Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy taki mały dwuletni chłopiec

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy taki mały dwuletni chłopiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 151


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2009-09-01 12:34:16

Temat: Re: czy taki mały dwuletni chłopiec
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czysta forma, czysta treść i niepodległość trójkątów? (By Witkiewicz)???

Tak, absurdalność ludzkich poczynań kłania się nam wszystkim bardzo głęboko
:-).

(a tak przy okazji, jak weźmie się pod uwagę Witkiewicza, Gomrowicza i
Mrożka, to mozna dojść do przekonania, że Polska i Polacy absurdem stoją.
Czyż to nie optymistyczny wniosek?)

MK

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h7j3k6$nce$1@news.onet.pl...

> czyli tak jakby forma?




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2009-09-01 12:43:06

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>> To tak, jak ze
>>>> ?mieceniem: wielu ludzi ?mieci- ja staram sie tego nie robia. Bo
>>>> nie mam wp3ywu na nich- ale mam na siebie
>>>
>>> Gdyby to zabezpiecza?o przed wypadkami drogowymi jeszcze, to by?oby
>>> idealnie...
>>>
>>
>> Zabezpiecza- nie wierzysz?
>
> Nie bardzo. Przykładów mogłabym podać sto.
> Ostatnio w bliskiej okolicy zginął starszy pan, świetny kierowca od lat,
> który jechał najzupełniej prawidłowo - a staranował go samochód DHL, który
> nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i dodatkowo kierowca w tym momencie
> gadał przez komórkę...
> Innym razem mój TŻ o mało nie zginął, kiedy na lokalnym (tj. dosłownie 100
> m od naszego domu) skrzyżowaniu z podporządkowaną wypadł na niego z tejże
> podporządkowanej samochód osobowy pełen młodych ludzi, na pełnej prędkości
> i gazie (w przenośni i dosłownie - tak samochód, jak i oni) i wbił się w
> ogrodzenie przy skrzyżowaniu. Gdyby nie TŻta odruch zwalniania przed
> skrzyżowaniem, gdzie nie ma widoczności, byłoby po nim.
>
>> To, co sie dzieje- to przecie? suma (choae wcale
>> nie prosta) oczekiwan, emocji, wyobra?en, pedu ku ?mierci etc ludzi
>> bior?cych udzia?. To do?ae skomplikowane. OK- mo?na napisaae, czy
>> kierowca ma wp?yw na samobójce, pakuj?cego mu sie pod ko?a. Ma- to
>> analogia do wiktymologicznego wyboru krzywdziciela: wybiera go sobie
>> ofiara (i na odwrót). No- chyba ?e wierzysz w przypadki
>
>
> Ale ja nie mówię o samobójcach pakujących się pod koła, lecz o tych,
> którzy mogą zabić kogoś jadącego jak najbardziej prawidłowo i ostrożnie.
> Ten ktoś nie ma żadnego wpływu na czyjąś brawurę i bezmyślność, aby mógł
> dostatecznie chronić siebie. Jedyne, co mu pozostaje, to zdolność/zmysł
> przewidywania ludzkich zachowań ad hoc, w danym momencie, stosownie do
> sytuacji na drodze. Ale to kiepskie zabezpieczenie, choć zawsze jakieś.


Odpowiem za Chirona: taka karma.

Qra, już w tym zakresie poinformowana
PS. Znów krzaczysz Ixlko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2009-09-01 18:05:54

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 1 Sep 2009 14:43:06 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:

>> Ale ja nie mówię o samobójcach pakujących się pod koła, lecz o tych,
>> którzy mogą zabić kogoś jadącego jak najbardziej prawidłowo i ostrożnie.
>> Ten ktoś nie ma żadnego wpływu na czyjąś brawurę i bezmyślność, aby mógł
>> dostatecznie chronić siebie. Jedyne, co mu pozostaje, to zdolność/zmysł
>> przewidywania ludzkich zachowań ad hoc, w danym momencie, stosownie do
>> sytuacji na drodze. Ale to kiepskie zabezpieczenie, choć zawsze jakieś.
>
>
> Odpowiem za Chirona: taka karma.
>
> Qra, już w tym zakresie poinformowana
> PS. Znów krzaczysz Ixlko

Przykro mi, przejęłam w łańcuszku po kimś, kto zaczął pierwszy - i tak się
wlecze, w moim czytniku tego nie widzę. Teraz, kiedy odpowiem Tobie (masz
jak widzę poprawne kodowanie), będzie już dobrze. Muszę zmienić gdzieś w
ustawieniach, żeby mój czytnik niezależnie od kodowania przedpiścy -
odpowiedzi kodował stale w iso. Ale zanim do tego się dogrzebię. Tzn
próbowałam już wiele razy, jednak nie zawsze słucha i co rusz zmienia na
kodowanie przedpiścy.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2009-09-01 18:31:57

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5njeiye6n3mx$.4ao2z8jqj8w8$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Sep 2009 13:41:14 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> U?ytkownik "XL" <i...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:n3nehj9bwlso$.s9e6m1y72b6d$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 1 Sep 2009 12:36:56 +0200, Chiron napisa?(a):
>>>> To tak, jak ze
>>>> ?mieceniem: wielu ludzi ?mieci- ja staram sie tego nie robia. Bo nie
>>>> mam
>>>> wp3ywu na nich- ale mam na siebie
>>>
>>> Gdyby to zabezpiecza?o przed wypadkami drogowymi jeszcze, to by?oby
>>> idealnie...
>>>
>>
>> Zabezpiecza- nie wierzysz?
>
> Nie bardzo. Przykładów mogłabym podać sto.
> Ostatnio w bliskiej okolicy zginął starszy pan, świetny kierowca od lat,
> który jechał najzupełniej prawidłowo - a staranował go samochód DHL, który
> nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i dodatkowo kierowca w tym momencie
> gadał przez komórkę...
> Innym razem mój TŻ o mało nie zginął, kiedy na lokalnym (tj. dosłownie 100
> m od naszego domu) skrzyżowaniu z podporządkowaną wypadł na niego z tejże
> podporządkowanej samochód osobowy pełen młodych ludzi, na pełnej prędkości
> i gazie (w przenośni i dosłownie - tak samochód, jak i oni) i wbił się w
> ogrodzenie przy skrzyżowaniu. Gdyby nie TŻta odruch zwalniania przed
> skrzyżowaniem, gdzie nie ma widoczności, byłoby po nim.
>
>> To, co sie dzieje- to przecie? suma (choae wcale
>> nie prosta) oczekiwan, emocji, wyobra?en, pedu ku ?mierci etc ludzi
>> bior?cych udzia?. To do?ae skomplikowane. OK- mo?na napisaae, czy kierowca
>> ma
>> wp?yw na samobójce, pakuj?cego mu sie pod ko?a. Ma- to analogia do
>> wiktymologicznego wyboru krzywdziciela: wybiera go sobie ofiara (i na
>> odwrót). No- chyba ?e wierzysz w przypadki
>
>
> Ale ja nie mówię o samobójcach pakujących się pod koła, lecz o tych,
> którzy
> mogą zabić kogoś jadącego jak najbardziej prawidłowo i ostrożnie. Ten ktoś
> nie ma żadnego wpływu na czyjąś brawurę i bezmyślność, aby mógł
> dostatecznie chronić siebie. Jedyne, co mu pozostaje, to zdolność/zmysł
> przewidywania ludzkich zachowań ad hoc, w danym momencie, stosownie do
> sytuacji na drodze. Ale to kiepskie zabezpieczenie, choć zawsze jakieś.
>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>

Mniej więcej tak, jak raczyła za mnie odpowiedzieć Qra:-). Karma- lecz nie
dla Qr:-).
Samobójcą jest nie tylko ten, co świadomie skacze pod samochód. Zauważ
proszę, czym kierowali się ci młodzi ludzie, opisani przez Ciebie. To
ewidentny pęd ku śmierci. Czym różni się ta sytuacja od np osoby skaczącej z
1 piętra na ulicę? Obaj zupełnie z pozoru nie chcą się zabić- tylko np
"zaszpanować". Jednak co kryje się za tym ich działaniem, jak nie pęd ku
śmierci? Napisałem Ci, abyś odniosła to do relacji wiktymologicznych: w
opisanej przez Ciebie sytuacji ofiara (ofiary) wybrały sobie Twojego
małżonka na krzywdziciela- to ich oczekiwania, wyobrażenia, pęd ku śmierci,
bagaż doświadczeń, etc. Z drugiej strony Twój małżonek tej roli nie przyjął
(też z jakichś - tam, mniej lub bardziej uświadomionych powodów).
"Wypadkowa" ich wspólnego działania była taka, jak opisałaś.
Dodam jeszcze, że słyszałem sam (lub także od innych) zwierzenia samobójców
(niedoszłych , ofcors:-) )- którzy się otworzyli na terapii. Często
powtarzało się coś takiego: "znalazłem się w sytuacji (opis sytuacji, np z
przeciwka jadąca na niego ciężarówka)- i nagle postanowiłem skorzystać z
okazji: mogłem skręcić, zahamować i wyskoczyć- a ja wybrałem
nicnierobienie..."

serdecznie pozdrawiam

Chiron

p.s.
Zdolność przewidywania zachowań ludzkich na drodze to doskonałe
zabezpieczenie- które korzysta z...no, napiszmy "intuicji". Trzeba tylko jej
słuchać. Pisałem tu kiedyś, że jak wyjeżdżam na drogę- i np odnoszę
wrażenie, że wszyscy chcą się ze mną zderzyć, wlecieć pod koła, etc- to żeby
nie wiem co- bezpiecznie zatrzymuję auto- i idę sobie na mały spacerek:-).
Jak wychodzę swoje emocje- wsiadam i jadę dalej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2009-09-01 18:50:33

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> jej słuchać. Pisałem tu kiedyś, że jak wyjeżdżam na drogę- i np odnoszę
> wrażenie, że wszyscy chcą się ze mną zderzyć, wlecieć pod koła, etc

To Ty typowy kapelusznik jesteś! ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2009-09-01 18:53:21

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h7jqhk$gjn$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> jej słuchać. Pisałem tu kiedyś, że jak wyjeżdżam na drogę- i np odnoszę
>> wrażenie, że wszyscy chcą się ze mną zderzyć, wlecieć pod koła, etc
>
> To Ty typowy kapelusznik jesteś! ;)
>

Ale nie blondyn:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2009-09-01 18:54:58

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
>> jej słuchać. Pisałem tu kiedyś, że jak wyjeżdżam na drogę- i np odnoszę
>> wrażenie, że wszyscy chcą się ze mną zderzyć, wlecieć pod koła, etc
>
> To Ty typowy kapelusznik jesteś! ;)

Ale muchomorów w lesie niszczyć nie wolno. Jakąś tam podobno pożyteczną
funkcję sprawują.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2009-09-01 18:58:34

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Samobójcą jest nie tylko ten, co świadomie skacze pod samochód. Zauważ
> proszę, czym kierowali się ci młodzi ludzie, opisani przez Ciebie. To
> ewidentny pęd ku śmierci. [...]
> Dodam jeszcze, że słyszałem sam (lub
> także od innych) zwierzenia samobójców (niedoszłych , ofcors:-) )-
> którzy się otworzyli na terapii. Często powtarzało się coś takiego:
> "znalazłem się w sytuacji (opis sytuacji, np z przeciwka jadąca na
> niego ciężarówka)- i nagle postanowiłem skorzystać z okazji: mogłem
> skręcić, zahamować i wyskoczyć- a ja wybrałem nicnierobienie..."
> p.s.
> Zdolność przewidywania zachowań ludzkich na drodze to doskonałe
> zabezpieczenie- które korzysta z...no, napiszmy "intuicji". Trzeba tylko
> jej słuchać. Pisałem tu kiedyś, że jak wyjeżdżam na drogę- i np odnoszę
> wrażenie, że wszyscy chcą się ze mną zderzyć, wlecieć pod koła, etc- to
> żeby nie wiem co- bezpiecznie zatrzymuję auto- i idę sobie na mały
> spacerek:-). Jak wychodzę swoje emocje- wsiadam i jadę dalej.

Ale oni i tak ku swojemu, jak zauważasz, będą dążyć celowi... A Ty im nawet
pomóc nie chcesz, niewdzięczniku.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2009-09-01 19:04:13

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" napisał:

> przejęłam w łańcuszku po kimś, kto zaczął pierwszy - i tak się
> wlecze

Zwłaszcza kiedy wątkujesz :>


--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2009-09-01 19:05:49

Temat: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>>> jej słuchać. Pisałem tu kiedyś, że jak wyjeżdżam na drogę- i np
>>> odnoszę wrażenie, że wszyscy chcą się ze mną zderzyć, wlecieć pod
>>> koła, etc
>>
>> To Ty typowy kapelusznik jesteś! ;)
>
> Ale muchomorów w lesie niszczyć nie wolno. Jakąś tam podobno pożyteczną
> funkcję sprawują.

Z muchomorami to proszę do lasu!

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ADHD lub substancje pobudzające u dorosłych i ludzi w podeszłym wieku
chwila przerwy
Cierpiący mężczyźni.
KUPIE !!!
Przed chwilą na "dwójce"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »