« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-04 19:18:40
Temat: czy to jest usterkaKupiłem pralkę AEG Electrolux 46000. Po ustawieniu programatora na program
bawełna wyświetlacz pokazuje ile minut będzie trwał cykl prania i odlicza
czas do zakończenia programu.
W zasadzie czas pokazany na początku na wyświetlaczy zgadza się z czasem
prania jaki upływa, ale na wyświetlaczu pokazuje się wartość większa, a
odliczanie przy końcu cyklu odbywa się dziwnie.
Pokazuje że zostało do zakończenia 10 minut, pralka kończy wirowanie i
pokazuję natychmiast czas 2 minuty do zakończenia.
Wygląda to jakby te 10 minut zostało wycięte, choć rzeczywisty czas
całkowity który upłynął jest w zasadzie prawidłowy.
Czy te typy tak podają czas orientacyjnie czy coś jest u mnie nie tak?
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-01-04 20:13:52
Temat: Re: czy to jest usterkaOn 4 Sty, 20:18, "Andrzej" <a...@p...onet.pl> wrote:
> Wygląda to jakby te 10 minut zostało wycięte, choć rzeczywisty czas
> całkowity który upłynął jest w zasadzie prawidłowy.
> Czy te typy tak podają czas orientacyjnie czy coś jest u mnie nie tak?
Ja mam Beko i jest bardzo podobnie. Ostatecznie nigdy nie stoisz przy
niej z zegarkiem;) Ale kiedyś pokusiłam się o obserwację i wyszło coś
podobnego do tego co mówisz.
Trudno mi natomiast powiedzieć czy to normalne, czy to wada.
Może poobserwuj ją jeszcze:)
Pozdr.
est
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-01-04 20:25:21
Temat: Re: czy to jest usterkaAndrzej <a...@p...onet.pl> wrote:
> Wygląda to jakby te 10 minut zostało wycięte, choć rzeczywisty
> czas
> całkowity który upłynął jest w zasadzie prawidłowy.
> Czy te typy tak podają czas orientacyjnie czy coś jest u mnie
> nie tak?
To normalne i powinno o tym pisać w instrukcji, że czas podawany
przez wyświetlacz nalezy traktowac orientacyjnie i może się on
zmieniać. A zmienia się dlatego, ponieważ na początku prania
pralka nie jest w stanie przewidzieć, jak długo jej zejdzie z
grzaniem wody, jej spuszczaniem, w mądrzejszych pralkach może to
być np. kwestia czujników kontrolujących przejrzystość wody po
płukaniu i w zależności od wyniku kontroli ordynujących lub nie
dodatkowy cykl płukania.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-01-04 20:50:04
Temat: Re: czy to jest usterkaUżytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:flm4g8$vcf$1@node1.news.atman.pl
> Andrzej <a...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Wygląda to jakby te 10 minut zostało wycięte, choć rzeczywisty
>> czas
>> całkowity który upłynął jest w zasadzie prawidłowy.
>> Czy te typy tak podają czas orientacyjnie czy coś jest u mnie
>> nie tak?
>
> To normalne i powinno o tym pisać w instrukcji, że czas podawany
> przez wyświetlacz nalezy traktowac orientacyjnie i może się on
> zmieniać. A zmienia się dlatego, ponieważ na początku prania
> pralka nie jest w stanie przewidzieć, jak długo jej zejdzie z
> grzaniem wody, jej spuszczaniem, w mądrzejszych pralkach może to
> być np. kwestia czujników kontrolujących przejrzystość wody po
> płukaniu i w zależności od wyniku kontroli ordynujących lub nie
> dodatkowy cykl płukania.
>
> J.
właśnie w tym problem że instrukcja nic nie wspomina na ten temat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-01-06 13:41:58
Temat: Re: czy to jest usterkaporanna.kawa pisze:
> On 4 Sty, 20:18, "Andrzej" <a...@p...onet.pl> wrote:
>> Wygląda to jakby te 10 minut zostało wycięte, choć rzeczywisty czas
>> całkowity który upłynął jest w zasadzie prawidłowy.
>> Czy te typy tak podają czas orientacyjnie czy coś jest u mnie nie tak?
>
> Ja mam Beko i jest bardzo podobnie. Ostatecznie nigdy nie stoisz przy
> niej z zegarkiem;) Ale kiedyś pokusiłam się o obserwację i wyszło coś
> podobnego do tego co mówisz.
> Trudno mi natomiast powiedzieć czy to normalne, czy to wada.
> Może poobserwuj ją jeszcze:)
U mnie w Boschu tez tak jest
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |