« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-11-11 23:20:27
Temat: Re: czy poród to choroba?
Użytkownik "gargamel" < > napisał w wiadomości
news:gfck9e$cpn$1@news.wp.pl...
> Użytkownik "regen" napisał:
>> Z Twojego postu wynika, że doświadczenia masz maleńkie albo żadne. Te
>> "błędy w sztuce", o ktrych piszesz, to w 95 % za późna decyzja lub za
>> późne wykonanie cięcia cesarskiego.
>
> nieprawda, tak sie skłąda ze to były tak zwane "błędy w sztuce" czyli
> zaniedbania, niewiedza, czy nieumiejętność personelu porodowego, po prostu
> komuś naderwali rękę, komus nogę, komuś co innego, kogoś zarazili
> szpitalnymi chorobami i to upośledzenie zostało im już na całe zycie:O(
> a ile kobiet i dzieci umarło wyłącznie w skutek tych "błędów" to nawet nie
> wiadomo, bo o tym cicho sza, ręka rękę myje:O(
Widzę, że brak Ci merytorycznych argumentów. Dla mnie EOT.
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-11-13 20:25:01
Temat: Re: czy poród to choroba?Pewnego wieczoru Tue, 11 Nov 2008 22:18:51 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako gargamel, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> każda czynność fizjologiczna jest obarczona ryzykiem, samo życie to ryzyko,
> czy to znacy że należy je spędzać w szpitalu?
Jesli to ryzyko oznacza powazne zagrozenie dla zycia i zdrowia mojego
dziecka - nie mam nic przeciwko spedzeniu 3 dni w szpitalu.
> p.s. też nie potrafisz rodzić?
Tu Cie zdziwie - potrafilam i to bez problemu zadnego.
Za to sporo moich kolezanek zyje tylko dlatego ze mialy obok siebie lekarza
w tym momencie.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |