertSA napisał(a):
>
>> (...) po skutecznej eradykacji czeste jest szybkie zakazenie wtorne
>> od czlonka rodziny, bezobjawowego nosiciela, przez sztucce,
>> pocalunki, a wiec kuracja na nic.
>
> hmm,
> myślę, że nie masz racji - eradykacja jest skuteczna jeśli po pół
> roku stężenie antygenu antyHp we krwi spadnie o 50% w stosunku do
> warotści wyjściowej, nie do 0. gdyby reinfekcja niweczyła skutki
> kuracji (a skutkiem jest wygojenie wrzodów) eradykacja nie byłaby
> uznanym standardem - niszcząc wyjściową populację bakterii oraz
> podwyższając pH (bo tak m.in działają inhibitory pompy protonowej) w
> żołądku zabezpiecza się jego śluzówkę przed ponowną kolonizacją
> (i nawrotem choroby wrzodowej) u 90% pacjentów. jest o co walczyć i
> nie jest to moim wymysłem.
>
> piotr
Dzieki za poprawke i szczegolowe wyjasnienie: moje dane sa nieswieze,
interesowalem sie problemem dobrych kilka lat temu, wkrotce po tym, jak
wykazano zwiazek miedzy H.Pylori i chroba wrzodowa.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-02-14 22:31:39
Temat: Re: czy nie za duzo ?Dnia Mon, 14 Feb 2005 20:32:55 +0100, RobertSA napisał(a):
> p...@p...fm,
> piotrtr <p...@p...fm>:
>> Dnia Mon, 14 Feb 2005 16:47:10 +0100, RobertSA napisał(a):
>>
>>> (...) po skutecznej eradykacji czeste jest szybkie zakazenie wtorne
>>> od czlonka rodziny, bezobjawowego nosiciela, przez sztucce,
>>> pocalunki, a wiec kuracja na nic.
>>
>> hmm,
>> myślę, że nie masz racji - eradykacja jest skuteczna jeśli po pół
>> roku stężenie antygenu antyHp we krwi spadnie o 50% w stosunku do
>> warotści wyjściowej, nie do 0. gdyby reinfekcja niweczyła skutki
>> kuracji (a skutkiem jest wygojenie wrzodów) eradykacja nie byłaby
>> uznanym standardem - niszcząc wyjściową populację bakterii oraz
>> podwyższając pH (bo tak m.in działają inhibitory pompy protonowej) w
>> żołądku zabezpiecza się jego śluzówkę przed ponowną kolonizacją
>> (i nawrotem choroby wrzodowej) u 90% pacjentów. jest o co walczyć i
>> nie jest to moim wymysłem.
>>
>> piotr
>
> Dzieki za poprawke i szczegolowe wyjasnienie: moje dane sa nieswieze,
> interesowalem sie problemem dobrych kilka lat temu, wkrotce po tym, jak
> wykazano zwiazek miedzy H.Pylori i chroba wrzodowa.
miło mi.
pozdrawiam,
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |