Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia czy sa tu znawcy szampanow?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy sa tu znawcy szampanow?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-02 13:28:00

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "vicky" <v...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek(Lechu) Marmon w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:

> Hmmmm.... Niekoniecznie musi to byc 100$ Ja pilem (calkiem
smacznego)
> Szampana za jedyne 35PLN. Kupiony calkiem legalnie, z polska
kacyza w
> osiedlowym sklepie.
>

Hmm, jak na moja lajkonikowata wiedze, to tez mi sie cosik o
oczki i kubki smakowe obilo, ze nie ma lekko z klasyfikacja win
typu "powyzej jakiejs_tam_ceny produkt jest plynna delicja".
W zwiazku z powyzszym, czy moglbys przypomniec sobie nazwe owego
i wstukac na grupe lubo na priv?

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-04 18:50:06

Temat: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "rena" <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

chcialabym cos waznego uczcic prawdziwym szampanem. czy ktos wie, jakie
szampany sa dobre, ile cirka kosztuja (potrzebuje butelke nieduzej
pojemnosci). czy szampany sa tez wytrawne, pol, polslodkie i slodkie? pytam,
bo znajomi pili polwytrawnego szampana (prawdziwego) i byl dla nich tak
obrzydliwy, ze wylali cala butelke do zlewu.

pomozecie?:)))

--
Rena

PuszKKKa http://puszkkka.vege.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-05 16:03:46

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "Paul" <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Witam Cie,
Osobiscie bardzo lubie szampana jako aperitif albo tak ot sobie np
popoludniu patrzac na zachod slonca nad Alpami, wiec wszystko co o nim wiem
to wylacznie dlatego ze go lubie. To nie robi ze mnie "znawcy" tylko
amatora.

Pytasz o "prawdziwego" szampana : sa ich setki... Jedyne co stanowi o jego
"prawdziwosci" (a w cale nie smaku czy gatunku!!!) jest jego pochodzenie ze
miasta Epernay oczywiscie w regionie Champagne. Tylko (tzn bez zadnego
wyjatku) szampan z tego regionu ma prawo do tej "nazwa zastrzezonej"
(anegdotka : Szwajcaria romanska podzielila sie na dwa obozy : jeden ryczy
ze smiechu a drugi wscieka sie niecodziennie. Maciupkie miasteczko tutejsze
pt. Champagne produkuje swoje wino pod ta wlasnie nazwa. Francuzi robia
proces za procesem zeby owa nazwe zabronic. Francuska ingerencja w
Szwajcarska niezaleznosc..... Wiem ze juz byli przed sadem, ale nie znam
rezultatu)

> jakie szampany sa dobre,
hmm... wydaje mi sie ze musisz sama poprobowac, bo wiesz jak to jest z tym
smakiem. Tak czy inaczej dobry (tzn prawdziwy) szampan jest drogi!
(tutaj min 20$)

> czy szampany sa tez wytrawne, pol, polslodkie i slodkie? pytam,
> bo znajomi pili polwytrawnego szampana (prawdziwego) i byl dla nich tak
> obrzydliwy, ze wylali cala butelke do zlewu.
Wcale im sie nie dziwie... Istnieja wytrawne i pol wytrawne (Brut i demi
Sec)
Osobiscie pije wylacznie Brut.

Dolaczam prywatne gratulacje z powodu powodu do picia szampana!

--
Amicalement
Paul Urstein




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-05 16:28:50

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "rena" <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Pytasz o "prawdziwego" szampana : sa ich setki... Jedyne co stanowi o jego
> "prawdziwosci" (a w cale nie smaku czy gatunku!!!) jest jego pochodzenie
ze
> miasta Epernay oczywiscie w regionie Champagne. Tylko (tzn bez zadnego
> wyjatku) szampan z tego regionu ma prawo do tej "nazwa zastrzezonej"

no tak, tylko rodzajow moze byc mnostwo, a ja nie bede miala okazji probowac
(mysle ze w polsce kosztuje min. 100 $, a moze sie myle?)...nie znasz
jakiegos sprawdzonego, jakiego sam lubisz?

>Istnieja wytrawne i pol wytrawne (Brut i demi Sec)
> Osobiscie pije wylacznie Brut.

tzn. ze szampany nie sa slodkie? ja zawsze pilam wina musujace (niby
szapmany) i one byly slodkie - podawane do ciast...

> Dolaczam prywatne gratulacje z powodu powodu do picia szampana!

dzieki, jest czego :)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-05 21:11:55

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "Paul" <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

> tzn. ze szampany nie sa slodkie? ja zawsze pilam wina musujace (niby
> szapmany) i one byly slodkie - podawane do ciast...

Win musujacych jest mnostwo we Francji jak i w Hiszpanii czy Wloszech o
smakach od najlepszych do praktycznie biorac pomyj z babelkami. Wybacz ze
napisze brutalnie, ale to nie ma nic ale to nic wspolnego z szampanem.
To powiedzmy jak bys porownywala Fiata Malucha z Mercedesem 600.
Niby jedno i drugie to samochod....
Ze zas w Polsce prawdziwy szampan kosztuje $100 to chyba trudno mi uwierzyc,
boc to potworna suma pieniedzy! Za $20 (Sfr 30) kupujesz bez problemu dobra
butelke, natomiast jesli chcesz wydac wiecej to oczywiscie nie jest trudne.
Taka prywatna porada, skoro swieto, spraw sobie i "swoim" prawdziwa frajde i
wypijcie autentycznego szampana. Chociaz wtedy napewno bedziesz wiedziala
czy to lubisz i czy warto za to tyle zaplacic. Ale jeszcze raz, na etykietce
musi byc napisane po francusku!!! ze to jest Champagne Brut i ze jest on z
Reims czy Epernay.
Polproduktow sa tysiace i naprawde lepiej napic sie prawdziwego piwa niz
nieprawdziwego szampana.
Najbardziej znane (popularne) marki to Moet et Chandon, Veuve Cliquot
Ponsardin, Lanson, Mumm Cordon Rouge, Henriot (nasz ulubiony to Henriot Rosé
Blanc de Blanc) czy Roederer.
Tak czy inaczej, mark i nazw jest bardzo duzo.
Jesli zdecydujesz sie na ten zakup, schlodz szampana na lezaca, otworz
uwaznie zdejmujac lancuszek ochronny z kciukiem na korku tak zeby nie
wystrzelil (strzelajace korki to kozacka sprawa, uwazane jest to za potezny
nietakt... z czym sie zgadzam za wyjatkiem 31 grudnia!!!) i podawaj przed
jedzeniem jako aperitif w wysokich kieliszkach. Skoro to swieto, male
kanapeczki z kawiorem doskonale don pasoja. Im babelki sa mniejsze i
"wolniejsze" tym szampan jest szlachetniejszy.
No i masz ci babo klocek, narobilem sobie smaku.
Musi jak Ania wroci do domu napijema sie Szampana, a to tylko Twoja wina!!!
za co oczywiscie bardzi Ci dziekuje.

--
Amicalement
Paul Urstein


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-05 23:02:56

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Paul wrote:
> Maciupkie miasteczko tutejsze
> pt. Champagne produkuje swoje wino pod ta wlasnie nazwa. Francuzi robia
> proces za procesem zeby owa nazwe zabronic. Francuska ingerencja w
> Szwajcarska niezaleznosc..

czarne-białe-niebieskie
Takoż i Moja Sympatia do UE :))

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-05 23:14:05

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Paul wrote:



> Ze zas w Polsce prawdziwy szampan kosztuje $100 to chyba trudno mi uwierzyc,
> boc to potworna suma pieniedzy (*)

zaryzykowałbym, że od 300 zł czyli 75 $
Ale nie mam przekonania że jest to Szampan(**)

> Ale jeszcze raz, na etykietce
> musi byc napisane po francusku!!!

Oui: Sovietique Igristoique :))

> Jesli zdecydujesz sie na ten zakup, schlodz .. <ciach, bo nie mam sie czego czepić,
vide: żródło>

sadyl

PS:
* bez przesady
** tako piszą na nalepce - niestety nie mogę i nie umiem oceniać
szampana - od ponad 6 lat nie spożywam wina w jakiejkolwik postaci a
gazowanego zwóaszcza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-06 07:18:28

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: <n...@m...ch> szukaj wiadomości tego autora


> (anegdotka : Szwajcaria romanska podzielila sie na dwa obozy : jeden ryczy
> ze smiechu a drugi wscieka sie niecodziennie. Maciupkie miasteczko tutejsze
> pt. Champagne produkuje swoje wino pod ta wlasnie nazwa. Francuzi robia
> proces za procesem zeby owa nazwe zabronic. Francuska ingerencja w
> Szwajcarska niezaleznosc..... Wiem ze juz byli przed sadem, ale nie znam
> rezultatu)
>
> Szwajcarskie wino z miasta Champagne bedzie niestety musialo zmienic apelacje
za, zdaje sie, jakies dwa lata. Francja znowu gora...

pozdrawiam
Kalina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-06 15:52:26

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "Magdalena W." <z...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


sadyl wrote in message <3...@p...onet.pl>...
>>Paul wrote:
>> Ze zas w Polsce prawdziwy szampan kosztuje $100 to chyba
trudno mi uwierzyc,
>> boc to potworna suma pieniedzy (*)
>
>zaryzykowałbym, że od 300 zł czyli 75 $
>Ale nie mam przekonania że jest to Szampan(**)

Eeee tam, przesada. Dzisiaj, w jednym z drozszych sklepow w
W-wie, Lanson (pyszny) i jakies inne nieznane mi, ale _prawdziwe_
szampany z Epernay - okolo 200 zlotych za butelke.
Pozdrawiam
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-06 16:23:52

Temat: Re: czy sa tu znawcy szampanow?
Od: "rena" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Eeee tam, przesada. Dzisiaj, w jednym z drozszych sklepow w
> W-wie, Lanson (pyszny) i jakies inne nieznane mi, ale _prawdziwe_
> szampany z Epernay - okolo 200 zlotych za butelke.


magdo - w ktorym sklepie? czy ten lanson jest wytrawny czy pol? jaki jest w
smaku. naprawde jest smaczny?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

aromatyczna kawa
Smazona ryba w ciescie...
Kurczak miodowy
kurczak w bananach
Chłodnik

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »