>
> rosne do gory a wiec i wszerz, mam szersze biodra (trudno byc wysokim -
> 176 i rosne nadal - i drobnozbudowanym), nie mam nadwagi a wrecz jestem
> na granicy niedowagi o ile jej nie mam - 1-2 kg

nie ma zadnej "normy" co do wagi, wszystkie sposoby liczenia
wlasciwej/naleznej wagi podaja wyniki przyblizone(mocno!). Wazne jest jak Ty
sie czujesz i czy nie masz problemow zdrowotnych zwiazanych z rozwojem
twojego organizmu. Jezeli rosniesz w rownym tempie-co rok- +- tyle samo cm,
to nie masz powodow do zmartwienia, jezeli rosniesz skokowo to mozesz miec
duze problemy. Co do wzrostu "wszerz" jezeli jest to tylko przybieranie
"form" normalnych dla kobiety to zupelnie nie ma sie czym przejmowac. Sila
wyzsza praw natury.

> dieta wegetarianska nie jest dieta odchudzajaca

najlepiej omijac szerokim (bardzo!!) lukiem wszystkie "diety" ktorych haslem
jest "utracisz kilogramy",

>bo wtedy w ogole bym sie
> juz nie rozwijala.

to nie jest takie oczywiste, natura ma wiele "sposobow" na kompensowanie
brakow w pozywieniu

> a jakos wszystko ze mna ok

a wiec wszystko jest OK! :)

>poza tym jak by wygladali
> ludzie ktorzy na tej diecie sa kilkadziesiat lat?

no wlasnie!

Jurek