Data: 2007-05-16 18:04:26
Temat: Re: czy to lęk ?
Od: assembler <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiarstic Slide (aphex) wrote:
>> Może nie chce się spotkać i tak ściemnia?
>
> dochodze do wniosku ze tak jest,
> ona nikogo nie chce i powiedziala ze
> narazie sie nie spotka (sadze ze nigdy do tego nie dojdzie).
Słusznie myślisz. Jak mówi, że "na razie nikogo
nie chcę" to mówi "nie chcę Ciebie, być może
kogoś innego kiedyś". To taki wybieg, aby
delikatnie coś powiedzieć.
> bo boi sie ze poczuje cos do niej i odwrotnie,
> w weekend wraca do Wawy ale spotka sie z przyjaciolka
> bo dlugo to planowala. Nie sadze by przez 2 dni nie znalazła
> nawet 60-80min dla mnie.
I lepiej się o tą rozmowę nie staraj.
Zresztą jak zobaczy że się zaangażowałeś
to sama będzie kręcić, że nie ma czasu.
Normalka. Nagle zacznie jej wszystko wypadać.
Wprost Ci nie powie. Chyba że ją
tak wymęczysz, że nie wytrzyma. Ja bym sobie
dał spokój i w ogóle nie szukał kontaktu z Nią.
Może z inną, może z żadną. Nie uzależniaj
się od ludzi.
> widac tak jest ale czemu ja tak szybko zaczynam cos
> czuc do kogos i gdy jest zawód to tak bardzo boli
> ze stan psychiczny bardzo sie pogarsza.
>
> :-((((
Pewnie jesteś młody i wrażliwy. To zupełnie normalne.
Musisz się po prostu zdystansować. To dziewczyna
nie jest wyjątkiem. Większość jest baaardzo
chłodnych w takich koleżeńskich relacjach.
--
assembler
|