Data: 2003-03-15 06:11:19
Temat: Re: czy oddawać krew?
Od: "Adam" <a...@...spam.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vister" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5856-1047692696@as3-69.poleczki.dialup.inetia.p
l...
| Prześmieszne opowieści o żelazie, skrwawianiu facetów i osteoporozie.
Proszę
| o jeszcze :))
| Równie ambitne i prawdziwe, jak bajanie o pełnym badaniu krwi.
PRzynajmniej
| z doświadczeń w mojej wsi...
| Najpierw miła p. pielęgniarka ochrzaniłą mnie, że przychodzę po 11.00.
| Póxniej odmówiła przekazania wyników badań krwi telefonicznie. Krew
pobrano.
| Moja konkluzja: bezrobotnych pieklęgniarek jest dużo. Czekoladę sami
możemy
| kupić. To nie Pani-Z-Igłą robi łaskę.
| Krwi!!!!
moj wniosek jest jeden - zmien stacje krwiodawstwa.
a druga, wynikajaca z pierwszej: pielegniarka predzej czy pozniej wyladuje
na bezrobociu. wydaje mi sie ze czasy kiedy p. pielegniarka byla bosssem i
mogla wszystko juz dawno sie skonczyly... :)
pozdrowienia
Adam
ps: tam gdzie ja upuszczam krew panie sa bardzo mile (a niektore nawet ladne
:), i nie ma mowy o takich wyskokach.
|