| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-04 19:21:11
Temat: aromatyczna kawaPrzed kilku laty w Turcji piłem kawe w filizance tak małej
ze trudno ja było utrzymac w dłoni. Aromat miała taki jak
pachnie Raj na wiosne. Kolor najgłebszych odchłani piekła.
A smak.....nieprawdopodobnie cudowny ...o goryczy głebokiej
i szlachetnej . Parzona była osobiscie przez gospodarza w
małym miedzianym rondelku o dnie połokragłym (na wzor woka).
Poruszał on tym rondelkiem kolistymi ruchami nad otwartym
ogniem. Kawa była sypana do rondelka z puzderka hebanowego.
Nigdy wczesniej i pozniej nie piłem juz takiej kawy.
I pewnie nie wypije.
Ale mam ochote na KAWE , a nie spalone zmiotki z angielskich
magazynow. Mam wiec dwa pytania do grupowiczow:
-jaka kawe z dostepnych w Polsce polecaja ?
-jak ja pazyc by była najlepsza.
Dodam jeszcze ze kawy ekspresso w zasadzie nie lubie (z nielicznymi
wyjatkami). A na stronach kulinarnych odpowiedzi na takie pytanie sie
nie znajdzie ....podobnie jak na szczesliwe zycie.
Pozdrawiam grupowiczow:
Orion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-05 11:15:37
Temat: Re: aromatyczna kawaUżytkownik "Orion" <o...@h...pl> napisał:
> Przed kilku laty w Turcji piłem kawe w filizance tak małej
> ze trudno ja było utrzymac w dłoni. Aromat miała taki jak
> pachnie Raj na wiosne. Kolor najgłebszych odchłani piekła.
> A smak.....nieprawdopodobnie cudowny ...o goryczy głebokiej
> i szlachetnej . Parzona była osobiscie przez gospodarza w
> małym miedzianym rondelku o dnie połokragłym (na wzor woka).
> Poruszał on tym rondelkiem kolistymi ruchami nad otwartym
> ogniem. Kawa była sypana do rondelka z puzderka hebanowego.
> Nigdy wczesniej i pozniej nie piłem juz takiej kawy.
> I pewnie nie wypije.
Z takim sentymentem pisać wspomnienie o kawie, jest w stanie
prawdziwy smakosz - niejeden chciałby potrafić tak o... kobiecie!
Pozdrawiam "Oriona" i rozumiem Go, gdy pisze:
> Ale mam ochote na KAWE , a nie spalone zmiotki z angielskich
> magazynow.
Rzeczywiście, wszystkie kawy u nas są... - jakie są, wszyscy wiemy.
Jest tak, ponieważ niska jest kultura selekcjonowania,
przyrządzania i spożywania. Skoro wszystko ma być tanie, więc i
normy branżowe muszą być odzwierciedleniem tej tendencji.
Mam wiec dwa pytania do grupowiczow:
> - jaka kawe z dostepnych w Polsce polecaja ?
> - jak ja pazyc by była najlepsza.
Tylko dwa pytania - to niewiele. Ja nie polecałbym żadnej.., ale nie
chcę niczego sugerować innym dyskutantom, podejmującym ten
wątek i z zainteresowaniem będę śledził dalsze wypowiedzi, jakie
prawdopodobnie się tu pojawią.
Jak parzyć? Bardziej mi odpowiada kawa z ekspresu, z tym że
do zastosowań domowych są dwa rodzaje ekspresów: przepływowe,
w których gorąca woda przesiąka przez kawę, umieszczoną w
papierowym filtrze w kształcie lejka; oraz ciśnieniowe, w których
gotująca się woda wytwarza parę o wysokim ciśnieniu, przeciskając
się przez sitko, zawierające kawę.
> Dodam jeszcze ze kawy ekspresso w zasadzie nie lubie
> (z nielicznymi wyjatkami).
Wyjątkami? Jest m.in. kawa Tshibo pakowana specjalnie do
expressów-automatów, która nie jest mielona, ponieważ czynność tę
wykonuje automat, tuż przed jej zaparzeniem.
> A na stronach kulinarnych odpowiedzi na takie pytanie sie
> nie znajdzie ....podobnie jak na szczesliwe zycie.
Nie jest to przesądzone.., trzeba próbować - bowiem, są wprawdzie
pytania, które łatwiej się zadaje, niż udziela na nie odpowiedzi
- ale przecież mogą zdarzać się wyjątki. Pozdrowienia (-) MIR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-07 09:18:19
Temat: Re: aromatyczna kawa
...a ja, oczarowana smakiem i aromatem kawy pitej na Cyprze,
zaopatrzylam sie tamze w paczuszke takowej i tygielek. Co prawda
przyrzadza sie ja nieco inaczej, niz to opisales, bo nie kreci sie
tygielkiem nad ogniem, a po prostu na nim go ustawia i gdy kawa
"podchodzi" do gory - jest gotowa - ale nauczylam sie tego
(zaprzyjazniony barman zaprezentowal) i mozna sie raczyc kawa pachnaca
wyspami goracymi w Krakowie....
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl
"Mam mozg aniola cialo Lucyfera
Diabel mnie kusi aniol rozbiera"
m...@h...com UIN# 38981612
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-08 12:16:29
Temat: Re: aromatyczna kawa> Mam wiec dwa pytania do grupowiczow:
> > - jaka kawe z dostepnych w Polsce polecaja ?
> > - jak ja pazyc by była najlepsza.
> Tylko dwa pytania - to niewiele. Ja nie polecałbym żadnej.., ale nie
> chcę niczego sugerować innym dyskutantom, podejmującym ten
> wątek i z zainteresowaniem będę śledził dalsze wypowiedzi, jakie
> prawdopodobnie się tu pojawią.
>
> Jak parzyć? Bardziej mi odpowiada kawa z ekspresu, z tym że
> do zastosowań domowych są dwa rodzaje ekspresów: przepływowe,
> w których gorąca woda przesiąka przez kawę, umieszczoną w
> papierowym filtrze w kształcie lejka; oraz ciśnieniowe, w których
> gotująca się woda wytwarza parę o wysokim ciśnieniu, przeciskając
> się przez sitko, zawierające kawę.
>
> > Dodam jeszcze ze kawy ekspresso w zasadzie nie lubie
> > (z nielicznymi wyjatkami).
> Wyjątkami? Jest m.in. kawa Tshibo pakowana specjalnie do
> expressów-automatów, która nie jest mielona, ponieważ czynność tę
> wykonuje automat, tuż przed jej zaparzeniem.
>
Z kaw dostepnych powszechnie smakuje mi czerwona "Prima", arabica
(ok 6, 7 zl za opakowanie), oraz waniliowa "Sati" (10-11 zl). Kolega
poradzil eksperyment: do ekspresu wraz z kawa nasypac odrobine cynamonu.
Bardzo dobre. On do tego jeszcze dodaje miodu, ja nie ryzykowalam :-)
pozdrowienia dla wszystkich (jestem na tej liscie po raz pierwszy)
UlaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-08 21:34:38
Temat: Odp: aromatyczna kawa
Uzytkownik "Jan Kapala" <k...@i...ch.pwr.wroc.pl> napisal w wiadomosci
news:3AF7E39D.C80297DC@ichn.ch.pwr.wroc.pl...
> Z kaw dostepnych powszechnie smakuje mi czerwona "Prima", arabica
> (ok 6, 7 zl za opakowanie), oraz waniliowa "Sati" (10-11 zl). Kolega
Taaak ! Zgadzam sie calkowicie,
Zolta waniliowa Sati smak ma znosny (jak na nasze warunki). Znacznie gorzej
jest z aromatem. Dobra tez jest rozpuszczalna Jacobs Kronung(zielona
etykietka).
Ta lubie kosztowac lyzeczka bezposrednio ze sloiczka (kilka ziarenek) .
Jej gorycz przypomina mi ta wspomniana....turecka.
Zreszta kazda kawa bezposrednio po paleniu i zmieleniu jest dosc dobra .
Nawet ta drobna i przepalona . Ale jak sobie polezy kilka tygodni na polce
w hipermarkecie - skwasnieje,straci aromat to... nadaje sie tylko do
przyjmowania
tesciowej.
W sumie zgadzam sie z MIRem ....zadna z kaw nie nadaje sie do polecenia
(oprocz czestowania tesciowej). Natomiast w domowych warunkach nie sposob
parzyc jej w wysokocisnieniowych expresso z mlynkiem i dopalaczem aromatu.
A ci Turcy jakos omijaja ta prawde ? Czyzby nagroda za meczenska smierc
trzech ich przedstawicieli z rak Podbipiety ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-09 07:21:47
Temat: Re: aromatyczna kawaUżytkownik "Orion" <o...@h...pl> napisał w wiadomości
news:3af865ed$1@news.astercity.net...
> w hipermarkecie - skwasnieje,straci aromat to... nadaje sie tylko do
> przyjmowania
> tesciowej.
> W sumie zgadzam sie z MIRem ....zadna z kaw nie nadaje sie do polecenia
> (oprocz czestowania tesciowej). Natomiast w domowych warunkach nie sposob
Rety, Ty masz chyba okropną teściową (albo jesteś okropnym zięciem ;). Ja
mojej to właśnie najlepsze rzeczy podaję.
Pozdrawiam
Aldik
-- Człowiek ma zadziwiającą skłonność
-- do stwarzania problemów
-- dla samej przyjemności ich rozwiązywania
-- (Joseph de Maistre)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |