« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-04-24 07:03:19
Temat: Re: czy to groźne??Użytkownik <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> Byłem u lekarza, temperatura 37,2 (ale byłem po meczu).
A miales chociaz te rane wczesniej zabezpieczona?
>Lekarka nie była zbyt mną zainteresowana i odburknęła jak powiedziałem co
>sie stało: "Czemuś nie
> przyszedł wczoraj. Mecz sie gra a potem do lekarza idzie. Trzeba było
> przyść o
> 12 w nocy" i wyszła.
To fakt, jak pisalam ci wczesniej, powinienes trafic do lekarza po
zdarzeniu...
No, a z tym zainteresowaniem pacjentem niestety roznie bywa.
>Opatrzyła mnie jakaś młoda dziewczyna chyba studentka
> ratownictwa. Kazała kupić Rivanol i przemywać 5 razy dziennie do czasu aż
> sie
> nie zagoi i ew. gdy temperatura podskoczy to kupić coś na zbicie jej.
Pamietaj tylko, ze nie zbija sie temperatury do 38,7st. Podw. temp. jest
korzystna dla organizmu, ale utrzymujaca sie zbyt dlugo i zbyt wysoka - nie.
No i jesli zauwazysz niepokojace objawy pedaluj do lekarza :)
> W każdym razie dziękuję Pani Iwono za pomoc, rady i poświęcony czas.
Prosze bardzo :)
> PS.Daj Boże żebym skończył tę medycyne i żebym nie był takim gburem jak ta
> pani... :/
Tego tez ci zycze, bo niewielu jest lekarzy z "prawdziwego zdarzenia".
Trzeba miec to COS i umiec, przede wszystkim chciec do kazdego pacjenta
podchodzic indywidualnie. A najwazniejsze nie traktowac GO jak zlo
konieczne.
--
Pozdrawiam
Iwona
//Gdy widzimy juz tylko to, co chcemy widziec, osiagnelismy duchowa
slepote//
Marie von Ebner-Eschenbach
http://www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |